Jak nie przytyć w grudniu, jedząc bez wyrzeczeń? 12 skutecznych porad od dietetyka

jak nie przytyć w grudniu fot. Adobe Stock, nicoletaionescu
Kilka dodatkowych kilogramów po świętach nie musi być normą. Zamiast planować, że zajmiesz się problemem swojej masy ciała w nowym roku, pomyśl o tym już dziś. Zastosuj sprawdzone wskazówki, dzieki którym będziesz jeść wszystko, na co masz ochotę, a nie przytyjesz. To prostsze, niż ci się wydaje.
/ 04.12.2021 06:57
jak nie przytyć w grudniu fot. Adobe Stock, nicoletaionescu

Grudzień to miesiąc, w którym statystycznie tyjemy najwięcej w roku. Mikołajki, imprezy świąteczne, jarmarki, spotkania z dawnymi znajomymi w rodzinnych stronach i wreszcie finał festiwalu obżarstwa: święta Bożego Narodzenia. Czy tycie w grudniu to konieczność? Oczywiście da się tego uniknąć. Zdradzam, jakie wskazówki otrzymują moi pacjenci, by nie zniweczyć wypracowanych efektów, przez grudniowe obżarstwo. 

Spis treści:

  1. Unikaj (poza)świątecznych pokus
  2. Nie musisz ćwiczyć, bądź aktywna

Unikaj (poza)świątecznych pokus

Tytuł tego artykułu celowo nie brzmi „jak nie przytyć w święta”. 3 dni obżarstwa nie spowodują, że znacznie przytyjesz. Dlaczego zatem wielu osobom ciężko zmieścić się w kreację sylwestrową, spodnie coraz bardziej cisną, a na liście postanowień noworocznych zawsze znajdzie się utrata X kilogramów? 
 
To nie święta są problemem, a cały grudzień: miesiąc pełen pokus. Zaczyna się niewinnie, codzienną czekoladą z kalendarza adwentowego, później Mikołajki – nie tylko dzieci obdarowywane są wtedy słodyczami. Świąteczny jarmark z kiełbaskami, oscypkami i grzanym winem staje się cotygodniową tradycją.
 
Zastanów się nad tym, co najbardziej rujnuje twoją dietę w tym miesiącu i postaraj się ograniczyć największe źródła żywieniowych grzechów.

Nie musisz ćwiczyć, bądź aktywna

Da się schudnąć bez ćwiczeń, choć to niełatwe zadanie. Aktywność fizyczna (nawet taka umiarkowana) pozwoli ci w grudniu nie przytyć, lub jeśli wolisz taki argument: zjeść więcej pyszności i nie przytyć. 
 
Nie katuj się morderczym treningiem cardio po każdym odstępstwie od zdrowej diety. Postaraj się za to choć trochę poruszać się w ciągu każdego dnia. Nie nazywaj tego nawet klasycznymi ćwiczeniami.
 
  • Porozciągaj się lub wykonaj kilka podskoków  podczas czekania, aż ekspres zrobi ci kawę lub zagrzeje się owsianka. 
  • Wyjdź na spacer z audiobookiem lub ciekawym podcastem, czas zleci ci szybciej.
  • Weź na siebie obowiązek odśnieżania samochodu lub ogrodu, lub po prostu pobaw się na dworze z dziećmi.
  • Podczas zakupów w galerii handlowej nie stój na ruchomych schodach, a idź do przodu.
  • Zrób 10 przysiadów lub kilka podskoków jako przerwę w pracy.
  • Wysiądź o jeden przystanek wcześniej, niż planowałaś i zrób w ten sposób mały spacer.
  • Zatańcz do ulubionej piosenki.
  • Jeśli sprzątasz, rób to energicznie: wycieranie kurzy lub zamiatanie mogą być dobrym treningiem cardio, a obowiązki wykonasz dzięki temu szybciej.

Te wszystkie czynności to tzw. NEAT, czyli spontaniczna aktywność fizyczna. Wiele badań wykazuje, że jest nawet ważniejsza do utrzymania prawidłowej masy ciała, niż treningi. Mało aktywna na co dzień osoba, która będzie trenować raz w tygodniu, spali mniej kalorii, niż ktoś, kto wykonuje te wszystkie spontaniczne aktywności na co dzień, a nie trenuje wcale.

Musisz codziennie jeść słodycze?

Tak, kawałek świątecznego makowca, czy sernika to konieczność, rozumiem. Czy musisz jednak codziennie zjadać to ciastko do kawy? Dojeść po dziecku czekoladowego Mikołaja, który ci nie smakuje, ale inaczej się zmarnuje? Większość okazji, w których zjadasz coś słodkiego, zapewne nie sprawia ci prawdziwej przyjemności.
 
Może robisz to odruchowo, nie odmawiasz, gdy jesteś częstowana? Albo z nawyku kupujesz słodycze, by w domu zawsze było „coś słodkiego dla gości”, choć to tylko wymówka, by mieć co podgryzać przy wieczornym serialu.
 
Wbrew pozorom, początek grudnia to naprawdę dobry moment, by przestać jeść słodycze, albo mocno je ograniczyć. Daj sobie na to czas do świąt, a świąteczne ciasta będą smakować jeszcze lepiej niż zazwyczaj. 

Podziel się (zdrowym) posiłkiem

Grudzień to oczywiście czas spotkań z rodziną i przyjaciółmi. Czas spotkań = czas wspólnych posiłków. Postaraj się przygotować cos zdrowszego niż zazwyczaj, jeśli idziesz w gości lub przyjmujesz ich w swoim domu.
 
Może zainspirujesz w ten sposób też innych do zmiany sposobu odżywiania? Do wyboru masz szeroką gamę fit słodyczy, dietetycznych sałatek lub niskokalorycznych przekąsek.
 
zdrowe posiłki świątecznefot. Adobe Stock, karepa

Jedz wszystko, ale zwracaj uwagę na porcje

Podział posiłków na „zdrowe” i „niezdrowe”, „dietetyczne” i „tuczące”, to duże uproszczenie. Praktyce naprawdę możesz jeść wszystko i nie tyć. Sama często umieszczam w jadłospisach moich pacjentów domowe burgery, czekoladę i makarony.

Musisz tylko zwracać uwagę na porcje. To proste, a zarazem trudne. Jeśli jesz coś kalorycznego, zachowuj umiar. Rozpieścisz kubki smakowe już niewielkim kawałkiem danego pokarmu. Dokładka to już zazwyczaj obżarstwo.

Zwracaj szczególną uwagę na wszystkie potrawy bogate w tłuszcze i węglowodany jednocześnie. To właśnie to połączenie najbardziej pobudza ośrodki przyjemności w mózgu i sprawia, że się przejadamy. 

Kontroluj masę ciała, ale nie waż się codziennie

Cotygodniowe ważenie się, by kontrolować swoją masę ciała to dobry nawyk. Nie ma się czego bać, waga to tylko maszyna z wyświetlaczem. Nie osądza cię, ani nie definiuje w żaden sposób.
 
Pamiętaj, że ciało kobiety mocno się zmienia, a wahania masy ciała są normalne. Zależą od:
 
  • Ilości wypijanej wody w ciągu dnia.
  • Zawartości soli w diecie.
  • Fazy cyklu miesiączkowego.
  • Aktywności fizycznej w poprzednich dniach.
Nie panikuj, jeśli z dnia na dzień waga pokaże ci wyższą wartość. Nie da się zbudować tkanki tłuszczowej tak szybko, to najprawdopodobniej zatrzymana w organizmie woda. Nie waż się częściej niż raz w tygodniu. Jeśli się odchudzasz lub w inny sposób pracujesz nad swoją sylwetką, najlepiej monitoruj postępy, mierząc swoje obwody.
jak nie przytyć w świętafot. Adobe Stock, Maya Kruchancova

Wiele potraw świątecznych jest zdrowych, wybieraj je często

Nie wszystkie świąteczne potrawy są kaloryczne i tłuste. Wiele z nich w praktyce można umieścić w codziennej, zdrowej diecie. 
 
Do najzdrowszych potraw wigilijnych należą:
 
  • śledzie, które mają ponadprzeciętną zawartość kwasów omega 3,
  • postne zupy wigilijne: zupa grzybowa i barszcz czerwony,
  • ryba po grecku (dużo warzyw i źródło białka),
  • kiszona kapusta obecna w wielu potrawach wigilijnych,
  • kutia (potrawa z kaszy pęczak i maku z bakaliami).

Nie musisz w żaden sposób zmieniać receptury tych potraw, by zjeść odżywczy i zdrowy posiłek.

Pamiętaj, jak wygląda piramida zdrowego żywienia

Pozwalaj sobie na zachcianki, ale staraj się jeść zgodnie z piramidą zdrowego żywienia. U jej podstawy znajdują się warzywa i owoce. To ich ma być najwięcej na twoim talerzu. Dopiero piętro wyżej są produkty zbożowe, potem białko i nabiał. Na samym szczycie piramidy (ma być ich w diecie najmniej) znajdziesz słodycze i przekąski.

Mogą występować oczywiście w twoim jadłospisie, ale nie zapominaj o odżywczej diecie na co dzień. Nie traktuj sernika jako zastępstwa odżywczego posiłku.

piramida zdrowego żywienia w świętafot. Adobe Stock, bit24

Spędzaj aktywny czas z rodziną

Zajadanie się przysmakami i wspólne ucztowanie to oczywiście nieodłączny element świąt. Jeśli w twojej rodzinie święta to właśnie jedzenie przeplatane oglądaniem świątecznych filmów, postaraj się wprowadzić nową aktywność.

Zorganizuj wspólny spacer lub rodzinną wycieczkę. Zagrajcie wspólnie w kalambury lub jedną z familijnych gier planszowych.

Taka spontaniczna aktywność to nie tylko spalone kalorie, ale przede wszystkim dobrze spędzony wspólny czas offline.

Nie wypijaj kalorii

Płynne kalorie to jedna z większych pułapek diety. W grudniu wszystkie napoje pełne cukru kuszą jeszcze bardziej: grzane wino, kakao, gorąca czekolada, ale też wszystkie zimowe herbaty z syropami. 

Unikaj klasycznych napojów, a zamiast nich przygotuj:

  • wytrawne czerwone grzane wino z przyprawami i ksylitolem, 
  • naturalne kakao na chudym mleku,
  • herbaty z suszonymi owocami i cynamonem.

To oszczędność kilkuset kalorii w skali miesiąca.

zimowa herbata niskokalorycznafot. Adobe Stock, New Africa

Zmodyfikuj swoje klasyczne receptury na świąteczne dania

Czasami zmiana przepisu na zdrowszy i bardziej dietetyczny nie oznacza utraty smaku dania. Możesz przygotować na przykład fit ciasta na święta Bożego Narodzenia. Zmniejszysz kaloryczność świątecznych potraw np. dzięki wykorzystaniu ksylitolu zamiast cukru do wypieków i unikaniu smażenia.

jak nie przytyć święta przepisyfot. Adobe Stock, JenkoAtaman

Dodawaj źródła białka do swoich posiłków

Nie tyjesz wcale od konkretnych produktów, ale od nadmiaru kalorii i przez to, że twoja dieta nie jest sycąca. Jak najlepiej zapewnić sobie sytość po posiłkową? Dbając o to, by był bogaty w białko i błonnik

  • Do świątecznych sałatek dorzuć np. ciecierzycę (sprawdzi się nawet w klasycznej sałatce jarzynowej) lub inne strączki.
  • W Wigilię zjedz solidną porcję ryby, np. ryby po grecku z warzywami.
  • W kolejne dni świąt staraj się nakładać na talerz dużą porcję warzyw i kawałek mięsa. Taki posiłek nasyci cię i może będziesz mieć mniejszą ochotę na podjadanie.

Czytaj także:
Obalamy mity żywieniowe: 6 błędnych przekonań o łączeniu produktów w które dalej wierzysz
Obalamy mity żywieniowe: 7 mitów o odchudzaniu, w które dalej wierzysz
Z mojego gabinetu: 5 najczęściej popełnianych przez Polki błędów żywieniowych
Na tropie dobrego składu: wybieramy 7 jogurtów pitnych bez cukru

Redakcja poleca

REKLAMA