„10 lat temu straciłam ciążę w wypadku, później mąż zostawił mnie dla kochanki. Ten pijany kierowca zniszczył mi życie”2 lata temu

„Mąż siedział przy mnie zapłakany. Dla mnie nie liczyło się w tym momencie nic, tylko to, czy moje dziecko, moje maleństwo jest bezpieczne. Nie zdążyłam nawet zadać pytania. Spojrzałam na swojego męża. — Tak mi przykro, kochanie. Straciliśmy je...”. Czytaj więcej

„Unikałam mężczyzn jak ognia, ale doskwierała mi samotność. Wpadłam na genialny plan – zrobię sobie dziecko”2 lata temu

„Dobiegłam trzydziestki i wciąż byłam sama. Nie to, że faceci omijali mnie szerokim łukiem. To ja ich omijałam, jeśli nie spełniali moich oczekiwań. Nie chciałam brać za męża jakiegoś prostaka. Tylko ciąża i mały dzidziuś mógł ochronić mnie przed samotnością”. Czytaj więcej

„Robiłam wszystko, żeby zadowolić męża, ale ten drań okłamywał mnie. Nawet narodziny córki nie sprawiły, że był szczęśliwy”2 lata temu

„– Nie umiem cieszyć się z dziecka, z rodziny, bo jestem niespełniony. Minąłem się z powołaniem. Anka nie chce o tym słyszeć. Zagrozi mi rozwodem. Tkwiliśmy w tym udawanym rodzinnym szczęściu jeszcze kilka miesięcy”. Czytaj więcej

„Wychowuję córkę, którą mój mąż ma z kochanką. Przed śmiercią poprosiła mnie, żeby zaopiekowała się ich dzieckiem”2 lata temu

„– Chciałabym panią prosić, żeby się pani nią zaopiekowała, gdyby ze mną się coś stało. Wspólnie z Romkiem oczywiście. Wiem, że on mnie nie kocha, kocha panią. A ja... Widzi pani, ja... mnie może wkrótce zabraknąć”. Czytaj więcej

„Po śmierci mamy zajmowałam się ojcem pijakiem. Gdy chciałam się wyprowadzić, błagał na kolanach, żebym go nie zostawiała”2 lata temu

„Z kochającej się, ciepłej rodziny staliśmy się zamkniętymi w sobie mrukami, którzy nie potrafili ze sobą nawet rozmawiać. Każdy cierpiał osobno, zasklepiony w swoim bólu. Najgorzej była z tatą... Najpierw odeszła mama, potem Marta całkowicie zerwała z nim kontakt. A teraz było oczywiste, że za chwilę i mnie tu nie będzie”. Czytaj więcej

„Po 27 latach odnalazłam mężczyznę, za którym wiele lat rozpaczałam. To jemu urodziłam córkę zaraz po maturze”2 lata temu

„A mnie coś tknęło. Znałam kiedyś taki uśmiech, takie czarne oczy, takie potrząsanie głową... Nie, to niemożliwe – powtarzałam sobie w myślach. A jednak to była prawda. Dorota odnalazła swojego ojca i dziadków z Mazur. Na przemian płakaliśmy, przytulając się i opowiadając sobie swoje życie”. Czytaj więcej

„Wzbraniałam się przed tym uczuciem, ale poległam. Pokochałam żonatego faceta i zrobię wszystko, by go zdobyć”2 lata temu

„Wiem, że Adam mnie pokochał z wzajemnością. Dlaczego miałabym z niego rezygnować? Przecież właśnie po to są rozwody. Nie chcę tak łatwo odpuszczać. Będę do końca życia płakać w poduszkę, że zmarnowałam szansę na miłość życia. Nie pozwolę na to”. Czytaj więcej

„Ja pomogłam mu odbić się od dna, a on pokazał mi, czym jest prawdziwa miłość. Przewrotny los dał nam szansę na szczęście”2 lata temu

„Wtedy przyciągnął mnie do siebie, jakby to robił od dawna, i czule pocałował. Pocałunek miał smak soli i wiatru. Dawno nie było mi tak dobrze! Spotkanie Witolda było czymś najcudowniejszym, co mnie w życiu spotkało”. Czytaj więcej

„Jestem matką, jestem babcią, ale prawie zapomniałam, że jestem kobietą. Synowa wpycha mi wnuki, a ja chcę żyć po swojemu”2 lata temu

„Łazi popołudniami na te swoje fitnessy, siłownie i paznokcie. Gdyby nie to, że mój syn haruje na dwa etaty, nie byłoby jej na to wszystko stać. Martwi się jedynie o to, czy znajdę czas na jej dzieci, bo przecież niańczę ich non stop”. Czytaj więcej

„Były mąż sprzedał nas za ustawne życie na emigracji. Skreśliłam go z mojego życia, lecz wesele córki wszystko zmieniło”2 lata temu

„Nasze małżeństwo było fikcją, której żadne z nas nie miało zamiaru dłużej podtrzymywać. Podpisałam papiery i wróciłam do domu. Właściwie niewiele się zmieniło, nadal byłam tak samo samotna. Po latach ten ból wrócił, gdy zobaczyłam córkę w objęciach ojca. Kiedyś byliśmy szczęśliwi”. Czytaj więcej