Nie jedz przed ćwiczeniami, wtedy spalisz więcej tkanki tłuszczowej.
Kiedy rozpoczynasz ćwiczenia twoje ciało najpierw spala glikogen – cukier zapasowy zgromadzony w mięśniach, a dopiero potem uruchamia magazyn tkanki tłuszczowej. Jeśli rozpoczniesz trening głodna od razu zaczniesz spalać tkankę tłuszczową. To tylko pozorna zaleta mająca za zadanie wspierać odchudzanie. Gdy startujesz z niskim stężeniem glukozy we krwi będzie po prostu słaba, trening będzie krótszy i mniej efektywny. Możesz nawet zemdleć! Z fitness klubu wyjdziesz taka głodna, że zjesz przypadkowe produkty, w zbyt dużej ilości. Oczywiście jedzenie tuż przed aktywnością fizyczną nie jest wskazane, bo ruch z wypełnionym żołądkiem nie jest ani przyjemny, ani zdrowy. Zjedz niewielki posiłek na 2 godziny przed treningiem.
Jeśli chcesz schudnąć spróbuj diety wegańskiej.
Owszem weganie są statystycznie szczuplejsi od osób, które jedzą mięso, ale przejście na dietę wegańską nie powinno być sposobem na odchudzanie. Dlaczego? Bez przygotowania i niezbędnej wiedzy początkujący weganin często wybiera przetworzoną żywność np. oczyszczone produkty zbożowe (biały chleb, makarony, ryż), ciasta, ciasteczka, frytki, lody sorbetowe, słodycze. Jedzenie tych produktów ma dwa poważne skutki, są to: wyższa masa ciała i niedobory pokarmowe (np. pełnowartościowego białka). Jeśli chcesz przejść na dietę wegańską najpierw skonsultuj się z doświadczonym dietetykiem, który wytłumaczy ci na co zwracać uwagę komponując jadłospis.
Intensywnie trenujesz i nie chudniesz? Wiemy dlaczego - najnowsze wyniki badań są szokujące!
Zamiast posiłku wypij koktajl proteinowy
Niektóre, gotowe koktajle proteinowe należą do grupy tzw. meal replacement, produktów, które mają za zadanie zastąpić jeden lub więcej posiłków w ciągu dnia. Niestety w ich składzie często pojawia się niepotrzebny cukier, sztuczne dodatki barwiące i aromatyzujące. Ponieważ tego typu koktajle są płynne, to nie dają dużego uczucia sytości i szybko opuszczają żołądek, a ty po chwili znów jesteś głodna. W efekcie koktajl proteinowy nie jest wypijany zamiast posiłku a do posiłku.
Zrezygnuj z owoców, bo zawierają zbyt dużo cukru.
To mit dietetyczny, który wywołuje na mojej twarzy grymas irytacji. Owoce są naturalnym źródłem cukru prostego, którego w porównaniu do słodyczy jest w nich znacznie mniej. Poza tym w składzie owoców są także cenne przeciwutleniacze i duża ilość błonnika pokarmowego rozpuszczalnego w wodzie. Ta frakcja błonnika pęcznieje w przewodzie pokarmowym i sprawia, że jesteś syta na długo. Z tego powodu nie rezygnuj z owoców (używaj ich np. jako dodatku do śniadania lub zabieraj jako przekąskę) na rzecz „zdrowych” ciasteczek zbożowych, w których z pewnością będzie znacznie więcej cukru.
8 nieoczywistych gadżetów kuchennych, które pomogą ci schudnąć
Całkowicie zrezygnuj z pizzy, lodów, czekolady…(wstaw właściwe, ulubione danie).
Dieta nie może być katorgą i nie powinna wykluczać wszystkich ulubionych dań, nawet, jeśli nie należą do kanonu super, hiper, mega zdrowe. Najważniejsza jest częstotliwość odstępstw od diety i ich planowanie. Masz ochotę na pizzę? Zjedz dwa kawałki, ale w ramach obiadu, a nie dodatkowo. Gałka lodów jest ok, ale raz na dwa tygodnie, w ramach przekąski. Jeśli będziesz odmawiać sobie wszystkiego, co ulubione twoja irytacja narośnie. W efekcie, gdy się złamiesz, hurtowo pochłoniesz całą pizzę i pół litra lodów!
Zanim zaczniesz koleją dietę zajrzyj do działu Odchudzanie.