Zupy po portugalsku - krok po kroku

Zupa z rzeżuchy.
Portugalskie zupy mają wiele twarzy. Są wśród nich lekkie buliony i gęste potrawki, sezonowe warzywa i świeże ryby, a także jajka, chleb i kamienie.
/ 11.07.2010 12:40
Zupa z rzeżuchy.

Pożywny posiłek

Portugalczycy jedzą, by się najeść, dlatego chętnie gotują bardzo treściwe zupy. Bardzo często dodają do nich to, co zwykle pojawia się w daniach głównych. Są ryby, mięso, mnóstwo warzyw, a także chleb. Różnica między zupą a jednogarnkową potrawką o charakterze drugiego dania jest w tym kraju bardzo umowna. Posiłki komponowane są dość spontanicznie, za każdym razem nieco inaczej, zgodnie z miejscową tradycją i indywidualnym gustem każdej gospodyni. Ta swoboda gotowania widoczna jest szczególnie na wsiach, gdzie bardziej niż receptura liczy się pomysłowość w wykorzystywaniu różnorodnych składników kulinarnych do ostatniego kawałka.

Na zielono

Królową portugalskich zup jest caldo verde. Na początku gotowania jest ona po prostu gęstą kartoflanką z treściwą wkładką mięsną. Jednak o charakterze tej zupy decyduje składnik dodawany pod koniec jej gotowania. Tajemnica tkwi w kapuście galicyjskiej, która nie tylko daje zupie specyficzny smak, ale też intensywnie zieloną barwę. Przygotowywanie tej zupy stanowi tajemnicę każdej portugalskiej gospodyni, a umiejętności jej gotowania uczą się one od wczesnego dzieciństwa, podpatrując przy pracy swoje matki i babki. 

Polecamy: Jak się jada na Maderze i Azorach?

Z chlebową wkładką

W Portugalii do dziś nie brak terenów stosunkowo ubogich, a w przeszłości kraj ten nieraz zmagał się z niedostatkiem. Dlatego w miejscowej kuchni aż roi się od dań, które wykorzystują resztki z domowej kuchni. Tu nic nie ma prawa się zmarnować. Gospodynie dorzucają do zupy nawet chleb i nie jest to elegancka grzanka obok talerza z zupą, ale zanurzona w niej porządna pajda z wiejskiego bochenka. Zupy chlebowe (açordas) mogą być bardzo lekkie, z oliwą, czosnkiem i świeżymi ziołami, często rwanymi wprost z okolicznych łąk czy przydomowych upraw. W wersji bardziej wystawnej chlebowe zupy powstają na wywarach mięsnych, a często można w nich odnaleźć kawałki mięsa czy kiełbasy.
(Patrz przepis: Zupa alenteżańska)

Zupa nie tylko z kamienia

Sopa de pedra jest odpowiednikiem naszej zupy na gwoździu. W naszej trudno uświadczyć tytułowy gwóźdź, tymczasem tam często dla żartu naprawdę wkłada się do talerza nieduży umyty kamień. Ale przede wszystkim jest to gęsta zupa na bazie fasoli i innych warzyw, mięsa i kiełbasy. Zresztą takie sycące połączenia odpowiednich warzyw i mięsa odnaleźć można w wielu zupach. Ich skład różni się w zależności od regionu, na przykład na północy kraju łatwiej zjeść zupę z dynią, a na południu z pomidorami. Często dodaje się też ziemniaki i fasolę.
(Patrz przepis: Zupa z kamienia, Sycąca zupa dyniowa)

Rybka w talerzu

W kraju, w którym narodową dumą jest suszony dorsz, nie sposób nie spotkać zupy rybnej (sopa de peixe). Nie ma jednego uniwersalnego przepisu na tę zupę, każdy gotuje ją inaczej, inne ryby dodając. Bywa lekkim bulionem o rybnym posmaku, ale pojawia się też w wersji gęściejszej, z warzywami. Dodaje się do niej także owoce morza. Czasami jest tak gęsto, że niespostrzeżenie przestaje być zupą, Alle w portugalskiej kuchni granica między zupą a drugim daniem przekraczana jest nieustannie.

Zobacz także: Jak się jada w Portugalii?

Redakcja poleca

REKLAMA