Listy od Czytelniczek

Czytelniczki Polki.pl to mądre babki! Dlatego z radością publikujemy listy od Was. Tematy? Bez ograniczeń!

Piszcie: waszehistorie@polki.pl

Polki.pl to Wasze miejsce! Możecie dzielić się z nami i innymi Czytelniczkami swoimi opiniami, obserwacjami, historiami. Zapraszamy! Piszcie do nas na adres: waszehistorie@polki.pl
Na autorki opublikowanych tekstów czekają miłe upominki.

„Czuję, że nie ma mnie w moim życiu. Wstaję rano, by służyć mojej rodzinie, zajmować się domem. Nie ma mnie, są oni”
„Czuję, że nie ma mnie w moim życiu. Wstaję rano, by służyć mojej rodzinie, zajmować się domem. Nie ma mnie, są oni”3 lata temu
Nie pracuję zawodowo, więc nie mogę dopuścić do tego, żeby nie było poodkurzane, okna nie umyte… Co by sąsiedzi pomyśleli. Potem odbieram Kasię, czekam na Andrzeja i odgrzewam obiad dla wszystkich. Wieczorem padam z nóg. Z poczuciem, że… nic sensownego nie zrobiłam. Czytaj więcej
„Znienawidziłam własną córkę za to, że przypominała swojego niewiernego ojca. Płaciła za jego draństwo”
„Znienawidziłam własną córkę za to, że przypominała swojego niewiernego ojca. Płaciła za jego draństwo”3 lata temu
Miała jego oczy, jego uśmiech i podobnie jak on marszczyła nos, kiedy była niezadowolona. Zdarzały się takie chwile, że wprost nie mogłam na nią patrzeć. Była solą sypaną na otwartą ranę, była sztyletem wbijającym się w moje roztrzaskane serce. I nienawidziłam jej za to. Czytaj więcej
„Czułam się jak kochanka, bo ukochaną była jego matka. Miał 30 lat, nadal z nią mieszkał i spowiadał się jej jak dziecko”
„Czułam się jak kochanka, bo ukochaną była jego matka. Miał 30 lat, nadal z nią mieszkał i spowiadał się jej jak dziecko”3 lata temu
„Byłam pewna, że jest to mężczyzna, któremu warto poświęcić czas. Postanowiłam o niego zawalczyć. Wytoczyłam najcięższe działa i poprosiłam ukochanego, żeby zamieszkał ze mną. Nie mogłam się bardziej mylić. Mamusia zaczęła przychodzić do mnie, jak do siebie...”. Czytaj więcej
„Jestem na usługach całej rodziny, skaczę wokół męża i dzieci. Nikogo nie obchodzę. Nie mam nawet dnia dla siebie”
„Jestem na usługach całej rodziny, skaczę wokół męża i dzieci. Nikogo nie obchodzę. Nie mam nawet dnia dla siebie”3 lata temu
„Czułam, że muszę coś zmienić w życiu albo zwariuję. Owszem, byłam idealną żoną, matką, teściową i babcią, ale czy wciąż byłam tą samą Barbarą? Nie mam dla siebie czasu, bo cała rodzina mnie wykorzystuje. Gdy mówię, że padam z nóg oni tylko zadają durne pytanie: >>Po czym?<<”. Czytaj więcej
„6 lat wodził mnie za nos i obiecywał, że się rozwiedzie. Nasze dziecko dorastało bez ojca, bo on wolał wygodne życie”
„6 lat wodził mnie za nos i obiecywał, że się rozwiedzie. Nasze dziecko dorastało bez ojca, bo on wolał wygodne życie”3 lata temu
„Rok za rokiem mijały, Kajtek rósł i nie bardzo wiedziałam, co odpowiadać na jego pytania o tatę. Zwłaszcza że Sebastian nalegał, aby do rozwodu nikt nie wiedział, że to on jest ojcem mojego synka. Kłamałam jak z nut z nadzieją, że w końcu stworzymy rodzinę”. Czytaj więcej
„Zakochałem się w innej, ale żona zagroziła, że zrobi sobie krzywdę, jeśli odejdę. Nie mogę pozbawić dzieci matki”
„Zakochałem się w innej, ale żona zagroziła, że zrobi sobie krzywdę, jeśli odejdę. Nie mogę pozbawić dzieci matki”3 lata temu
Dotarło do mnie, że moja żona faktycznie jest zdolna do takiego kroku. Jej miłość do mnie jest ślepa. Zrozumiałem, że nie ma dla mnie ratunku. Mimo uczucia do Iwony, muszę zostać z Aldoną. Taki już mój los. Czytaj więcej
„Nigdy nie kochałem Olgi, a ślub wzięliśmy ze względu na ciążę. Dopiero nad jej grobem odetchnąłem z ulgą”
„Nigdy nie kochałem Olgi, a ślub wzięliśmy ze względu na ciążę. Dopiero nad jej grobem odetchnąłem z ulgą”3 lata temu
„Przeżyliśmy ze sobą dwadzieścia osiem lat. Wychowaliśmy córkę, którą oboje kochaliśmy. Uśmiechaliśmy się do siebie i graliśmy rolę zgodnego małżeństwa. Może właśnie po to, żeby przekonać siebie nawzajem, że nie zmarnowaliśmy sobie życia”. Czytaj więcej
„Zatrudniłem się w domu opieki, bo lubię pomagać ludziom. Ojciec ze mnie szydzi, bo zarabiam grosze”
„Zatrudniłem się w domu opieki, bo lubię pomagać ludziom. Ojciec ze mnie szydzi, bo zarabiam grosze”3 lata temu
Przez całe życie szukałem sensu i chyba wreszcie go odnalazłem. Zupełnie nieoczekiwanie, niepostrzeżenie, w miejscu, gdzie bym się nigdy tego nie spodziewał. Na czym polega mój sens? Na tym, że jestem potrzebny, że chętnie wstaję rano z łóżka, że lubię moją pracę. Czytaj więcej
„Namawiałam Konrada, żeby ożenił się z Anką, a ta oskubała go z kasy i puściła z torbami”
„Namawiałam Konrada, żeby ożenił się z Anką, a ta oskubała go z kasy i puściła z torbami”3 lata temu
Jak tylko Konrad sprzedał dom i kupili apartament, to Aneczka od razu walnęła mu papierek na stół. Dopilnowała wcześniej, żeby oboje byli właścicielami, i zażądała rozwodu. I jeszcze przedstawiła w sądzie wyciągi z banku – mieli wspólny rachunek… I powiedziała, że połowa tych pieniędzy też jej się należy. Czytaj więcej
„Porzuciła swoją córkę i wyjechała za granicę. Zostałem sam z niemowlakiem, ale kocham Maję do szaleństwa”
„Porzuciła swoją córkę i wyjechała za granicę. Zostałem sam z niemowlakiem, ale kocham Maję do szaleństwa”3 lata temu
„Musieliśmy chować się z tym swoim uczuciem dosłownie przed całym światem, bo nie było osoby, która by taki związek akceptowała. Może to też jednak sprawiało – ta ciągła adrenalina i emocje – że tak dobrze nam było ze sobą…". Czytaj więcej

Redakcja poleca

REKLAMA