Listy od Czytelniczek

Czytelniczki Polki.pl to mądre babki! Dlatego z radością publikujemy listy od Was. Tematy? Bez ograniczeń!

Piszcie: waszehistorie@polki.pl

Polki.pl to Wasze miejsce! Możecie dzielić się z nami i innymi Czytelniczkami swoimi opiniami, obserwacjami, historiami. Zapraszamy! Piszcie do nas na adres: waszehistorie@polki.pl
Na autorki opublikowanych tekstów czekają miłe upominki.

„Dla moich dzieci jestem jedynie darmową niańką i bankomatem. Na zmianę tylko haruję jak wół i zajmuję się wnukami”
„Dla moich dzieci jestem jedynie darmową niańką i bankomatem. Na zmianę tylko haruję jak wół i zajmuję się wnukami”3 lata temu
„Kocham moje wnuki i lubię się nimi opiekować. Zawsze też pomogę ich rodzicom finansowo. Ale nie podoba mi się, gdy nadużywają mojej dobroci. Przecież mają też inne babcie do pomocy. Dopiero teraz zrozumiałam, że dałam sobie wyjść na głowę i najwyższy czas zadbać trochę o siebie” Czytaj więcej
„Byłam szykanowana za moją tuszę, a znajomi nazywali mnie babochłopem. Sport pomógł mi zaakceptować moje ciało”
„Byłam szykanowana za moją tuszę, a znajomi nazywali mnie babochłopem. Sport pomógł mi zaakceptować moje ciało”3 lata temu
„Kiedyś marzyłam, żeby być zwiewną i delikatną jak inne kobiety. Ale mój wzrost, tusza i usposobienie całkiem to wykluczały. Byłam babochłopem...Cierpiałam. Chciałam być i kobieca, a nikt tego nie zauważał. Widzieli dużą silną dziewczynę, więc uważali, że mogą mnie traktować bezceremonialnie” Czytaj więcej
„Straciłem pracę, bo szef usłyszał plotki że jestem alkoholikiem. Okazało się, że jestem poważnie chory”
„Straciłem pracę, bo szef usłyszał plotki że jestem alkoholikiem. Okazało się, że jestem poważnie chory”3 lata temu
„Ciągle czułem się zmęczony i zacząłem przysypiać w dziwnych miejscach. Np. w pracy. Widziałem że szef dyskretnie sprawdza, czy nie czuć ode mnie alkoholu. Gdy mówiłem, że nie piję, zaczął coś żartować na temat innych używek...”. Czytaj więcej
„Drań myślał, że kupi mnie za marne 10 zł napiwku. Osaczał mnie, twierdził że przecież się spotykamy”
„Drań myślał, że kupi mnie za marne 10 zł napiwku. Osaczał mnie, twierdził że przecież się spotykamy”3 lata temu
„Jestem fryzjerką. Tadeusz chyba uważał, że skoro dał mi nędzną dychę napiwku, to kupił też moje uczucia. Zaczął się zachowywać, jakbyśmy byli parą. Nachodził mnie, wydzwaniał, pisał i nagabywał. Wmówił moim córkom, że jesteśmy zakochani.” Czytaj więcej
„Robiłam dla swojej matki wszystko, a ona mnie obwiniała o swoje porażki. Starałam się jak mogłam, a ona narzekała”
„Robiłam dla swojej matki wszystko, a ona mnie obwiniała o swoje porażki. Starałam się jak mogłam, a ona narzekała”3 lata temu
Utrzymanie dużego, wysokiego mieszkania mamy pochłaniało coraz większe sumy. Często też byłam rozjemcą w jej sporach z teściami. Mama w dodatku miała ciągle żale i pretensje do mnie. – Idusiu, jesteś wspaniała córką, ale to wszystko przez ciebie. Czytaj więcej
„Zakochałam się w kuzynie, którego nie widziałam całe dekady. Chcemy być razem, choć rodzina jest przeciwna”
„Zakochałam się w kuzynie, którego nie widziałam całe dekady. Chcemy być razem, choć rodzina jest przeciwna”3 lata temu
To, co mnie spotkało, było tylko zakazaną przygodą, ale Paweł chciał rozwijać nasz związek. Chciałam czuć tak jak on, jednak po telefonie cioci Wiesi, która domagała się wieści o kuzynie, zrozumiałam, że rodzina nigdy mi nie wybaczy „kazirodztwa”. Czytaj więcej
„Szefowa mnie wykorzystała, a potem wyrzuciła na zbity pysk. Życzyłam jej śmierci, a po miesiącu stała się tragedia”
„Szefowa mnie wykorzystała, a potem wyrzuciła na zbity pysk. Życzyłam jej śmierci, a po miesiącu stała się tragedia”3 lata temu
„Wyszłam z biura upokorzona, zdruzgotana i z pomarańczową siatką na zakupy, jakbym właśnie wracała ze sklepu. A przecież niosłam w niej siedem lat swojego zawodowego życia. Ze złości w myślach zabiłam swoją szefową na sto różnych sposobów. Nie sądziłam, że jeden z nich może się ziścić” Czytaj więcej
„W przypływie samotności odezwałam się do byłego i to był okropny błąd. Ten furiat chce znowu ładować się do mojego życia”
„W przypływie samotności odezwałam się do byłego i to był okropny błąd. Ten furiat chce znowu ładować się do mojego życia”3 lata temu
„Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Wiem o tym doskonale i w zasadzie wcale tam wchodzić nie chciałam. A co chciałam? Sama nie wiem. W ogóle nie powinnam się odzywać do byłego. Nie wiem jak znalazł mój adres i nie rozumiem czego oczekiwał. Gdybym tylko mogła cofnąć czas” Czytaj więcej
„Mąż zostawił mnie dla młodszej, piękniejszej i... pyskatej. Już po rozwodzie on i jego mamusia tego żałowali”
„Mąż zostawił mnie dla młodszej, piękniejszej i... pyskatej. Już po rozwodzie on i jego mamusia tego żałowali”3 lata temu
„Po rozwodzie w końcu odżyłam. Żadna teściowa nie truła mi, że jestem beznadziejna, żaden mąż mnie nie wyzyskiwał. Czułam się jak ryba w wodzie. A on poznał nową babę. Podobno nie taką uległą, nie taką cichą. Wręcz przeciwnie! Wymagającą i pyskatą. Da im dziewucha popalić”. Czytaj więcej
„Czułam, że świetnie się spełnię jako niepracująca gospodyni domowa. Po paru latach poczułam jednak wypalenie”
„Czułam, że świetnie się spełnię jako niepracująca gospodyni domowa. Po paru latach poczułam jednak wypalenie”3 lata temu
„To, że po ślubie nie będę pracować, postanowiliśmy z mężem wspólnie. Koleżanki mi zazdrościły. - Parę lat minie, kilka sekretarek się przewinie przez jego gabinet i twoja pozycja nie będzie już taka mocna. Musisz się zabezpieczyć, dla własnego dobra. W końcu sama zaczęłam mieć wątpliwości...” Czytaj więcej

Redakcja poleca

REKLAMA