Dietetyk radzi, jak zaplanować zmianę nawyków żywieniowych.

Zdziwiona kobieta fot. Fotolia
Opowiem ci dziś o studzeniu zapału, które jest częścią pracy żywieniowca. Jak to? Dietetyk chce studzić zapał do zdrowej diety? Otóż tak, często bywa to bardzo potrzebne, jeśli planujesz długofalowe zmiany.
Barbara Dąbrowska / 16.03.2018 13:57
Zdziwiona kobieta fot. Fotolia

Silna motywacja pomaga, ale generuje także nierealne założenia. Dietetyk powinien pomóc ci złapać dystans, spojrzeć na siebie z oddali i rozsądnie zaplanować zmiany, które są możliwe do wprowadzenia bez zmiany pracy, męża, czy kraju zamieszkania :).

Kiedy możesz zjeść obiad?

Pani Basiu ja wszystko zrobię, ugotuję, będę nosić ze sobą. Obiad o 12:25? Nie ma problemu, będzie co do sekundy.

To brzmi pięknie, ale czy rzeczywiście masz możliwość wywrócenia do góry nogami swojego dotychczasowego życia. Możliwość jadania posiłku głównego w środku dnia to sytuacja idealna, ale większość moich pacjentów tego nie robi. Dlaczego? Bo w pracy nie ma lodówki (to się zdarza częściej niż sądzisz), bo po południu jest więcej czasu na ugotowanie posiłku i wspólne zjedzenie go z rodziną, bo... Czy kuracja odchudzająca powinna odbierać możliwość jadania z bliskimi? Nie! Uwierz mi, na diecie redukcyjnej większe znaczenie ma dobowe spożycie kalorii, a nie umiejscowienie posiłku głównego. Pamiętaj tylko, że od ostatniego posiłku do snu powinno minąć minimum 3 godziny.

Skończ z podjadaniem! Poznaj triki na cały dzień

Zaplanuj realną aktywność fizyczną!

Siłownia? Kupiłam karnet i planuję trening 7 razy w tygodniu.

Wiesz ile razy słyszałam coś podobnego? Zgadnij, w ilu przypadkach udaje się ten plan zrealizować? W niewielu! Wiem doskonale, że jeśli pracujesz, masz dzieci, dom, zainteresowania to trudno będzie ci utrzymać taką intensywność aktywności fizycznej. Pomyśl realnie! Najważniejsze, żeby ruch był regularny, nawet, jeśli ma miejsce tylko 2-3 razy w tygodniu. Nie ma nic gorszego niż miesiąc codziennych treningów, a potem nic, zero, null!

Zakupy nie tylko w sklepie „eko”

Mięso z kurczaków ma tyle antybiotyków, dlatego zamawiam tylko eko królika. Dostawy są raz na trzy tygodnie…

Siadam z pacjentem w gabinecie i słucham, że mrożonki wychładzają, warzywa mają azotany, a modyfikowana genetycznie żywność to samo zło! Potem okazuje się, że ta sama osoba od lat nie jada śniadań, codziennie wypija dwa energetyki (no ale bez cukru!), a w podróży służbowej żywi się hot-dogami ze stacji benzynowej. Serio!? Zacznijmy pomału, od tego, że chleb będzie razowy, że zjesz warzywa do obiadu, że wypijesz 1,5 litra płynów na dobę. Kupiłaś buraka w supermarkecie przy okazji dużych zakupów, a nie w sklepie eko? Trudno! Ten burak też ma błonnik pokarmowy oraz kwas foliowy i po raz pierwszy od dawna jest na twoim talerzu. Nie bój się półproduktów. Masło orzechowe, które przygotujesz samodzielnie będzie smaczniejsze, ale gotowe, o dobrym, prostym składzie wciąż jest lepsze niż słodzony krem czekoladowy. Mrożonki zaś uratują niejedną kolację, a także twoją figurę i portfel przed zamówieniem pizzy z dowozem. Ot co!

Jak wybrać zdrowy chleb? 4 proste wskazówki, łatwe do zapamiętania.

Redakcja poleca

REKLAMA