Listy od Czytelniczek

Czytelniczki Polki.pl to mądre babki! Dlatego z radością publikujemy listy od Was. Tematy? Bez ograniczeń!

Piszcie: waszehistorie@polki.pl

Polki.pl to Wasze miejsce! Możecie dzielić się z nami i innymi Czytelniczkami swoimi opiniami, obserwacjami, historiami. Zapraszamy! Piszcie do nas na adres: waszehistorie@polki.pl
Na autorki opublikowanych tekstów czekają miłe upominki.

„Mąż nie umie nakarmić ani przewinąć naszego dziecka. Wydzwania do mnie z wrzaskiem, gdy tylko ruszę się z domu”
„Mąż nie umie nakarmić ani przewinąć naszego dziecka. Wydzwania do mnie z wrzaskiem, gdy tylko ruszę się z domu”rok temu
„Syknął do słuchawki, żebym nie rozsiadała się zbyt wygodnie u tego fryzjera i szybko wracała. Gdy wpadłam do domu, Hania była zapłakana. Spytałam czemu nie podgrzał jej mleka. – Niby jak miałem to zrobić, jak ją nosiłem? – spytał oburzony. A ja niby jak każdego dnia to robię? Zadzwonić potrafił, ale włożenie butelki do ciepłej wody go przerosło”. Czytaj więcej
„Byłam wściekła, gdy mój partner podjął ważną decyzję beze mnie. Ja nie muszę się z nim liczyć, ale on ze mną powinien”
„Byłam wściekła, gdy mój partner podjął ważną decyzję beze mnie. Ja nie muszę się z nim liczyć, ale on ze mną powinien”rok temu
„Byłam tak wściekła, czy raczej gigantycznie rozczarowana, że przerwałam połączenie. >>Co on sobie myślał? Takie decyzje beze mnie?<<. Czułam tylko rosnącą złość na Jerzyka. Niby spełniał swoje marzenie, ale… zarazem psuł moje plany. Miałabym zostawić Warszawę? Moje studia, wszystkich przyjaciół i zawodowe ambicje?”. Czytaj więcej
„Przyjaciółka odradzała mi zamieszkanie z ukochanym. Myślałam, że się o mnie troszczy, a ta zdrajczyni z nim sypiała”
„Przyjaciółka odradzała mi zamieszkanie z ukochanym. Myślałam, że się o mnie troszczy, a ta zdrajczyni z nim sypiała”rok temu
„W jednym z klubów na leżaku zauważyłam Michała. Jednak nie był tam z kolegami, ale z moją przyjaciółką. Choć siedziała odwrócona do mnie tyłem, wiedziałam, że to Kamila. Jej rudych włosów i sylwetki nie mogłam pomylić z nikim innym. Pili i wesoło rozmawiali. Nie wiedziałam co robić, ale czułam, że serce rozpada mi się na tysiąc kawałków”. Czytaj więcej
„Zorganizowałam w szkole słodki Dzień Dziecka. Nie spodziewałam się, &gt;&gt;madki&lt;&lt; rzucą się na mnie z pretensjami”
„Zorganizowałam w szkole słodki Dzień Dziecka. Nie spodziewałam się, >>madki<< rzucą się na mnie z pretensjami”rok temu
„To nie była pierwsza taka akcja w mojej karierze. Prawdę mówiąc, przeżyłam ich wiele. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że rodzicom moich uczniów różnie się powodzi, niektórzy muszą liczyć każdy grosz. Dlatego zawsze określałam, ile dzieci powinny wydać na prezenty. Z reguły jest to najwyżej dziesięć złotych”. Czytaj więcej
„Kiedyś byliśmy zgraną ekipą znajomych, a dziś mijamy się bez słowa. Jedni siedzą w pieluchach, a inni rozgrzeszają”
„Kiedyś byliśmy zgraną ekipą znajomych, a dziś mijamy się bez słowa. Jedni siedzą w pieluchach, a inni rozgrzeszają”rok temu
„Kiedy skończyła się podstawówka, a zaczęły czasy liceum, nasze drogi trochę się rozeszły. Nie tylko moje i Maćka – cała paczka jakoś się rozpadła. Spotykaliśmy się na podwórku, ale znacznie rzadziej. Najwięcej czasu spędzali na nim ci, którzy się mało uczyli. Ich życie wciąż toczyło się przed blokiem”. Czytaj więcej
„Sądziłem, że na budowie nie ma wyścigu szczurów. Pomyliłem się. Koledzy tylko czekali aż powinie mi się noga”
„Sądziłem, że na budowie nie ma wyścigu szczurów. Pomyliłem się. Koledzy tylko czekali aż powinie mi się noga”rok temu
„Jestem spokojny, cichy, ale jednocześnie odpowiedzialny, więc kiedy okazało się, że w fabryce kosmetyków, w której pracowałem, będą zwolnienia, a najmłodsi stażem, czyli tacy jak ja, będą pierwsi do odstrzału, czułem, że nie mam wyjścia. Mieszkam w małej miejscowości i nie ma tu wielu możliwości pracy”. Czytaj więcej
„Z dnia na dzień zostałam bez pracy. Byłam pewna, że to przypadek. Okazało się, że ktoś kopał pode mną dołki”
„Z dnia na dzień zostałam bez pracy. Byłam pewna, że to przypadek. Okazało się, że ktoś kopał pode mną dołki”rok temu
„Kolejne klientki polecały mnie sobie nawzajem, dzięki czemu przez cały rok mogłam dorabiać sobie porządkami w cudzych domach. Nie brałam wiele, więc chętnych było sporo, zwłaszcza ludzi starszych. Wiedziałam, że dla nich to, co mi płacą, to i tak dużo pieniędzy, więc nie protestowałam, gdy chcieli coś utargować”. Czytaj więcej
„Moje małżeństwo było jak złota klatka. Nie kochałam męża, ale lubiłam luksus. Byłam zbyt chciwa, by odejść”
„Moje małżeństwo było jak złota klatka. Nie kochałam męża, ale lubiłam luksus. Byłam zbyt chciwa, by odejść”rok temu
„Zapłacił moje czesne do końca roku i obiecał, że pokryje też opłaty za kolejny rok. – Nie chcę, żebyś sprzątała domy obcych ludzi – oznajmił, kiedy przewiozłam do niego swoje rzeczy. – Od teraz skupiaj się tylko na nauce, w dzień możesz chodzić na basen czy siłownię. Dość się już napracowałaś, moje kochanie”. Czytaj więcej
„Znajomi sądzą, że jako marynarz wygrzewam się na słońcu i wyrywam portowe laski. Codziennie walczę o życie”
„Znajomi sądzą, że jako marynarz wygrzewam się na słońcu i wyrywam portowe laski. Codziennie walczę o życie”rok temu
„Za każdym razem, gdy wracałem do domu, urządzaliśmy imprezę. Stwierdziliśmy z Ireną, moją byłą, że tak będzie lepiej. I tak każdy chciał się ze mną zobaczyć, to lepiej hurtem, od razu wszystkich zaprosić. Zazwyczaj wyglądało to tak, że najpierw opowiadałem, gdzie byłem i pokazywałem jakieś zdjęcia”. Czytaj więcej
„Krezuska wyszydzała ubogą matkę z dzieckiem pod sklepem. Dopilnowałam, żeby tego pożałowała”
„Krezuska wyszydzała ubogą matkę z dzieckiem pod sklepem. Dopilnowałam, żeby tego pożałowała”rok temu
„– Do roboty idź! – wydzierała się kobieta w eleganckim, wiosennym płaszczyku. Jej siatki niemal pękały od drogich produktów. – Edek, idź po ochronę, niech zrobią z tym porządek! Co to jest, żeby klienci byli nagabywani na parkingu? A ty zabieraj tego dzieciaka, no już! Edek, pakuj te torby, zanim on coś zabierze!”. Czytaj więcej

Redakcja poleca

REKLAMA