Fellatio - doswiadczenie, którego on nie zapomni

Fellatio - doswiadczenie, którego on nie zapomni fot. Adobe Stock
Niektórzy mężczyźni proszą o fellatio wyłącznie stałe partnerki, inni są w stanie dopłacić prostytutce, żeby przeżyć ten rodzaj przyjemności. Co jest takiego w miłości francuskiej, że faceci wariują na jej punkcie, a kobiety trzeba do niej długo przekonywać?
/ 10.04.2018 11:23
Fellatio - doswiadczenie, którego on nie zapomni fot. Adobe Stock

Fellatio według Słownika języka polskiego oznacza pobudzanie członka ustami w celach erotycznych. Zdaniem seksuologa, prof. Zbigniewa Lwa Starowicza jest jednym z elementów seksu oralnego, obok cunnilingusa (pobudzania kobiety przez mężczyznę), spermatophagii (połykania nasienia), anilingusa (pieszczot oralnych odbytu) czy wzajemnego oralnego pobudzania się partnerów w pozycji 69. Fellatio znane jest od starożytności (mamy tego dowody w postaci dobrze zachowanych malowideł i poematów), choć trudno dokładnie odkreślić jego początki. Z niewiadomych jednak przyczyn w którymś momencie uznane zostało za perwersyjne.
Do dzisiaj wśród wielu osób pokutuje przekonanie, że tylko łatwe dziewczyny, prostytutki i gwiazdy filmów porno uprawiają miłość francuską, i co gorsza odczuwają przy tym przyjemność. Tak niesprawiedliwe podejście sprawia, że te z nas, które podnieca fellatio, zmagają się z poczuciem winy, a pozostałe unikają go jak ognia.
 

Seks – co jest tabu w Polsce?
Połykać czy wypluwać - czyli słowo o fellatio

Dlaczego on prosi o fellatio?

A dlaczego nam sprawia przyjemność, kiedy mężczyzna pieści łechtaczkę? Powód jest ten sam, bo jest to rozkosz w najlepszym wydaniu. Jak twierdzi Camilo Jose Cela w „Słowniku erotyzmu” z punktu widzenia mężczyzny – jako strony biernej – i przy założeniu, że usta są bardziej obrotne niż pochwa i pozwalają na bardziej wzbogaconą grę –fellatio zawsze było przyjmowane z ogromną przyjemnością i wdzięcznością.
Z badań wynika, że dla wielu mężczyzn seks oralny jest najwyższym stopieniem intymności, a to oznacza, że nie uprawiają go z pierwszą lepszą partnerką. Oni też muszą zaufać i poczuć się bezpiecznie, żeby otworzyć się na ten rodzaj doznań.
Fellatio wymaga czasu i odpowiedniej otoczki. Przypomina smakowanie ptysia. Najpierw zdejmujesz górną część parzonego ciasta otoczonego w pudrze. Możesz się nim rozsmakować albo odłożyć na później, jeśli masz ochotę na znajdujący się pod nim krem. Kosztowanie nadzienia jest sztuką samą w sobie. Możesz zlizać je szybko, możesz wgryzać się w nie po trochu, zatrzymywać, przełamywać smak ciastem i wracać do konsumpcji. Wszystko zależy od ciebie, bo to ty jesteś tutaj panią sytuacji.

Skok na głęboką wodę

Aby seks sprawiał przyjemność, warto podejść do niego z zaciekawieniem. Nie musisz oznajmiać partnerowi, że czujesz się gotowa na seks oralny zwłaszcza, jeśli nie jesteś tego pewna. Po prostu spróbuj w czasie pieszczot zejść trochę niżej, dotykaj jego podbrzusza i ud, całuj je, pieść, poznawaj, a potem przerwij i przyjrzyj się penisowi.
Delikatnie dotknij prącia, moszny, odsuń z żołędzia napletek, poliż zaróżowione ujście cewki moczowej. Nie musicie się śpieszyć, więc pytaj, jeśli nie znasz nazw poszczególny części penisa. Jeśli uznasz, że na pierwszy raz to dla ciebie aż nadto, wycofaj się i zacznij pieścić podbrzusze lub uda partnera. Wbrew pozorom mężczyźni spragnieni są dotyku na równi z kobietami.
Lubią patrzeć, co na początku może peszyć, ale nie przejmuj się, on w tym momencie przeżywa rozkosz i na pewno nie porównuje cię z żadną poprzedniczką. To my mamy tendencję do analizowania wszystkiego, świat mężczyzn jest dużo prostszy, więc kiedy on kocha się z tobą, to angażuje się w to całym sobą.

Spróbuj jeszcze raz

Jeśli poznawanie penisa sprawiło ci przyjemność, wróć do niego. Nie bój się dotykać go ustami. Pamiętaj, nikt nie oczekuje od ciebie, że włożysz go całego do ust, dotyczy to zwłaszcza kobiet niedoświadczonych seksualnie lub partnerek mężczyzn z dużym przyrodzeniem. W takich sytuacjach, gdy poczujesz się gotowa, włóż jedynie żołądź penisa, potem możesz objąć nimi całe prącie i dotknąć językiem wędzidełko – miejsce, w którym napletek łączy się ze skórą penisa. To najwrażliwsze miejsce na penisie, więc warto do niego wracać, nawet gdy wyjmiesz penisa z ust.
Seksuolodzy zalecają, żeby nie stymulować penisa przez cały czas, ponieważ partner szybko się przyzwyczaja do jednostajnego ruchu i nim nudzi. To samo zalecenie dotyczy każdej pozycji, w tym także pieszczenia łechtaczki, o czym pewnie nie raz miałaś okazję się przekonać. Mężczyźni myślą, że dorwali się do sklepu z zabawkami, a ty odliczasz minuty do końca. W przypadku fellatio jest podobnie. Możesz wyjąć go z ust i całować na zewnątrz, możesz także zmienić rodzaj pieszczoty i zamiast posuwistych ruchów zacząć go ssać albo lizać kolistymi ruchami okolice żołędzi. Możesz pomóc sobie dłonią i przytrzymać penisa, rozluźniając lub zaciskając dłoń w zależności od potrzeby, możesz też w trakcie zabawy ustami pieścić dłonią mosznę mężczyzny albo jeśli chcesz przedłużyć zabawę, powstrzymując wytrysk, uciskać miejsce między moszną a odbytem.
Celem tych zabaw jest stopniowe budowanie napięcia, kiedy penis sztywnieje twoje usta mogą zacząć naśladować ruch pochwy. Partner może wtedy dotknąć twojej głowy albo zasugerować mocniejsze, bardziej rytmiczne ruchy, w tej sytuacji także możesz pomagać sobie ręką, zwłaszcza jeśli penis partnera jest duży.
 

Sperma temat drażliwy

Fellatio nie oznacza, że musicie uprawiać pełny seks oralny włącznie z połykaniem nasienia. Ta forma zbliżenia może zakończyć się na wiele sposobów – w twoich ustach, wytryskiem na twoim ciele, w twojej dłoni albo zmianą pozycji na bardziej dogodną dla was obojga. W seksie nic nie jest przesądzone, więc nie wstydź się przerwać, jeśli zmienisz zdanie albo poczujesz się niekomfortowo. Partner na pewno to zrozumie i będzie ci wdzięczny za samo doświadczenie.
Kobiety mają często opory przed fellatio ze względu na smak spermy. Rzeczywiście mężczyźni rzadko poświęcają uwagę swoim płynom ustrojowym. Niektórzy nawet nie wiedzą, że ich posiłki mają aż taki wpływ na walory smakowe i zapachowe ich spermy. Otóż ma i możecie rozmawiać o tym otwarcie. Nie polecam uprawiania seksu po alkoholu, także ze względu na kwaśny smak spermy – nie do wytrzymania nawet dla bardzo zakochanej dziewczyny. Równie trudny do zaakceptowania jest gorzki smak wydzieliny po paleniu papierosów, serowy po kalafiorze i brokułach, „skomplikowany” po posiłkach tłustych i mocno przyprawionych.
Niektórzy panowie na kilka godzin przed seksem piją soki owocowe i rzeczywiście one najlepiej wpływają na walory smakowe spermy. Zatem, jeśli podoba wam się seks oralny, zadbajcie o swoje menu.
 

Rozmowa, jeszcze raz rozmowa

Wśród przedstawicieli obu płci wciąż popularne jest powiedzenie, że o seksie się nie rozmawia, tylko się go robi. Ludzie powinni jednak rozmawiać ze sobą o wszystkim, także o „tych sprawach”, bo dobry czy zły seks rzutuje na całe nasze życie.
Warto dzielić się swoimi pragnieniami i obawami nie tylko po to, żeby wzbogacić doznania, ale także zacieśnić łączą was więź. Piszę o tym dlatego, że kobiety często oczekują od mężczyzn zgadywania ich potrzeb albo nie potrafią im odmówić, bojąc się, że partner rzucić ją dla takiej, która zrobi dla niego wszystko. Jeśli uważasz, że jesteś przymuszana do czegoś, co jest niezgodne z twoimi przekonaniami, masz prawo odmówić , jednak w innych przypadkach zamiast się oburzać, lepiej zapytać partnera dlaczego chciałby spróbować np. fellatio. W najgorszym przypadku opowie ci scenę z filmu pornograficznego, w najlepszym usłyszysz, że całujesz jego ciało w tak wyjątkowy sposób, że chciałby oddać ci się bez reszty i poczuć pieszczotę twoich ust na swoim penisie.
Obrzydliwe? Chyba nie, zatem do dzieła!
 

Warto przeczytać:
Bez seksu - bez sensu? Jak wygląda życie w „białym małżeństwie”. I czy taki związek ma szansę przetrwać?
Czemu pozostajemy w złym związku?
Przyjaciel-mężczyzna i zazdrosny partner

Redakcja poleca

REKLAMA