Ktoś mówi o emo. Zazwyczaj w myślach przywołujemy obraz nastolatka, które usilnie chce być mroczny. Lecz połączenie czerni, różu i " Hello Kitty" wcale mu w tym nie pomaga. Również naszej wyobraźni dostarczany jest obraz żyletki, którą za chwilę emo zabierze do łazienki. Usiądzie w kącie, zapłacze i sie potnie.
Czytaj więcej