Wybierając się do kina na ten film nie spodziewałam się wybitnego dzieła. W związku z tym, że nie miałam przyjemności grać w nową wersję Prince of Persia stworzoną przez Jordana Mechnera, nie wymagałam też, żeby obraz Mike’a Newella był jej wierną ekranizacją. Oczekiwałam rozrywki, poczucia humoru, czegoś na miarę „Mumii”. A co znalazłam?
Czytaj więcej