„Ten tragiczny wypadek przeżyłam tylko ja z mężem. Nasz 19-letni syn odszedł, musieliśmy spełnić jego ostatnią wolę”2 lata temu

„Patrzyłam na synka... mój kochany, jedyny, leżał opuchnięty, siny, w bandażach. Z jego wątłego ciała odchodziły setki rurek, obok pikały i błyskały różnymi kolorami monitory. – Synku... – z rozpaczy głos ugrzązł mi w gardle”. Czytaj więcej

„Było mi źle, że mam kochankę w pracy, ale nie mogłem się oprzeć. Ciągle myślałem o tym, co zrobię z nią w nocy”2 lata temu

„Nie mogłem przestać myśleć o oczach Patrycji, a jej uśmiech przyprawiał mnie o ciarki. Źle się czułem z tym, że oszukuję żonę, ale w sumie, gdyby nie to, że sama namawiała mnie, żebym poszedł na tę imprezę, to do niczego by nie doszło”. Czytaj więcej

„Przez 40 lat uszczęśliwiałam mężczyznę, którego nie miałam szans zadowolić. Prawdę odkryłam się na jego pogrzebie”2 lata temu

„Poczułam się, jakbym dostała w twarz. I właśnie w tej chwili zrozumiałam, że i ja nigdy nie czułam się usatysfakcjonowana. Nie poznałam, co to prawdziwa miłość. Nie miałam szansy jej poznać, bo przez 40 lat żyłam w kłamstwie. Byłam powodem nieszczęście”. Czytaj więcej

„Żona przyprawiła mi rogi z kochankiem, a on zostawił ją tydzień przed naszym rozwodem. I kto się teraz śmieje?”2 lata temu

„Podobno nie wspierałem żony i odkąd urodziła się córka, przestałem na Izę zwracać uwagę. Przy mnie czuła się samotna. Podobno to ja, ostatni drań, zepchnąłem ją do roli kury domowej. Tłamsiłem jej twórczy potencjał tak długo, aż biedaczka musiała znaleźć sobie kochanka”. Czytaj więcej

„Dla ojca zawsze będę nieudacznikiem, który ma dwie lewe ręce. Przy nim czuję się jak życiowa pokraka”2 lata temu

„Lata mijały, a ojciec jakby nie zauważył, że stałem się mężczyzną, nie chciał wpuścić mnie do swojego świata, wolał myśleć o mnie jak o dziecku. Gdyby przyznał, że stałem się dorosłym człowiekiem, musiałby też zaakceptować fakt, że się postarzał. A na to nie był gotów”. Czytaj więcej

„Przyjaciółki zeswatały mnie z rubasznym prostakiem, który już na pierwszej randce wymyślił, że zapędzi mnie do garów”2 lata temu

„Nic dziwnego, że kiedy przyjaciółki zaczęły mnie swatać, wpadłam w popłoch. Jedna żyje ze zdrajcą, a druga z dusigroszem. Jakoś nie miałam zaufania, że mogły dobrze wybrać dla mnie, skoro dla siebie trafiły jak kulą w płot. Z resztą wszyscy faceci są tacy sami”. Czytaj więcej

„Boję się, że zostanę samotną matką. Mąż nie potrafi zrezygnować z adrenaliny, nawet śmierć kolegi tego nie zmieniła”2 lata temu

„Kocham go bardzo i chcę dożyć z nim późnej starości. Tylko czy to się uda? Kiedyś byłam dumna, że mój chłopak nie jest nudny jak flaki z olejem, ale teraz trzęsę się, że zostanę samotną matką, bo te jego występki wpędzą go do grobu”. Czytaj więcej

„Wybaczam żonie, że mnie bije, bo miała trudne dzieciństwo. Ale nie wyobrażam sobie mieć z nią dzieci”2 lata temu

Muszę przyznać, że coraz bardziej się boję. Bo ja – to ja. Jestem dorosły, zniosę wszystko. Potrafię trzymać nerwy na wodzy i na pewno nie dam się sprowokować. Chociaż naprawdę nie lubię, kiedy żona bije mnie w twarz, bo to mnie bardzo upokarza. Czytaj więcej

„Przez 30 lat nie rozmawiałam z siostrą. Gdy wreszcie się spotkałyśmy, na rozmowę nie było już czasu”2 lata temu

„Serce waliło mi jak oszalałe, gdy Wiesiek prowadził mnie szpitalnym korytarzem. Wskazał na drugie łóżko po prawej. Wstyd się przyznać, ale nie poznałam Renaty. Jej ciemne włosy przecinały grube pasma siwizny, piegowaty nos okrywała maska tlenowa. Oddychała z wielkim trudem”. Czytaj więcej

„Nasze wymarzone wakacje przerwała nagła śmierć gospodarza. Zbyt nagła. Wiedzieliśmy, ze to było morderstwo” 2 lata temu

– Proszę wezwać pogotowie i policję. – A po co policję? – spytała synowa gospodarza. – Przecież do zawału nie trzeba. Coś mi tu nie pasowało. Nie dość, że denat nie miał problemów z sercem, to jeszcze ten strach bliskich przed policją... Czytaj więcej