„Gdy żona wróciła po 5 latach od kochanka, przyjąłem ją z radością. Może i jestem naiwny, ale nie potrafię bez niej żyć”
„Gdy żona wróciła po 5 latach od kochanka, przyjąłem ją z radością. Może i jestem naiwny, ale nie potrafię bez niej żyć”tydzień temu
„Pragnąłem jej powrotu, brakowało mi jej okropnie! Ale jednocześnie dręczyła mnie myśl, że coś tu śmierdzi. Ona odchodzi, robi, na co ma ochotę, a potem wraca ot tak, jak gdyby nigdy nic? Bo jej nie wyszło, a dobry Adaś zawsze ją przygarnie?”. Czytaj więcej
„Uciekłem ze wsi, bo nie chciałem ciągle tyrać w polu jak rodzice. Woleli kopać ziemniaki niż przyjechać na mój ślub”
„Uciekłem ze wsi, bo nie chciałem ciągle tyrać w polu jak rodzice. Woleli kopać ziemniaki niż przyjechać na mój ślub”tydzień temu
„Ala marzyła o wyprowadzce z akademika, dlatego kiedy przyznano mi kawalerkę – pobraliśmy się. Akurat było lato i trwał okres żniw. Rodzice ani rodzeństwo nie przyjechali”. Czytaj więcej
„Całe życie byłam uwiązana w domu. Po 60. uznałam, że życie jest za krótkie, by kisić się w kuchni jak ogórek w słoiku”
„Całe życie byłam uwiązana w domu. Po 60. uznałam, że życie jest za krótkie, by kisić się w kuchni jak ogórek w słoiku”tydzień temu
„W całym swoim życiu ani jednego dnia nie spędziłam w pracy na etacie. Nie mam własnych oszczędności, a nawet własnego rachunku bankowego! Żadna emerytura mi nie przysługuje, bo jak, skoro nigdy nie pracowałam? Brak mi jakiegokolwiek hobby”. Czytaj więcej
„Mąż mnie zdradzał i zostawił dla młodszej. Na rozwodzie uniosłam się dumą i żałuję, bo mogłam wycisnąć z niego więcej”
„Mąż mnie zdradzał i zostawił dla młodszej. Na rozwodzie uniosłam się dumą i żałuję, bo mogłam wycisnąć z niego więcej”tydzień temu
„Ech, jak ja się pławiłam w tym moim przeklętym zachowaniu wielkiej damy! Nie mam pojęcia, na kim to miało robić wrażenie. Na pewno nie na mnie – kobiecie, która została porzucona. Mój świat się posypał, a ja oszukiwałam samą siebie, że to nic”. Czytaj więcej
„Szwagierka wiecznie podrzuca mi swoje dzieci jak kukułka. Uznaje, że rodzina musi się poświęcać dla wspólnego dobra”
„Szwagierka wiecznie podrzuca mi swoje dzieci jak kukułka. Uznaje, że rodzina musi się poświęcać dla wspólnego dobra”tydzień temu
„Bruno prawie u nas zamieszkał, a pewnie tak samo będzie z Olafem. W końcu dzieci to wspólne dobro nas wszystkich. Gdy zastanawiałam się, w jakie bagno się wpakowałam, czułam się bezsilna i kompletnie zagubiona, jakbym utknęła w ślepym zaułku”. Czytaj więcej
„Postanowiłam złapać mojego faceta na dziecko. Drań się wywinął, więc próbowałam powtarzać ten plan, aż do skutku”
„Postanowiłam złapać mojego faceta na dziecko. Drań się wywinął, więc próbowałam powtarzać ten plan, aż do skutku”tydzień temu
„Zaczęło się jeszcze przed jego ślubem. Pomyślałam sobie, że sprawdziłby się w roli taty, a dziecko tylko przyspieszyłoby rozwój naszej relacji. Jedyne, czego nie wzięłam pod uwagę, to fakt, że Sławek mnie tak urządzi. Ale od czego są rozwody?!” Czytaj więcej
„Mój mąż był subtelny jak rolnicza brona. Zamiast róż na rocznicę przynosił mi wiązkę buraków i marchwi”
„Mój mąż był subtelny jak rolnicza brona. Zamiast róż na rocznicę przynosił mi wiązkę buraków i marchwi”tydzień temu
„Niestety, gorzko się rozczarowałam. Gdy Jurek wszedł do domu, zamiast bukietu róż czy torebki z prezentem, trzymał w ręku... kosz pełen buraków, marchwi i ziemniaków. – Świeżutkie zebrałem z pola! – oznajmił dumny”. Czytaj więcej
„Wiedziałam o zdradach męża, ale czekałam na dogodny moment. Zgotowałam mu taką zemstę, że długo będzie ją trawił”
„Wiedziałam o zdradach męża, ale czekałam na dogodny moment. Zgotowałam mu taką zemstę, że długo będzie ją trawił”tydzień temu
„Włączyłam projektor, a na ekranie zaczęły pojawiać się nasze zdjęcia z podróży, wakacji, świąt. Wszystko wydawało się idealne, dopóki po kilku minutach na ekranie nie pojawiły się zdjęcia jego wyskoków z ostatnich tygodni i miesięcy. Każde ujęcie, każda pikantna wymiana wiadomości. Wszystko”. Czytaj więcej
„Rodzice nie rozumieli moich marzeń. Szczytem ich ambicji była magisterka z motyki i profesura z przerzucania nawozu”
„Rodzice nie rozumieli moich marzeń. Szczytem ich ambicji była magisterka z motyki i profesura z przerzucania nawozu”tydzień temu
„– Jesteś naszym jedynym dzieckiem – powiedziała mama. – A to gospodarstwo to twoje dziedzictwo – zaznaczyła. Potem dodała, że dalsza nauka to tylko kaprys, który nie przełoży się na nic konkretnego. Ja nie chciałem być rolnikiem, nie cierpię roli”. Czytaj więcej
„Poszedłem na kurs ceramiki, by zapomnieć o przeszłości. Ale moje życie to nie dzbanek, który da się posklejać na nowo”
„Poszedłem na kurs ceramiki, by zapomnieć o przeszłości. Ale moje życie to nie dzbanek, który da się posklejać na nowo”tydzień temu
„Była niesamowicie inspirującą osobą. Często zostawaliśmy po zajęciach, aby porozmawiać i wspólnie pracować nad naszymi projektami. Czułem, że w jej towarzystwie mogę być sobą, a nasze rozmowy były dla mnie czymś więcej niż tylko wymianą uprzejmości”. Czytaj więcej

Redakcja poleca

REKLAMA