Od czasu do czasu każdego dopada ochota na smakołyki. W takich sytuacjach często wybieramy batoniki, chipsy lub inne niezdrowe przekąski, które – oprócz wysokiej kaloryczności – są wypełnione konserwantami i sztucznymi aromatami. Zamiast sięgać po produkty, które są pozbawione wartości odżywczych, warto wybrać małe co nieco, które z jednej strony zaspokoi mały głód, a drugiej, dostarczy organizmowi cennych składników odżywczych.
Na surowo
Świeże warzywa i owoce są skarbnicą witamin i składników mineralnych. Dostarczają organizmowi, między innymi, witamin z grupy B, a także witamin: C, A, E, K oraz pektyn, błonnika pokarmowego i kwasów organicznych. Warto przyzwyczaić się do sięganie właśnie po nie w sytuacjach, gdy potrzebujemy zjeść coś na szybko. Nie tylko owoce, takie jak jabłka, gruszki czy banany mogą być alternatywą dla słodyczy i fastfoodów, ale też warzywa, których – zwłaszcza o tej porze roku – jest mnogość. Cząstki pomidorów, plastry cukinii, pokrojone w słupki marchewki, papryki czy nawet korzeń pietruszki, mogą stanowić fantastyczną przekąskę. Osoby, którym nie w smak zjadanie samych warzyw, mogą wzbogacić je o różnego rodzaju dipy i pasty. Wielbicielom egzotycznych smaków powinny przypaść do gustu, bardzo proste w przygotowaniu, pasty wywodzące się z kuchni bliskowschodnich, takie jak hummus czy baba ghanoush. Natomiast amatorom bałkańskich smaków z pewnością posmakują pasty i sosy warzywne, w które Bałkany obfitują, np. ajvar, lutenica czy pinjur. Te ostatnie można przygotować samodzielnie, choć wymaga to trochę czasu, a można również skorzystać z, przygotowanych z naturalnych składników, gotowych past i sosów. Ciekawą propozycją są również dipy jogurtowe, które można przygotować w każdej chwili z jogurtu naturalnego, świeżych ziół i przypraw.
Małe co nieco
Nie wszystkie gotowe produkty są wypełnione konserwantami i polepszaczami. Wśród nich można znaleźć przekąski, które zaspokoją głód i ochotę na smakołyki, a przy okazji są zdrowe. Warto wprowadzić do swojej codziennej diety oliwki, które stanowią doskonały dodatek nie tylko na pizzy. Można je jeść w sałatach, z makaronami i na surowo. Można też przygotowywać z nich aromatyczne pasty do chleba i surowych warzyw, np. tapenadę lub zupę, do przygotowania której wystarczą oliwki, dowolny ser lub śmietana, oliwa i trochę przypraw. Oliwki są bogatym źródłem witamin A i E, a także jednonasyconych kwasów tłuszczowych i błonnika.
Doskonałym towarzystwem dla oliwek będą faszerowane liście winogron, które o tej porze roku można przygotować ze świeżych liści. Można je faszerować wszystkim – serem feta, ricottą, białym serem, ryżem itd. Poza sezonem, alternatywą jest kupno konserwowanych liści winogron lub gotowych – faszerowanych ryżem z przyprawami, z dodatkiem przypraw, np. marki KonexFoods, która oprócz winogronowych gołąbków ma w swojej ofercie również inną ciekawą przekąską – fasolę Jaś na ostro. Fasola, podobnie jak inne warzywa strączkowe, jest bogatym źródłem białka (ponad 20%). Oprócz tego, zawiera witaminy z grupy B, witaminę E, potas, wapń, magnez, żelazo, fosfor i cynk.
Orzechy i pestki i coś zamiast
Niezastąpioną przekąską są orzechy i pestki, które oprócz tego, że dostarczają organizmowi witaminę E, jest cennym antyoksydantem i wzmacnia naczynia krwionośne. Niedobory witaminy E w organizmie mogą skutkować rozdrażnieniem i osłabieniem zdolności koncentracji.
Jeśli mamy ochotę na większą ilość skubania, a orzechy niestety są dość wysokokaloryczne, można je zastąpić pieczoną w ciecierzycą, którą należy ugotować, a następnie wymieszać z dowolnymi dodatkami, np. z miodem i cynamonem lub, w wersji wytrawnej, z oliwą, chilli i solą i piec w piekarniku do czasu aż ciecierzyca się zarumieni i będzie chrupiąca.
Zarówno świeże owoce i warzywa, jak i gotowe przekąski czy pestki są doskonałą propozycją dla osób, dla których ważne jest zdrowe odżywianie. Oprócz możliwości podjadania bez perspektywy zdobycia dodatkowych centymetrów w obwodzie, są doskonałą alternatywą zarówno na wszelkiego rodzaju imprezy i przyjęcia, jak i w trakcie wieczorów przy filmie lub książce.