Przerwania
Deborah Tannen, autorka wydanej w 1990 roku książki "Ty nic nie rozumiesz", poświęconej temu, jak mężczyźni i kobiety rozmawiają ze sobą, argumentuje, że dyskusje odbierane przez rozmówców jako żywe i zabawne zazwyczaj zawierają sporo pomocnych przerwań, które zwiększają entuzjazm dyskutantów i chęć do kontynuowania rozmowy.
Polecamy: Czy związek oparty na przeciwieństwach może być udany?
W jaki sposób przerywanie może w pozytywny sposób wpłynąć na naszą rozmowę?
Jednym ze sposobów jest wykorzystywanie przerwań do dzielenia monologów na mniejsze części, gdy jeden z rozmówców wygłasza długie kwestie, trudne do jednorazowego przetworzenia. Przerwania ułatwiają poznanie reakcji innych ludzi, a po ubraniu ich w formę pytań pomagają uniknąć nieporozumień, zmieszania i braku pomysłów na interpretację. Z kolei przerwania przybierające kształt wykrzykników: „Tak jest!”, „Masz rację!” czy „Zgadzam się!” przekazują nadawcy pozytywną energię.
Podczas rozmowy możesz czasami wręcz zachęcać innych, by Ci przerywali w sposób przyjazny bądź wrogi. Poniższe wypowiedzi stanową nawyki, które są jawnymi sygnałami mówiącymi „przerwij mi!”.
- Przerywanie wypowiedzi w połowie zdania zamiast przerw pomiędzy zdaniami.
- Wrażenie przerwania toku myśli.
- Mówienie powoli.
- Problemy ze znalezieniem właściwego słowa, częste wahanie.
- Zatrzymywanie się i myślenie o rzeczach, których nie wypowiadasz na głos.
- Przekazywanie większej ilości informacji niż słuchacz jest w stanie przetrawić.
- Wyrażanie prowokujących opinii.
Polecamy: Konflikt w pracy - jak się porozumieć z kolegami?
Świadomość sytuacji, w których zachęcasz do przerywania, może ułatwić Ci radzenie sobie z przerywaniem wypowiedzi przez innych. Przeczytaj jeszcze raz powyższą listę i zaznacz te cechy wypowiedzi, które pojawiają się w Twoim stylu mówienia.
Fragment pochodzi z książki "Jak stworzyć udany związek? Trening" autorstwa Susan Heitler i Abigail Hirsch (Wydawnictwo Helion, 2007). Publikacja za wiedzą wydawcy.