Fioletowe oko
Na wiosennych pokazach można było zobaczyć chyba wszystkie warianty fioletowego makijażu oczu. Według nas najbardziej efektownie prezentują się grube, fioletowe kreski mocno kontrastujące ze strażacką czerwienią na ustach, ale można też zdecydować się na fioletowe oko pandy lub lekko opalizujący cień nałożony na ruchomą część powieki.
1
z
8
fot. FREE
Na zdjęciu: makijaż z pokazu Dior, wiosna/lato 2011
Amarantowe powieki
Pomysł tyleż efektowny, co ryzykowny. Chwila nieuwagi i wyglądasz nie jak trendsetterka, ale jak osoba z gigantycznym podrażnieniem oczu. Dlatego bardzo istotnym elementem tego makijażu jest czarna kreska pociągnięta wzdłuż górnej powieki. Dzięki niej makijaż wygląda staranniej, a kolor cieni staje się jeszcze bardziej intensywny.
Amarantowe powieki
Pomysł tyleż efektowny, co ryzykowny. Chwila nieuwagi i wyglądasz nie jak trendsetterka, ale jak osoba z gigantycznym podrażnieniem oczu. Dlatego bardzo istotnym elementem tego makijażu jest czarna kreska pociągnięta wzdłuż górnej powieki. Dzięki niej makijaż wygląda staranniej, a kolor cieni staje się jeszcze bardziej intensywny.
2
z
8
fot. FREE
Na zdjęciu: makijaż z pokazu Jil Sander, wiosna/lato 2011
Neonowe i matowe
To najbardziej sztandarowy makijaż tego sezonu. Neonowe odcienie czerwieni, różu czy pomarańczy, ale w matowym wydaniu. Dokładnie taki efekt uzyskasz, malując usta szminkami Freda Faruggi. Inne prawie zawsze wymagają zmatowienia za pomocą pudru i chusteczki higienicznej (przyłóż do ust chusteczkę, zdejmij z nich połysk, a potem jeszcze lekko przypudruj).
Przydadzą ci się:
1. Półmatowa i matowa szminka (Fred Farrugia, 1,9 g, 85 zł)
Neonowe i matowe
To najbardziej sztandarowy makijaż tego sezonu. Neonowe odcienie czerwieni, różu czy pomarańczy, ale w matowym wydaniu. Dokładnie taki efekt uzyskasz, malując usta szminkami Freda Faruggi. Inne prawie zawsze wymagają zmatowienia za pomocą pudru i chusteczki higienicznej (przyłóż do ust chusteczkę, zdejmij z nich połysk, a potem jeszcze lekko przypudruj).
Przydadzą ci się:
1. Półmatowa i matowa szminka (Fred Farrugia, 1,9 g, 85 zł)
3
z
8
fot. FREE
Na zdjęciu: makijaż z pokazu Michael Kors, wiosna/lato 2011
Morelowe policzki
Sprawiają, że blada, zimowa cera zyskuje trochę ciepłego blasku. Reszta makijażu może być bardzo spokojna, utrzymana w beżowo-różowej tonacji. W pierwszych promieniach ostrego, wiosennego słońca lepiej sprawdzają się róże w kremie niż w pudrze, bo ładniej stapiają się ze skórą i dają bardziej naturalny efekt.
Przydadzą ci się:
1. Róż Visual w kolorze Ready-to-wear (YSL, 150 zł)
4
z
8
fot. FREE
Na zdjęciu: makijaż z pokazu Chloe, wiosna/lato 2011
Szlachetny minimalizm
Ten rodzaj makijażu tak naprawdę nigdy nie wychodzi z mody. Gładka cera, dyskretnie podkreślone oczy, usta pociągnięte jasną szminką. W tym sezonie jedynie mocniej niż zwykle za pomocą pudru brązującego zaznaczamy kontur twarzy. Nakładamy go na kości policzkowe, skronie i łuki brwiowe.
Przydadzą ci się:
1. Cienie 5 Couleurs Designer (Dior, 246 zł)
5
z
8
fot. FREE
Na zdjęciu: makijaż z pokazu Chanel, wiosna/lato 2011
Opalizujące smoky eyes
Świetna alternatywa dla panującego w tym sezonie kolorystycznego szaleństwa. Jednak i tym razem zamiast czerni trzeba użyć zieleni. Najlepiej ciemnej i opalizującej. Można też skorzystać z rady makijażysty François Narsa i na matowe cienie nałożyć odrobinę wazeliny lub balsamu do ust.
6
z
8
fot. FREE
Na zdjęciu: makijaż z pokazu Alviero Martini, wiosna/lato 2011
Malinowe usta
Bardzo apetyczne, lekko lśniące, w odcieniu dojrzałych malin. Ten kolor nie jest tak oczywisty jak klasyczna czerwień, a równie jak ona wyrafinowany i zmysłowy. Możesz go nosić na dzień i na wieczór, ale raczej nie łącz go z bardzo intensywnym makijażem oczu. Najbezpieczniejsza jest czarna kreska, ale złote cienie – jak widać – też się świetnie sprawdzają.
Przydadzą ci się:
1. Golden Gloss (YSL, 6 g, 110 zł)
2. Szminka Pure Color (Estée Lauder, ok. 95 zł)
7
z
8
fot. FREE
Na zdjęciu: makijaże z pokazów Louise Gray (1), Dior (2), Loewe (3) wiosna/lato 2011
Bardzo kolorowe cienie
Pomarańczowe, szafirowe, jaskrawozielone. W dodatku nakładane dość grubą warstwą, tak żeby kolor był naprawdę mocny i wyrazisty. Ten makijaż wymaga sporej dozy odwagi i pewnej ręki, ale warto go wypróbować. Efekt jest spektakularny!
8
z
8
fot. FREE
Na zdjęciu: makijaż z pokazu Versace, wiosna/lato 2011
Szerokie brwi
Są szerokie, ale niezbyt ciemne. Dzięki temu doskonale harmonizują z jasną, świetlistą cerą i ustami pomalowanymi błyszczykiem w kolorze jasnego różu. Wystarczy uporządkować ich łuk i utrwalić go za pomocą specjalnego żelu.
Przydadzą ci się:
1. Cienie w kompakcie do akcentowania brwi (Shiseido, 122 zł)