„To życie, na wyjeździe, było tak różne od tego w domu. Żadnych pieluch, ulewania, papek, klocków i budowania wieży sześćdziesiąty ósmy raz przed godziną siódmą rano. Tu były wygodne pokoje, na własny użytek, gdzie mogłem miło i w ciszy spędzać czas po ...
Czytaj więcej