Czytanie opakowań to moja praca
Moja praca zawodowa sprawia, że codziennie czytam kilkanaście opakowań produktów spożywczych! Wszystko, od deski do deski, każdą literkę. Wiesz, kiedy zapala mi się czerwona lampka ostrzegawcza w głowie? Dzieje się tak, gdy widzę hasło „zdrowy” lub „naturalny”! Oho, skoro coś trzeba reklamować określeniem „zdrowy” to warto zachować ostrożność! Czy kiedykolwiek widziałaś, żeby burak, albo szczypiorek czy kasza gryczana były oklejone naklejkami „prosto z natury”, „zdrowie w każdym kęsie”? Ja nie!
Wybrałam dla was 6 różnych produktów reklamowanych słowem „zdrowe”, które mogą przynieść więcej szkody niż pożytku.
Zobacz, o jakie produkty chodzi! Kupujesz je?
Zobacz także:
„Niezdrowe” produkty, które jedzą dietetycy
Masz tylko tydzień i chcesz schudnąć? To jest możliwe! Zobacz, jak to zrobić!
Nowa moda - plastry odchudzające! Sprawdzamy, czy działają?
Batoniki zbożowe
Pod tą nazwą kojarzącą się z nieoczyszczonymi, pełnoziarnistymi zbożami często ukrywa się „tona” cukru. Niewielka ilość płatków zbożowych, czy preparowanego ryżu zlepiona kiepskiej jakości czekoladą czy syropem glukozowo-fruktozowym. Nie postrzegaj batonika zbożowego, jako bezkarnej słodyczy. Jedna, bardzo mała sztuka może dostarczyć nawet 250-300 kcal!
Co zamiast?
Jeśli chcesz kupić dobrej jakości batonik zbożowy wybieraj takie, które w składzie nie mają cukru na trzech pierwszych pozycjach. Najlepiej, by cukier miał postać niewielkiej ilości miodu, który tylko zlepia składniki zbożowe. Warto stawiać na takie batony, która mają w składzie różnego rodzaju płatki zbożowe (np. żytnie, gryczane, amarantus).
Odtłuszczone, czyli lepsze? Sprawdź na następnym zdjęciu
Odtłuszczone produkty mleczne
Odtłuszczone mleko, szczególnie to 0% to w zasadzie woda z domieszką białka. Brak tłuszczu sprawia, że obecne naturalnie w mleku witaminy A i D nie są wchłanianie. Witaminy te rozpuszczają się w tłuszczach. Owocowe jogurty bez tłuszczu często zaś mają większość ilość cukru, by ukryć niesatysfakcjonujący smak.
Co zamiast?
Kupuj produkty mleczne o średniej zawartości tłuszczu np. mleko 2%. Zamiast jogurtów „fit” wybieraj zwykły jogurt naturalny i dodawaj do niego owoce. To zajmuje dosłownie 2 minuty!
Sok owocowy = pełnia korzyści? Przekonaj się!
Sok owocowy
Sok owocowy to nie owoc! Szklanka soku powstaje średnio z 3 owoców, ale nie daje takiego uczucia sytości. Sok owocowy pozbawiony jest prawie całkowicie błonnika pokarmowego, który sprawia, że czujesz się najedzona. Jest w nim za to sporo cukru, który szybko się wchłania i uruchamia magazynowanie tkanki tłuszczowej!
Co zamiast?
Świeże owoce! Szklankę soku owocowego możesz wypić raz dziennie.
Po fitnessie izotonik? Nie! Dlaczego?
Napoje izotoniczne
W teorii mają uzupełniać elektrolity i dodawać energii. Musisz jednak wiedzieć, że są to napoje przeznaczone dla osób, które intensywnie trenują cardio przez minimum 2 godziny. Nie potrzebujesz napoju izotonicznego po 45 minutach fitnessu! W napojach izotonicznych jest niewielki dodatek cukru, który ma za zadanie podnieść stężenie glukozy we krwi. Właśnie z tego powodu może się okazać, że razem z izotonikiem wypijasz kcal spalone w trakcie treningu.
Co zamiast?
Woda wysokozmineralizowana z plasterkami limonki i świeżymi ziołami. Uzupełni elektrolity ze smakiem, ale bez dodatku cukru!
Mieszanka studencka, a w niej ogrom orzechów? Możesz się zdziwić!
Mieszanka „studencka”
Mieszaka studencka powinna składać się głównie z orzechów i, w niewielkiej ilości, z suszonych owoców. Orzechy wspierają pracę mózgu, stąd nazwa „studencka”. W rzeczywistości produkty tego typu często składają się w ponad połowie ze słodkich rodzynek. Przez to rośnie zawartość cukrów prostych.
Co zamiast?
Kup kilka małych opakowań różnych gatunków orzechów i sama przygotuj swoją własną mieszankę studencką. Jeśli lubisz słodki akcent smakowy dorzuć kilka suszonych śliwek, które mają wysoką zawartość błonnika i nie są dosładzane.
Produkty bezglutenowe, przemysłowe
Moda na dietę bezglutenową trwa! Nie ulegaj jej bez powodu, bo przemysłowe produkty bezglutenowe mają niską wartość odżywczą (choć jest oczywiście wiele wyjątków). Brakuje w nich błonnika pokarmowego i witamin z gr. B, bo najczęściej bazują na przetworzonych, oczyszczonych zbożach!
Co zamiast?
Eksperymentuj z naturalnymi dodatkami bezglutenowymi. Naucz się przyrządzać amarantus, tapiokę czy komosę ryżową. Nie zapominaj także o naszej polskiej, bezglutenowej kaszy gryczanej!