To, że sushi jest pyszne, wiemy wszyscy. Niewielu jednak wie, że przygotowanie tej potrawy wcale nie musi być trudne. Ot, kilka składników – świeża ryba, warzywa, odpowiednio przygotowany ryż – i japoński przysmak może szybko zagościć na naszym stole. Oto jak zaplanować wieczorna kolacje. Główne danie – sushi.
Zobacz: Sushi - jeść palcami czy pałeczkami?
Wielu smakoszy japońskiej kuchni w pewnym momencie swojej fascynacji kuchnią azjatycką zapragnęło lub zapragnie skosztować własnoręcznie przygotowanego sushi. Jednak większość domorosłych kucharzy poddaje się, twierdząc, że przygotowanie sushi zajmuje zbyt dużo czasu i jest po prostu trudne. Natomiast jak się okazuje, nie jest to wcale takie straszne. Początki zawsze są trudne, jednak każdy uczy się na błędach. Po pewnym czasie okazuje się, że nasze sushi nie ustępuje niczym profesjonalnie przygotowanym przysmakom w restauracji. Jeżeli tylko zapragniemy zachwycić naszych gości czymś oryginalnym, tak w smaku jak i w wyglądzie, sushi jest najlepszym wyborem.
Zobacz także: Wszystko na temat zwijania rolek
Każdy początkujący sushi master musi przygotować listę zakupów. Potrzebne zatem będą ryż do sushi, bambusowa tacka do zwijania rolek, ocet ryżowy, ostry nóż, nori (płatki sprasowanych wodorostów), cukier i sól. Ważne jest również, aby zadbać o świeżą rybę, warzywa i inne dodatki, m.in. kremowy serek, sosy, ostry majonez itp.
Gdy już zaopatrzymy się we wszystkie składniki, najlepiej rozpocząć działanie od przygotowania ryżu. To może być najtrudniejsza cześć zadania. Ryż bowiem należy ugotować, a następnie zakwasić octem. Najlepiej dodać przyprawę w stosunku 1/3 do 3, czyli 1,3 szklanki octu na 3 szklanki ugotowanego ryżu. Do octu dodajcie również po dwie łyżeczki cukru i soli. Tak przygotowany ryż musi ostygnąć. W tym czasie możecie przygotować inne składniki.
Warzywa najlepiej pokroić w słupki. Jeżeli nie uda się Wam wykrocie idealne kształty, nie przejmujcie się – te kawałki i tak trafią do rolki. Nikt nie zauważy tego małego defektu. Rybę, oczywiście świeżą (zadbajcie o to, ponieważ mięso nie będzie poddane działaniu ciepła i nieświeża ryba może spowodować zatrucie), najlepiej pokroić w bardzo cienkie plasterki (do nigiri) lub w słupki (do futomaki). Rodzaj ryby, jaki wybierzecie, zależy wyłącznie od Was i waszego smaku.
Polecamy: Sushi dla diabetyka - o czym pamiętać?
Przed przystąpieniem do pracy, warto przygotować sobie miseczkę w woda, do której należy dodać odrobinę octu ryżowego. Maczając palce w płynie będziemy mieli pewność, ze ryz nie przyklei sie nam do rak. Pamiętajmy jednak, ze do nori nasze ręce muszą być suche. Przygotujmy zatem ręcznik papierowy, którym osuszymy nasze dłonie. Umieszczamy zatem nori na bambusowej macie. Zwróćmy uwagę na błyszcząca stronę nori – musi być umieszczona dołem do maty. Następnie maczamy palce, nabieramy ryz (kulka o średnicy mniej więcej 5 cm) i równomiernie rozkładamy ryz na nori. Zostawmy ok. 2 cm nori na górze i na dole płatka bez ryżu. To ułatwi zwijanie rolki. Teraz przyszła kolej na dodatki. Możemy ułożyć co nam sie żywnie podoba – rybę, owoce morza, warzywa, owoce, serek. Wszystko zależy od naszej pomysłowości.
Teraz nadchodzi ważny moment – zwijanie rolki. Róbmy to spokojnie, bez pospiechu, dbając, aby ryż idealnie przywarł do nori. Rolkę dociśnijmy jeszcze raz, używając maty. Tak przygotowana rolkę możemy pokroić. Warto użyć do tego najostrzejszego noża, delikatnie dzieląc rolkę. Zwykle dzielimy nori na sześć części, ale wszystko zależy od Waszych preferencji.
Polecamy: Jaka ryba do sushi?