Lidia Góralewicz - szczęśliwego Nowego Roku! - felieton7 lat temu

W Nowym Roku nie życzę zdrowia, bo nic nie jest tak dobre na refleksję, jak czas choroby. Nie życzę bogactwa, bo pogoń za lepszym „jutrem” zabija radość z „dzisiaj”. Nie życzę spełnienia marzeń, bo o czym byś śniła? W zamian za to, życzę SZCZĘŚCIA. Prawdziwego! Szczęścia takiego, że na widok złotej rybki powiesz: „spływaj mała!” Czytaj więcej

Lidia Góralewicz - niezapomnianych świąt życzę! - felieton7 lat temu

Idealne święta? Nie wiem jakie są idealne, w mojej pamięci pozostają wyłącznie te, które idealne nie były. Z młodości pamiętam takie, gdy z kuzynostwem przemieszczaliśmy się po rodzinie „maluchem” 126p w 9 osób. Z życia małżeńskiego wspominam najszybszą wigilię świata z ospą na dziecięcych buźkach. Były święta zakończone w szpitalu. I wigilia przy konającej Babci. Nie było wesoło. Jednak były to święta pełne dobroci. Zalane łzami miłości. Czytaj więcej

Lidia Góralewicz - mędrkowanie nad prasowaniem - felieton7 lat temu

Nie masz dzieci, toś egoistka. Jak masz jedno, to żal bo jedynak. Trójka, czwórka patologia, a piątka, szóstka to znak, że pomyśleć trzeba nad sterylizacją z urzędu. Dobrze zarabiacie? Zapewne brudny biznes. Klepiecie biedę? Nieudacznicy. Komentarz, za komentarzem. Cudze życie równamy do swego, choć pojęcia nie mamy, z czym tamten się mierzy. Czytaj więcej

Najlepszy trening dla mózgu - odrabianie lekcji z dzieckiem8 lat temu

Wstyd się przyznać. Fakty są nieubłagane. Mózg mi się wybrał na urlop. Nie bardzo kojarzę od ilu lat ma labę. Przeraża jedno. Za nic nie chce wrócić z wakacji. Nie to, że nie pracuje wcale. Wałkoń mydli mi oczy, raz po raz błyskając złotą myślą, stwarzając ułudę, żem bystra. Dziś razem jesteśmy w szoku. On wie, że ja wiem! A ja nie wiem, co teraz!? Czytaj więcej

Promocje do wyczerpania - felieton Lidii Góralewicz8 lat temu

Posprzeczałam się! Poszło o świeżaki. Tak, o te pluszowe warzywa wydawane w popularnym dyskoncie, za odpowiednio duże zakupy. Koleżanka sympatyzowała z maskotkami. Przekonywała, że jak mi się nie podoba, to mogę przecież nie zbierać punktów. Nie zbierałam. Nie będę zbierać. Nie przepadam za taką zabawą. W związku z powyższym niedługo nie będę miała gdzie kupować. Nic to. Na szczęście dziś świętuję Międzynarodowy Dzień Bez Zakupów! Czytaj więcej

Pomagamy sobie codziennie i to jest najważniejsze - felieton Lidii Góralewicz8 lat temu

Lubię koniec miesiąca. Ten dzień tuż, przed wypłatą, gdy konto bankowe osiąga stan krytyczny. Rachunki zapłacone. Najpilniejsze potrzeby zaspokojone. Co nieco oszczędzone. Kwotę tak małą, że nie chce jej wypluć nawet bankomat, mogę teraz radośnie rozhulać… i doprowadzić saldo do zera absolutnego. Czytaj więcej

Wielka ściema - felieton Lidii Góralewicz o polskim dziennikarstwie8 lat temu

- Mamo, jak tak można? Napisać nieprawdę i się jeszcze pod tym podpisać? – pytał mój Najstarszy. Szczerze mówiąc nie wiem. Sama zadaję sobie to pytanie. Potrafię wiele wybaczyć i zapomnieć. Kłamstwo jednak, choćby i darowane, wgryza się w pamięć niczym kleszcz na lata zostawiający ślady boleriozy. Manipulowana jestem każdego dnia. Czytaj więcej

Doktor Google - felieton Lidii Góralewicz dla Polki.p8 lat temu

"Forbes" informuje, że Polacy coraz więcej wydają na polisy medyczne. Smutne. Kraj, który szczyci się posiadaniem bezpłatnej służby zdrowia, wymusza na obywatelach opłacanie prywatnych specjalistów. Oczywiście jest alternatywa… tyle, że organizm zwykle odmawia bezbolesnego oczekiwania na wizytę w 2017 roku. Ale jest przecież jeszcze jedno rozwiązanie: Doktor Google! Od października przyjmuje ze wzmożoną intensywnością. I bez stania w kolejce! Korzystacie? Czytaj więcej

Lidia Góralewicz - matka do zastąpienia - felieton8 lat temu

Generalnie ON się do niczego nie nadaje. Jak nawet ON się za coś zabierze, to i tak ONA zrobiłaby to lepiej. Dlatego, ONA musi robić wszystko. Statystyką się nie zajmuję, ale szacuję, że niezastępowalność jest cechą charakterystyczną co najmniej połowy płci pięknej. Czytaj więcej

Galeriofobia, czyli prowincjuszka na zakupach - felieton Lidii Góralczyk8 lat temu

Naczytałam się polek.pl! Cały tydzień czytałam. Prawie wszystko. I postanowiłam: zmieniam się! Stanę się modna, zadbana i piękna! Okazja była przednia, trafiło mi się z prowincji jechać do wielkiego miasta. Badania profilaktyczne. Pretekst idealny. Czytaj więcej