„Moja teściowa to leniwy babsztyl. Woli leżeć i oglądać bzdury, niż zająć się wnukami jak prawdziwa babcia”7 miesięcy temu

„Rzuciłam okiem na nią i jej mieszkanko... W sypialni łóżko rozwalone, na sofie w salonie leżał koc i pilot do telewizora. Matka Jarka miała na sobie jeszcze koszulę do spania, mimo że była już dość późno, a na stole walały się skorupki jajka, tak jakby właśnie zjadła śniadanie”. Czytaj więcej

„Uciekłam z patologii. Pracowałam na ulicy i jadłam resztki, ale wszystko było lepsze niż moja rodzina”7 miesięcy temu

„Oddawałam się za grosze. To, co zarabiałam, wystarczało mi tylko na jedzenie. Nierzadko byłam okradana przez innych bezdomnych i wtedy znów musiałam szukać kolacji w śmietniku. Poruszałam się po obwodzie błędnego koła, z którego nie mogłam się wyrwać”. Czytaj więcej

„Moja córka rzuciła szkołę, bo rzekomo ją ograniczała. Swoją podróż za rozumem skończyła z brzuchem”7 miesięcy temu

„Postąpiła naiwnie i lekkomyślnie, ale nie mogłam jej za to karać. Chciała poszerzyć horyzonty i zdobyć nowe doświadczenia. Teraz będzie miała okazję, bo macierzyństwo to największe wyzwanie dla każdej kobiety”. Czytaj więcej

„Porzuciłem żonę dla innej mężatki. Kochanka nie chciała zrobić tego samego dla mnie. Sam zająłem się mężem-rogaczem”7 miesięcy temu

„Nie doceniła, że zostawiłem żonę i byłem tylko jej. Zamiast tego wolała narzekać. Dlatego nie mogłem po prostu tego zostawić. I tak oto sprawiłem, że uwierzyła w romans swojego męża. Teraz miała od niego odejść i być tylko moja”. Czytaj więcej

„Na kolację walentynkową zaprosiłam kochankę męża. W prezencie od zranionych kobiet drań dostał podwójne rozstanie”7 miesięcy temu

„– Zakochałam się – powiedziała wreszcie. – A on chciał się tylko zabawić. W jej oczach widziałam ból. Ale nie tylko. Była tam także złość. A ja postanowiłam to wykorzystać, bo nie ma nic groźniejszego niż zdradzona kobieta”. Czytaj więcej

„Kupiłem żonie na walentynki suszarkę do prania. Gdy zobaczyłem jej minę, wiedziałem, że mi nie wybaczy”7 miesięcy temu

„Ze schowka na szczotki wyjąłem prezent zawinięty w papier z serduszkami. – Już możesz otworzyć oczy. – Rany, ale wielkie pudełko! – ucieszyła się. Zaczęła zrywać papier niczym zniecierpliwiona nastolatka. Z każdym oderwanym kawałkiem uśmiech znikał z jej twarzy”. Czytaj więcej

„Skończyłam 40 lat i wreszcie mam odwagę żyć po swojemu. Zostawiam męża i dzieci, rzucam pracę i ruszam w świat”7 miesięcy temu

„Musiałam się wyrwać. Zostawić to okropne, ograniczające życie za sobą i zrobić to, o czym zawsze marzyłam. Grześka i tak od dawna nie kochałam, a Ola i Franek byli już dorośli – poradzą sobie. A ja w końcu zacznę podróżować!”. Czytaj więcej

„Ręce świerzbią mnie na widok szałowych emerytów. Może jestem stara, ale wciąż jara”7 miesięcy temu

„Lubię liczby. Na przykład mój mąż numer dwa był uduchowionym leniem. Łachudrą. Dlatego na emeryturze mam zamiar wyjść za przebojową ósemkę. Chcę sobie pożyć i nie być samotna. Nie jestem jeszcze taka stara”. Czytaj więcej

„Mąż traktuje dom jak hotel, a mnie jak pokojówkę. Ma być wszystko pod linijkę i bez dyskusji. A o dzieciach nie ma mowy”7 miesięcy temu

„Znów go nie było. Nie miałam już siły na to, żeby czekać, ale co miałam robić? Mogłam się założyć, że po jego powrocie usłyszę, że musiał zostać po godzinach albo skonsultować jakiś projekt. Przecież cała firma była na jego głowie. A że żonę ma, to w ogóle zapomniał”. Czytaj więcej

„Ojciec wychowywał mnie na posługaczkę. Kobieta miała słuchać swego pana i wykonywać polecenia w kuchni i w łóżku”7 miesięcy temu

„Uśmiechnął się i sam poszedł do kuchni. Stanęłam w drzwiach, przyglądając się z niedowierzaniem, jak przygotowuje posiłek. W końcu ojciec przez tyle czasu tłukł mi, że to kobiety są od garów i mają we wszystkim słuchać męża”. Czytaj więcej