„Toksycznie matkowałam swojemu bratu. Dorosły facet, a ja nie jeździłam na wakacje, żeby być na jego każde zawołanie”2 lata temu

Nie chodziłam na randki, na zakupy, byle tylko mieć zawsze w pogotowiu pieniądze dla niego. Łzy cisnęły mi się do oczu, kiedy wyprowadzał się do dziewczyny. Czułam się porzucona i osamotniona, więc dalej go utrzymywałam, nawet, kiedy miał pracę. Czytaj więcej

„Uganiałem się za pustymi lalami, choć pod nosem miałem prawdziwy skarb. Moja zwykła Paulinka okazała się niezwykła”2 lata temu

„Paulina była zupełnie nie w moim typie, co stwierdziłem już na pierwszy rzut oka. Podobały mi się kobiety z klasą, wysokie, zadbane, o które mężczyzna musi zabiegać, by potem móc się nimi opiekować. Linka była inna. Pewna siebie, niezależna i wcale mnie nie potrzebowała”. Czytaj więcej

„Przyjaciółka wytresowała swojego męża na bezwolnego pantoflarza. Cieszyło ją, że naiwniak tańczy tak, jak ona mu zagra”2 lata temu

„Misio robił absolutnie wszystko, co mu kazała, we wszystkim ją wyręczał, pieniądze też jej dawał. Gdybym ja miała taką żonę, uciekłabym od niej gdzie pieprz rośnie! A on, choć widać było, że aż się pocił z zażenowania, trzymał fason”. Czytaj więcej

„Cham zajął mi miejsce dla niepełnosprawnych. Pożałował, kiedy okazało się, że mam być jego nową szefową”2 lata temu

– Jestem inwalidką. Pan nie ma naklejki na szybie. Czy mógłby pan odjechać? Uśmiechnął się bezczelnie, po czym stwierdził, że mogę wezwać straż miejską, jak mi się podoba, ale on nie zamierza odjeżdżać. I odszedł, zostawiając mnie bliską płaczu. Czytaj więcej

„Nie zaniepokoiło mnie, że moja 6-latka wraca ze szkoły z 12-latkiem, którego nawet nie znałam. Było o krok od tragedii”2 lata temu

Wyjaśniłam nauczycielce, że Alę odbiera starszy kolega. Dopiero po chwili zrozumiałam, jaką jestem nieodpowiedzialną matką. – Proszę pani, dzieciom nie wolno odbierać dzieci. Poza tym, Ala nie ma w szkole kolegów, trzyma się na uboczu. A żaden Bonio do nas nie uczęszcza... Czytaj więcej

„Chciałem zdradzić żonę z gorącą dwudziestką i prawie skończyłem na cmentarzu. Miałem ją zadowolić, a wyszedłem na durnia”2 lata temu

„Czegoś mi w życiu brakowało. Adrenaliny. Pieprzyku. Drobnego grzeszku. Nie powiem, kochałem Teśkę i ani mi w głowie było od niej odchodzić. Nigdy jej zresztą nie zdradziłem. Tylko ta nasza monotonia, przewidywalność, nuda... Potrzebowałem się po prostu rozerwać”. Czytaj więcej

„Brzydziłam się seksem – tak zostałam wychowana. Na samą myśl o dotyku męża, przechodziły mnie dreszcze wstrętu”2 lata temu

„Babcia i mama indoktrynowała mnie przez wiele lat i w końcu udało jej się zaszczepić we mnie przekonanie, że nagość i seks to najgorsza rzecz na świecie. Świadomość, że faceci mogą mnie sobie wyobrażać nago, napawała mnie obrzydzeniem. Nawet w stosunku do mojego męża czułam wstręt”. Czytaj więcej

„Żona w rocznicę ślubu przyznała się do zdrady. Związała się z tyranem, który ją katował. Musiałem jej pomóc”2 lata temu

„Próbowałem dalej żyć normalnie. Nie potrafiłem jednak zapomnieć. Tęskniłem. Czasami, ku swojemu wstydowi, siedziałem w samochodzie pod jej pracą, by ją choć przez chwilę zobaczyć. Widziałem, że z każdym dniem więdnie, a siniaki na jej ciele się powiększają”. Czytaj więcej

„Żona ukartowała moją zdradę, żeby dostać rozwód i odejść do gacha. Kobieta, za którą oddałbym życie, przestała istnieć”2 lata temu

„Zrobiło mi się niedobrze. Jakbym pod pięknym dywanem znalazł siedlisko robaków. Co to było? Co to, do cholery, było?! Moja żona rozmawiała z koleżanką o tym, czy chciałem ją zdradzić, czyli…ukartowały to! W jednej chwili miłość zmieniła się w odrazę”. Czytaj więcej

„Nie wierzyłem sąsiadom, że żona pije, dopóki sam jej nie przyłapałem. Uciekłem, musiałem ratować córeczkę”2 lata temu

„Nie wiem, kiedy żona zaczęła pić. Może jeszcze przed urodzeniem Zuzi, a może już po. Sąsiedzi nieraz wspominali, że podczas mojej nieobecności Beata spaceruje z wózkiem chwiejnym krokiem, a w domu dzieją się dziwne rzeczy. Nie posłuchałem i teraz żałuję”. Czytaj więcej