Listy od Czytelniczek

Czytelniczki Polki.pl to mądre babki! Dlatego z radością publikujemy listy od Was. Tematy? Bez ograniczeń!

Piszcie: waszehistorie@polki.pl

Polki.pl to Wasze miejsce! Możecie dzielić się z nami i innymi Czytelniczkami swoimi opiniami, obserwacjami, historiami. Zapraszamy! Piszcie do nas na adres: waszehistorie@polki.pl
Na autorki opublikowanych tekstów czekają miłe upominki.

„Koleżanka nie rozumiała, że praca to nie kawiarnia. Ciągle płakała i opowiadała o problemach z facetami. Miałyśmy dosyć”
„Koleżanka nie rozumiała, że praca to nie kawiarnia. Ciągle płakała i opowiadała o problemach z facetami. Miałyśmy dosyć”2 lata temu
„– Myśli pani, że on już nie wróci, prawda? – odezwała się w końcu. Jak jestem niespotykanie spokojny człowiek, tak miałam ochotę ją trzasnąć… Co z tymi młodymi jest, nie odróżniają roboty od czasu wolnego, a pracowników od przyjaciółek, do jasnej ciasnej?! – Wiem na pewno, że ty tu wrócisz za trzy godziny i nie będziesz wiedziała, co zrobić!”. Czytaj więcej
„Ojciec tępił mnie, bo jestem dziewczyną, ale gdy dałam mu wnuczkę, oszalał z zachwytu. Czułam się, jak wybrakowany towar”
„Ojciec tępił mnie, bo jestem dziewczyną, ale gdy dałam mu wnuczkę, oszalał z zachwytu. Czułam się, jak wybrakowany towar”2 lata temu
„Bolało mnie mnie to jak mnie traktował, bo bardzo pragnęłam by mnie pokochał, dał trochę ciepła, ale nic nie mogłam zrobić. Dorastałam w przekonaniu, że w oczach ojca jestem niepełnowartościowym potomkiem, którym nie warto zawracać sobie głowy”. Czytaj więcej
„Postanowiliśmy uczcić rocznicę ślubu... zmysłową grą w nieznajomych. Zbłaźniliśmy się, kiedy nakryły nas dzieci”
„Postanowiliśmy uczcić rocznicę ślubu... zmysłową grą w nieznajomych. Zbłaźniliśmy się, kiedy nakryły nas dzieci”2 lata temu
„Zaraz potem do kuchni weszła Maja trzymając w ręce koronkowy dowód rzeczowy naszych igraszek. Spojrzała najpierw na mnie, potem na matkę. – Czy mogę wiedzieć, co to coś robiło w moim pokoju? – zapytała. Byliśmy zawstydzeni. Dzieci nie powinny wiedzieć niczego o naszym pożyciu...”. Czytaj więcej
„Moja żona była niereformowalnym mieszczuchem. Zamieniłem ją na dom na wsi i hodowlę kaczek”
„Moja żona była niereformowalnym mieszczuchem. Zamieniłem ją na dom na wsi i hodowlę kaczek”2 lata temu
„Żona kochała uliczny tłok, pośpiech, samochody. Mówiła, że na wsi zanudziłaby się na śmierć, zwiędła jak niepodlewany kwiat. Nawet na wakacje wolała jeździć do zatłoczonych kurortów niż do leśnej głuszy. Tak więc niemal przez całe swoje życie męczyłem się w mieście, marząc o dniu, w którym zamieszkam w jakimś zacisznym zakątku”. Czytaj więcej
„Po wielu próbach, w końcu urodziłam wymarzonego syna, lecz los z nas zakpił. Jego życie wyceniono na 9 milionów”
„Po wielu próbach, w końcu urodziłam wymarzonego syna, lecz los z nas zakpił. Jego życie wyceniono na 9 milionów”2 lata temu
„Tym razem nikomu nie powiedzieliśmy, nawet rodzicom. Ukrywałam się niemal jak wampir, nie wychodziłam z domu i leżałam, wstając tylko do ubikacji. Wciąż się obawialiśmy najgorszego. Tymczasem kolejne badania potwierdzały, że nasze dziecko żyje, lecz my nadal baliśmy się cieszyć”. Czytaj więcej
„Dziewczyna syna przez zazdrość wpadła w obłęd. Choć on dałby jej gwiazdkę z nieba, ona wciąż śledziła go i oskarżała o zdradę”
„Dziewczyna syna przez zazdrość wpadła w obłęd. Choć on dałby jej gwiazdkę z nieba, ona wciąż śledziła go i oskarżała o zdradę”2 lata temu
„My też cierpimy, patrząc, jak cierpi nasze dziecko i jak musiała cierpieć ta dziewczyna, którą kochaliśmy jak córkę, a która się pogubiła i zgasła na zawsze… To nie była jedna tragedia. Tych tragedii jest więcej”. Czytaj więcej
„Przyjaciółka zaczęła się umawiać z moim byłym. Chciałam ją ostrzec, ale nie chciała mnie słuchać, więc niech cierpi!”
„Przyjaciółka zaczęła się umawiać z moim byłym. Chciałam ją ostrzec, ale nie chciała mnie słuchać, więc niech cierpi!”2 lata temu
„– Doceniam, że mi opowiedziałaś swoją historię, Bożenko, choć naprawdę nie wiem, po co. Jestem dorosła i wiem, co robię. – Jak to: po co? – załamałam ręce. – Chciałam cię ostrzec, przecież jesteśmy najlepszymi przyjaciółkami! – Nie przesadzajmy. Koleżankami. Jesteśmy koleżankami – położyła mi dłoń na ramieniu. Zrobiło mi się przykro”. Czytaj więcej
„Matka leczyła ojca po swojemu, nie słuchała lekarzy. Uważała, że wszystko wie najlepiej. Tragedia czaiła się za rogiem”
„Matka leczyła ojca po swojemu, nie słuchała lekarzy. Uważała, że wszystko wie najlepiej. Tragedia czaiła się za rogiem”2 lata temu
„– Zwariowałaś? Jakie ćwiczenia? W domu to ojciec ma tylko odpoczywać! Wystarczy, że go męczą w przychodni – stwierdziła. – Nie wystarczy, mamo… – Nie opowiadaj mi tu bzdur! Nie ma cię przy nim, więc nie wiesz, ile wysiłku kosztuje go każdy ruch. Niech sobie ten rehabilitant gada, co chce. Na razie ma leżeć, dobrze jeść i nabierać sił!”. Czytaj więcej
„Siostra gasiła marzenia córki, jak niedopalonego papierosa. Nie mogłam pozwolić, by przez widzimisię niszczyła jej życie”
„Siostra gasiła marzenia córki, jak niedopalonego papierosa. Nie mogłam pozwolić, by przez widzimisię niszczyła jej życie”2 lata temu
„Kochała Klarę, ale nie da się ukryć, że nieplanowana ciąża i wczesne macierzyństwo pokrzyżowały jej plany. Tym bardziej nie rozumiałam, dlaczego teraz torpeduje marzenia swojej córki. Przecież chyba nie za karę, w ramach jakiejś nie do końca uświadomionej zemsty?”. Czytaj więcej
„Zdradziłem żonę, żeby wyrwać się z więzienia zwanego małżeństwem. O dzieciach też zapomniałem, chciałem mieć spokój”
„Zdradziłem żonę, żeby wyrwać się z więzienia zwanego małżeństwem. O dzieciach też zapomniałem, chciałem mieć spokój”2 lata temu
„Tydzień biłem się z myślami, wizualizując sobie wszystkie możliwe niebezpieczeństwa związane z przyjęciem dzieci pod mój dach. I włosy jeżyły mi się na głowie. A jak któreś czoło rozbije albo rękę złamie? Albo nie zaakceptują pobytu u mnie i będą ciągle płakać? To dla mnie za wiele”. Czytaj więcej

Redakcja poleca

REKLAMA