„Przyszła teściowa była jak niestrawność, z którą nie da się wygrać. Nie chciałam jej na naszym ślubie”rok temu

„Choć wiedziałam, że za mocno zareagowałam na zaczepki teściowej, to jednak nie miałam zamiaru brać całej winy na siebie. Nie planowałam więc również jeździć do niej i błagać o wybaczenie. Widziałam jednak, że mój narzeczony bardzo to przeżywa”. Czytaj więcej

„Gdy po macierzyńskim chciałam wrócić do pracy, wszędzie odbijałam się od ściany. Okazało się, że teściowa maczała w tym palce”rok temu

„– Dzień dobry, pani Anno. Dzwonię w sprawie pracy na stanowisku kierownika administracji... Bardzo chętnie byśmy panią zatrudnili, ale... – zająknęła się. – Otrzymaliśmy parę informacji, które zmieniły naszą decyzję. Niestety, osoba z pani doświadczeniami chyba nie odnajdzie się na tym stanowisku... – bąknęła nieśmiało”. Czytaj więcej

„Chłopi we wsi nie garnęli się do pomocy sąsiadce, ale żony ich przekonały. Parę nocy na kanapie i chodzą jak na sznurku”rok temu

„– Jeżeli mi wszystkie pomożecie, Marysia będzie miała wyremontowany dom. Materiały budowlane już są. Mój Heniek załatwił. Potrzeba tylko ludzi. Jakby się wasi mężowie zebrali, w miesiąc wszystko byłoby gotowe – wypaliłam”. Czytaj więcej

„Szalałam z radości, bo nadziana kumpela wzięła mnie na wspólniczkę. Oddałam jej całe oszczędności, a ona mnie oszukała”rok temu

„Nie wiedziałam, o co chodzi. Zwykle jeśli miałyśmy sobie coś do przekazania, dzwoniłyśmy albo się spotykałyśmy. A tu w tak ważnej sprawie Iwona pisze mi lakoniczną wiadomość! Próbowałam się do niej dodzwonić, ale najpierw nie odbierała, a później wyłączyła telefon. Po tygodniu przyjechała do mnie do domu”. Czytaj więcej

„Cicha i skromna dzierlatka okazała się szczwaną lisicą. Nigdy bym nie pomyślał, że narzeczona leci tylko na moją kasę”rok temu

„– Możliwe, że masz rację i Marysia nie jest taka... – przyznał mój kumpel. – Ale co ci właściwie szkodzi sprawdzić? Przekonaj się, czy gdybyś nie miał grosza przy duszy, też byłaby w ciebie tak samo zapatrzona”. Czytaj więcej

„Od kiedy żona wszędzie zaczęła widzieć znaki i przepowiednie, nasze życie zaczęło się sypać. Zaczęło się od listu”rok temu

„Moja żona często mnie zdumiewa. Jej żywa natura nie znosi nudy i stagnacji, więc zawsze sobie coś ciekawego znajdzie. A potem na mnie eksperymentuje. Jak z tymi preparatami na porost włosów. Czasami mam wrażenie, że wciąż czuję smród mazideł, którymi pokrywała mój łysiejący skalp. I po co?” Czytaj więcej

„Rodzice szydzili z mojego narzeczonego, bo ich zdaniem powinnam wyjść za rolnika, a nie chłopaka z miasta”rok temu

„Nadal krzywo nie niego patrzył, demonstrując, jak bardzo jest niezadowolony z jego obecności. Odwiozłam Franka do miasteczka, gdzie miał wynajęty pokój, żeby nie narażać go na humory ojca. W domu zastałam zamieszanie”. Czytaj więcej

„Gdy mąż namawiał mnie na dziecko, obiecał, że wspólnie się nim zajmiemy. Teraz jestem samotną matką i żałuję, że urodziłam”rok temu

„Miał być w domu około 17.00, ale się spóźniał. Gdy nadal go nie było o 19.00, zaczęłam się niepokoić. Jego telefon nie odpowiadał. O 21.00 zadzwoniłam do jego sekretarki, która poinformowała mnie, że wyjechał z konferencji planowo, po piętnastej. Mój żołądek ściskał się ze stresu, a płaczące dziecko doprowadzało mnie do szału”. Czytaj więcej

„Mój leniwy mąż nie szukał kochanki daleko. Wyciągnął łapy po moją matkę. Co ona widzi w tej niedojdzie?”rok temu

„Zastanawiam się, co zrobi, gdy Darek kopnie ją w tyłek dla jakiejś młodszej i zgrabniejszej. Czy wtedy nagle okażę się jej kochaną córeczką? Czy przyjdzie się do mnie wypłakać, bo ten biedny Dareczek już nie będzie wcale taki biedny?”. Czytaj więcej

„Swojego męża znalazłam pod stertą kurzu. Odgrzebałam stary obraz, a ślubnego dostałam w pakiecie”rok temu

„Na spotkanie poszłam prosto z pracy, ubrana byle jak, w dżinsach i swetrze. Tymczasem od stolika podniósł się cholernie elegancki facet w szarym, sportowym garniturze. Opalony i uśmiechnięty. Brunet. Takiego się nie spodziewałam”. Czytaj więcej