Występowanie nadwagi i otyłości osiągnęło rozmiar pandemii. Na przełomie ostatnich 30 lat liczba osób z BMI powyżej 25 (nadmierna masa ciała) wzrosła na całym świecie o 1,2 mld! W Polsce problem nadwagi lub otyłości dotyczy aż 64% mężczyzn i 49% kobiet! Przerażające!
Szukamy rozwiązań pozwalających skutecznie obniżyć masę ciała, ale jak dotąd nic nie przynosi tak dobrych rezultatów jak trwała zmiana nawyków żywieniowych w połączeniu ze zwiększoną aktywnością fizyczną. Co zrobisz, jeśli powiem ci, że jeden z tych filarów mocno się chwieje?
Pierwotne plemię Hadza
Niesamowitych i zaskakujących danych dostarczyły badania zespołu pod kierownictwem Hermana Poltzera. Ekipa badawcza udała się w podróż na sawannę, do Tanzanii, gdzie towarzyszyła w codziennym życiu plemieniu Hadza badając ich wydatki energetyczne (czyli to, ile spalają kalorii). Co wyróżnia tą grupę ludności? Otóż plemię to, jako jedno z ostatnich na kuli ziemskiej, żyje w trybie zbieracko-łowieckim. Zarówno kobiety jak i mężczyźni pozostają w ciągłym ruchu, ich aktywność fizyczna jest wysoka. Mężczyźni przemierzają kilometry, by upolować zwierzynę, zaś kobiety zbierają owoce i kłącza nadające się do jedzenia.
To zupełnie inaczej niż ludzie żyjący w krajach rozwiniętych, którzy większą część doby spędzają przed biurkiem, telewizorem, w samochodzie, a trening muszą planować.
Bilans energetyczny – jak wpływa na masę ciała?
Wyniki badań Poltzera
Rezultaty analiz są szokujące! Średnie, dobowe wydatki energetyczne mężczyzny z plemienia Hadza wynoszą zaledwie 2600 kcal, zaś kobiety 1900 kcal i są zbliżone do wydatków energetycznych statystycznego mieszkańca USA. Jak to możliwe? I co z teorią o ważnej roli aktywności fizycznej w odchudzaniu?
Wszystko wskazuje na to, że ciało człowieka przystosowuje się do zwiększonej aktywności fizycznej starając się utrzymać spalanie kalorii na podobnym poziomie. Prawdopodobnie związane jest to z funkcjonowaniem ludzkiego mózgu, który jest „energożerny”. Dla mózgu energia zawsze musi się znaleźć, dlatego nie możemy wydatkować jej zbyt wiele na ruch. To właśnie wspomniany paradoks aktywności fizycznej.
Badacze doszli do wniosku, że za epidemię otyłości znacznie silniej odpowiada nadmierne spożycie żywności niż ludzkie lenistwo i skłonność do unikania ruchu. Zjadasz za dużo kalorii w stosunku do swojego zapotrzebowania i dlatego tyjesz! Sam fitness, nawet 5 razy w tygodniu nie sprawi, że schudniesz.
Zalety aktywności fizycznej
Świetnie – myślisz sobie. Czy to oznacza, że mam teraz usiąść na kanapie i odpuścić zaplanowany na dziś jogging? Otóż nie! Ten tekst nie może być twoim alibi, ani pretekstem do porzucenia aktywności fizycznej, bo ma ona wiele zalet niezwiązanych z odchudzaniem.
Aktywność fizyczna:
- reguluje ciśnienie krwi,
- zwiększa sprawność mięśnia sercowego,
- poprawia humor,
- zapobiega insulinooporności,
- zmniejsza ryzyko osteoporozy,
- wpływa na wygląd ciała (dwie różne osoby o tej samej masie ciała mogą wyglądać zupełnie inaczej mając więcej/mniej tkanki tłuszczowej/mięśniowej),
- poprawia jakość życia seksualnego,
- wzmacnia odporność.
Nie szukaj wymówek, gdy zbliża się pora treningu. Pamiętaj jednak: jeśli chcesz schudnąć zacznij od zmiany nawyków żywieniowych i niskoenergetycznej diety, a o aktywność fizyczną dbaj dla swojego dobrego samopoczucia i dłuższego życia!
14 rzeczy, o których powinnyście pamiętać, zanim zaczniecie ćwiczyć