Reklama


Profesjonalne sztuczki

Reklama

1. Nie lubię fiksować podkładu pudrem (zawsze jest ryzyko, że makijaż trzeba będzie w ciągu dnia poprawić, a im mniej warstw, tym łatwiej to zrobić). Używam za to (już po nałożeniu podkładu) bibułek matujących (wchłaniają sebum, ale nie podkład).

2. Malując włoski tuszem, opieram je o palec, przytykając go wzdłuż ich linii (przy malowaniu górnych rzęs palec przykładam od góry, dolnych – pod nie). Palec trzeba potem umyć, ale uzyskujesz fajne rzęsy`a la Twiggy.

3. Często mieszam sypkie opalizujące cienie z pudrem brązującym i nakładam na twarz – ładnie ją to rozświetla.

4. Do układania brwi można użyć żelu... do włosów. Stają się lśniące, a ich kształt trwały.

5. Żel brązujący warto przed nałożeniem zmiksować z balsamem do ciała (lub podkładem – na twarz). Rozprowadzi się bardziej równomiernie.

Reklama


6. Przestaw się na spreje brązujące
lub podkłady w spreju – dają lekki, naturalny efekt. Nie rozpryskuj ich bezpośrednio na twarz – ja psikam trochę do wnętrza dłoni i pędzlem przenoszę na twarz, dekolt, nogi.

Reklama
Reklama
Reklama