Tradycja rzecz...zdrowa?
Zastanów się przez chwilę, co jesz w czasie wigilii i jak wygląda twoje żywienie na co dzień? Różnica jest kolosalna. Świąteczne dania są z nami od lat, ich receptury, przekazywane z pokolenia na pokolenie, bazują na nieprzetworzonych składnikach. To sprawia, że kolacja wigilijna jest jednym z najzdrowszych posiłków w roku. Jakże różni się ona od schabowego z surówką i ziemniakami!
Już widzę twoją zdziwioną minę. Przyznaję, kolację wigilijną można popsuć. Jeśli kupujesz półprodukty, gotowe mieszanki kompotowe, koncentraty barszczu czerwonego, mrożone pierogi to niewiele łączy twoje dania z tradycją. Jednak, gdy zwracasz uwagę na najwyższą jakość produktów, poświęcasz czas na przygotowanie potraw od podstaw, nie smażysz wszystkiego i nie zalewasz majonezem, a do tego uważasz na ilości, to jestem wręcz pewna, że kolacja wigilijna wyjdzie ci na zdrowie.
Niektóre produkty używane do przygotowania świątecznych dań, wprowadź także do codziennej diety. Oczywiście śledź nigdy nie smakuje tak, jak w święta, nie musisz przecież jadać go codziennie, ale warto by pojawił się na stole częściej niż raz w roku.
1. Ryby mają głos
Polski stół świąteczny rybą stoi. Karp, pyszna ryba o dużej zawartości białka oraz śledź – tłusty i w mniejszym stopniu zanieczyszczony metalami ciężkimi niż inne ryby morskie. Obie ryby to dobre źródło kwasów omega-3, które działają ochronnie na układ krążenia i poprawiają humor!
2. Buraki czerwone
Barszcz czerwony, sałatka z burakiem pieczonym i śledziami, a może carpacio z buraków oraz orzechów włoskich? Śmiało i przez cały rok! Buraki są źródłem kwasu foliowego, niezbędnego w powstawaniu krwinek czerwonych. Warzywa te zawierają także azotany, które w organizmie ulegają przemianom do tlenku azotu rozszerzającego naczynia krwionośne i pozwalającego utrzymać prawidłowe ciśnienie krwi.
3. Duża ilość kapusty kiszonej
Kapusta kiszona (nie kwaszona!) powstaje w procesie fermentacji mlekowej. To naturalne źródło probiotyków, które budują odporność w okresie zimowym. W kapuście znajdziecie też sporo stabilnej witaminy C, która chroniona jest przez kwas mlekowy, związek powstający w trakcie kiszenia.
4. Orzechy i suszone owoce
Makowiec, kompot z suszu i kutia, jeśli nadmiernie ich nie dosłodzisz zapewnią ci bardzo dużą dawkę witamin z gr. B oraz magnezu. Dzięki tym składnikom lepiej znosisz stres. Suszone owoce to także źródło błonnika pokarmowego, który normuje pracę jelit.
Zaintrygowana? Przeczytaj więcej o zdrowych produktach:
Dlaczego warto jeść kapustę kiszoną na diecie odchudzającej?
Pij sok z buraka przed treningiem. Efekty są niesamowite!
5 tłustych produktów, które są zdrowe i pomagają schudnąć