Zdrowe czy niezdrowe?
Każdy z nas uwielbia organizować przyjęcia w ogrodzie lub w nich uczestniczyć! Mięso, ryby pieczone na grillu, warzywa: cukinia, bakłażan, pieczarki, cebula czy ziemniaczki – ślinka cieknie na samą myśl.
Panuje powszechna opinia, że potrawy z grilla są zdrowe i mało kaloryczne, gdyż przecież cały lub prawie cały tłuszcz wycieka podczas pieczenia. Są też tacy, którzy uważają że nie ma nic bardziej toksycznego niż danie z grilla.
Jak to jest naprawdę?
Potrawom z grilla mówimy „tak”! Musimy jednak pamiętać o odpowiednim ich przygotowaniu.
Zaletą grillowanych mięs jest to, że nie dodajemy do nich tłuszczu, a dodatkowo pozbawiamy mięso tłuszczu i kalorii poprzez jego wytapianie. Mięso czy warzywa pieczemy krótko, dlatego pozostaje w nich więcej składników odżywczych, wrażliwych na temperaturę.
Wadą grillowania są powstające podczas spalania szkodliwe substancje oraz dym. Przede wszystkim chodzi tu o rakotwórcze węglowodory aromatyczne, nadtlenki lipidowe i wolne rodniki. Substancje te wprowadzone do organizmu mogą prowadzić do powstawania nowotworów, miażdżycy i wielu innych chorób.
Zobacz też: 7 przykazań zdrowego żywienia
Jak wyeliminować te trucizny?
Przede wszystkim kupujmy przeznaczony specjalnie do grillowania węgiel drzewny lub drewno drzew liściastych (drewno z drzew iglastych podczas spalania wydziela rakotwórcze substancje).
W żadnym razie nie należy palić papieru, kartonów lub malowanego drewna (mogą się z nich uwalniać szkodliwe związki).
Mięsa nie należy grillować w pełnym ogniu, lecz na rozżarzonych równomiernie rozsypanych węglach.
Nie należy kłaść bezpośrednio na ruszt potraw zawierających tłuszcz, ponieważ skapuje on na rozżarzone węgle i ulega spalaniu, podczas którego powstają właśnie wymienione wcześniej szkodliwe substancje. Aby temu zapobiec, wystarczy kłaść potrawy na specjalnych aluminiowych tackach lub tackach własnoręcznie przygotowanych z folii aluminiowej.
Nie można zapomnieć o utworzeniu rynienek, które umożliwiają gromadzenie się ściekającego z potraw tłuszczu oraz zapewniających właściwą wentylację.
Bezpośrednio na ruszcie możemy piec tylko te potrawy, które wymagają naprawdę krótkiej obróbki cieplnej.
Na potrawy z grilla nie nadają się mięsa peklowane i konserwowane saletrą (azotyn sodu E250). W wysokiej temperaturze rozkłada się ona do toksycznych związków. Należy także pamiętać, że mięso przeznaczone do grillowania powinno mieć temperaturę pokojową i absolutnie nie powinno być zamrożone!
Zobacz też: Co jeść w upały?
Zamarynuj!
Przed obróbką termiczną na grillu dobrze jest mięso zamarynować – potrzebna będzie odrobina oleju, czosnek, wino, zioła, minimalna ilość soli (min. 3 godziny przed pieczeniem). Idealnie jest połączyć grillowane mięso czy ryby z dużą ilością warzyw (skropionych sokiem z cytryny) ze świeżymi ziołami.