Zamiast wyrzucać, wysusz i dorzuć do hortensji. Sąsiedzi będą pytać, jak to robisz, że tak pięknie kwitnie

Hortensje potrafią być prawdziwą ozdobą ogrodu, ale tylko wtedy, gdy dobrze o nie zadbasz. Wymagają nie tylko odpowiedniego stanowiska i systematycznego podlewania, ale też regularnego zasilania. Jeśli zależy ci na dużych, kolorowych kwiatostanach, sięgnij po domowy sposób, który nic nie kosztuje. Wystarczy, że zamiast wyrzucać codzienne kuchenne resztki, wykorzystasz je z myślą o swoich roślinach. Zacznij już wiosną, a latem nie będziesz nadążać z zachwytami nad efektami.

Zadbaj o hortensje już wiosną – od tego zależy ich kwitnienie

Hortensje (Hydrangea) to rośliny wyjątkowo dekoracyjne – potrafią ozdabiać ogród przez kilka miesięcy, a ich kwiatostany są jednymi z największych i najbardziej widowiskowych spośród krzewów ozdobnych. Jednak to, jak będą wyglądać, zależy od ciebie. Żeby roślina kwitła bujnie i zdrowo rosła, musisz spełnić kilka kluczowych warunków.

Najważniejsze to odpowiednie stanowisko – hortensje najlepiej rosną w półcieniu, z dala od bezpośredniego, ostrego słońca, które może przypalać liście. Posadź je tam, gdzie gleba jest żyzna, próchnicza i lekko kwaśna (pH między 5,5 a 6,5). Hortensją, która lubi słońce, jest odmiana bukietowa - ona bez trudu rozwija się w pełnym nasłonecznieniu.

Pamiętaj o regularnym podlewaniu – szczególnie w czasie upałów. Roślina źle znosi przesuszenie, ale również nie lubi stojącej wody, dlatego zadbaj o dobry drenaż.

Nie zapominaj też o przycinaniu – u hortensji ogrodowej (Hydrangea macrophylla) wystarczy usuwać przekwitłe kwiatostany i suche pędy wczesną wiosną. Hortensje bukietowe i krzewiaste możesz przyciąć mocniej, bo kwitną na tegorocznych pędach.

Czytaj też: kiedy przycinać hortensje?

Jeśli wszystko robisz jak trzeba, a mimo to hortensja nie kwitnie lub wygląda słabo to znak, że potrzebuje zasilenia. I tu z pomocą przyjdzie prosty kuchenny trik.

Nawóz do hortensji z fusów herbaty – tani i skuteczny sposób na bujne kwiaty

Wiele osób wyrzuca fusy po herbacie bez zastanowienia. Tymczasem to prawdziwy skarb dla ogrodu, zwłaszcza jeśli uprawiasz hortensje. Herbata zawiera:

• garbniki – pomagają zakwasić glebę, co szczególnie lubią hortensje ogrodowe i niektóre odmiany bukietowe,
• potas – wspiera tworzenie pąków kwiatowych i poprawia ogólną kondycję rośliny,
• niewielkie ilości azotu – potrzebnego do wzrostu liści i pędów.

Największą zaletą fusów z herbaty jest to, że pomagają utrzymać kwaśne pH gleby, co jest kluczowe, jeśli chcesz, by twoje hortensje kwitły na niebiesko. Kolor kwiatów hortensji ogrodowych zależy właśnie od odczynu podłoża – im niższe pH, tym bardziej intensywny niebieski odcień. Zbyt zasadowa gleba sprawia, że kwiaty stają się różowe lub bladoróżowe.

Dlatego, jeśli chcesz poprawić barwę i kondycję swoich hortensji, zacznij regularnie stosować nawóz z fusów herbaty. To najprostszy sposób, żeby zupełnie za darmo stworzyć naturalną odżywkę w zgodzie z rytmem przyrody.

Jak stosować nawóz do hortensji z fusów herbaty?

Zbieraj fusy po czarnej, zielonej lub białej herbacie – ale koniecznie bez aromatów i dodatków smakowych, takich jak owoce czy olejki eteryczne. Takie dodatki mogą zaszkodzić roślinom lub przyciągnąć szkodniki.

Krok po kroku:

1. Po zaparzeniu – odstaw fusy na sitku lub rozłóż je cienką warstwą na talerzyku i poczekaj, aż całkowicie wyschną. Mokre fusy łatwo pleśnieją, a tego chcesz uniknąć.
2. Gdy wyschną – rozsyp je cienką warstwą wokół podstawy hortensji. Nie zakopuj ich głęboko – wystarczy, że lekko wymieszasz je z wierzchnią warstwą gleby.
3. Stosuj regularnie – raz na dwa tygodnie od kwietnia do końca sierpnia. Jeśli podlewasz ogród codziennie albo gleba szybko przesycha, możesz zwiększyć częstotliwość i stosować raz w tygodniu.

Uwaga: Nie przesadzaj z ilością. Hortensje lubią kwaśne podłoże, ale zbyt intensywne zakwaszanie gleby może im zaszkodzić – liście zaczną żółknąć, a wzrost zostanie zahamowany. Wystarczy garść fusów na krzew raz na tydzień lub dwa.

Kiedy zobaczysz efekty i co możesz zyskać?

Jeśli zaczniesz stosować fusy herbaciane już na początku sezonu – w kwietniu lub maju – pierwsze efekty zauważysz po kilku tygodniach. Liście staną się bardziej jędrne, ciemnozielone i błyszczące. Roślina wypuści więcej pędów i pąków kwiatowych. Po 6–8 tygodniach możesz spodziewać się bardziej intensywnych kolorów kwiatów – szczególnie jeśli hodujesz odmiany o niebieskich i fioletowych odcieniach.

Czytaj też: jak zmienić kolor hortensji?

Fusy wpływają też na strukturę gleby – rozluźniają ją i poprawiają retencję wody, co jest szczególnie ważne w czasie upałów. Dzięki nim ziemia będzie trzymać wilgoć dłużej, a korzenie będą miały lepszy dostęp do powietrza.

Czym jeszcze możesz zasilić hortensje, jeśli nie masz fusów?

Jeśli nie pijesz herbaty albo chcesz stosować różne naturalne odżywki naprzemiennie, masz do wyboru kilka domowych alternatyw. Wszystkie są bezpieczne dla hortensji, o ile stosujesz je z umiarem:

• Skórki od banana – bogate w potas i fosfor, wspomagają rozwój kwiatów. Pokrój i zakop wokół rośliny lub przygotuj z nich wodny wyciąg.
• Obierki z ziemniaków lub ogórków – lekko zakwaszają glebę i dostarczają mikroelementów. Przed zastosowaniem wysusz albo zaparz.
• Woda po gotowaniu ryżu lub warzyw – o ile nie była solona. Zawiera skrobię i mikroelementy, które wspierają rozwój korzeni.
• Skorupki jajek – rozdrobnione dostarczają wapnia. Dobre dla hortensji bukietowych, ale przy ogrodowych stosuj je ostrożnie, bo mogą podnieść pH gleby.
• Kawa mielona – działa podobnie do herbaty, ale mocniej zakwasza ziemię. Stosuj ją raz w miesiącu i zawsze w niewielkiej ilości.

Nie musisz wydawać pieniędzy na specjalistyczne nawozy, żeby hortensje wyglądały jak z katalogu. Wystarczy, że zaczniesz mądrze wykorzystywać to, co masz pod ręką. Wysusz fusy po herbacie i oddaj je swoim roślinom – odwdzięczą się z nawiązką.

Czytaj także:

• Domowy nawóz do hortensji ze skorupek jaj
• Nawóz do hortensji z fusów kawy
• Podlewanie hortensji wodą bananową