„– Na półce było 3,99, a tu, proszę bardzo, 5,49! To jakaś kpina! Oszukujecie ludzi na święta?! Ja żądam kierownika! – zaczął krzyczeć. Próbowałam się nie wtrącać, ale niestety, jego wzrok padł na mnie. – Pani tu pracuje? To proszę mi to wyjaśnić! – zawołał, podchodząc bliżej”.
Czytaj więcej