Tabletka po stosunku pomaga uniknąć kobiecie niechcianej ciąży w sytuacjach, gdy doszło do gwałtu, para nie zadbała o odpowiednie zabezpieczenie w czasie stosunku lub pękła prezerwatywa. Na polskim rynku dostępne są dwa rodzaje tabletek po stosunku o zbliżonym działaniu.
Tabletka po stosunku – ile mamy czasu?
ElleOne, zawierająca octan uliprystalu hamuje owulację i zmienia wyściółkę macicy utrudniając na zagnieżdżenie się w niej zapłodnionego zarodka. Należy zażyć ją do 5 dni po niezabezpieczonym stosunku. Im jednak wcześniej to zrobimy, tym lepiej, bo tabletka w żaden sposób nie zagrozi rozpoczynającej się ciąży. Jeśli, więc seks wypadł w dni płodne, to lepiej dmuchać na zimne i sięgnąc po nią w ciągu pierwszych 24 godzin.
Escapelle ma swoim składzie levonorgestrel, inaczej mówiąc syntetyczny progesteron, który występuje również w innych środkach antykoncepcyjnych. Podobnie jak poprzednia hamuje owulację i utrudnia zagnieżdżenie się zarodka, ale działa silniej i znacznie krócej, bo do 3 dni po stosunku.
Escapelle i ElleOne nie działają poronnie. Nie usuną zagnieżdżonego w macicy zarodka, przeciwnie, Escapelle może nawet ułatwić podtrzymanie ciąży.
Działa niepożądane
Wbrew niektórym opiniom, tabletek po stosunku nie łyka się, jak cukierków, ponieważ mają liczne skutki uboczne. Najczęstsze, to nudności, spadek nastroju, bóle podbrzusza, plamienia.
Przyjęcie większej dawki, niż zalecana przez producentów, rozregulowuje cykl miesiączkowy, co w ostateczności może doprowadzić do kolejnego zagrożenia niechcianą ciążą.
Lepiej, więc zapomnieć o powiedzeniu: „Mądry Polak po szkodzie” i nie oszczędzać na prezerwatywach, wkładce domacicznej czy antykoncepcji hormonalnej, niż potem szukać lekarza, który przepisze tabletkę po stosunku. Bo o takiego wcale nie jest łatwo…
Gdzie szukać pomocy
Od maja 2017 roku obowiązuje w Polsce ustawa w myśl której tabletki po stosunku dostępne są jedynie na receptę. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że lekarze często nie wypisują pacjentkom antykoncepcji awaryjnej, a aptekarze nie realizują recept, powołując się na klauzulę sumienia.
Z pomocą kobietom przyszły organizacje pozarządowe. Na Facebooku działa grupa „Lekarze kobietom”, która ułatwia dostęp do antykoncepcji awaryjnej i kontaktuje pacjentki ze specjalistami gotowymi wypisać im receptę po zapoznaniu się z ich historią. Grupa uruchomiła też stronę: lekarzekobietom.pl
Bazę z danymi specjalistów gotowymi wystawić receptę za symboliczną opłatą posiada również Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny.
Wystarczy napisać albo zadzwonić, aby otrzymać pomoc na czas.
Przeczytaj również:
5 błędów w miłości francuskiej, czyli co sprawia, że nie jest fajnie
Przyjemność podczas "pierwszego razu"
Wiadomo, jakie pary najczęściej się rozwodzą. Zaskakujące doniesienia naukowców