W makijażu wizażyści odważnie łączą ze sobą kolory, eksperymentują, wprowadzają nowe rozwiązania. Intensywną czerwień zarezerwowaną do tej pory dla ust możemy zobaczyć na powiekach. Kolorowe cienie nie trzymają się wyłącznie okolicy oczu, a przechodzą aż na skronie, kości policzkowe czy nawet na czoło. Eyeliner przeprowadził się z górnej ruchomej powieki, którą do tej pory monopolizował pod dolną, nieruchomą powiekę i tam kreśli zawijasy podobne do chińskich literek. Eyelinerem czy czarnym tuszem hojnie podkreśla się także brwi.
Tak więc, jak widzicie w makijażu będzie obowiązywał niezły zawrót głowy – we wszystkich kolorach tęczy.
Oto najciekawsze kreacje makijaży spod znaku koloru:
Czerwona farba – plama intensywnej czerwieni nałożona na górną powiekę i zachodząca aż na łuk brwiowy. Makijaż ekstrawagancki i futurystyczny.
Negatyw – w tym makijażu pomalowano wyłącznie wewnętrzny i zewnętrzny obszar ruchomej powieki, a także dolną nieruchomą powiekę, pozostawiając środek górnej powieki nie pomalowany. Brwi zostały zamaskowane jasnym pudrem.
Maska – makijaż imitujący maskę na oczy, na całym obszarze powiek i górnej części nosa nałożono żółto – złoty cień, w wewnętrznych kącikach oczu namalowano pomarańczowe plamki, a kontur oka podkreślono czarnym eyelinerem.
Tęcza – w tym makijażu wykorzystano bardzo wiele rożnych barw. Policzki i usta szczodrze podkreślono różem, natomiast makijaż oczu to przechodzące w siebie kolory zieleni, fioletu i pomarańczy.
Komiks – makijaż stylizowany na postaci z komiksów – wyraźnie zaakcentowane brwi, które pomalowano na czarno, jasne, radosne spojrzenie uzyskane przy pomocy kanarkowej żółci i sztucznym rzęsom na górnej powiece, a także soczyście pomarańczowy, intensywny rysunek ust.
Turkus – makijaż skupia się na oczach, których kontur podkreślamy białą kredką, a następnie turkusowym cieniem nałożonym na całą powierzchnię górnej powieki, aż po sam łuk brwiowy.
Fluo-blue – intensywnie niebieski, fluoroscencyjny cień, który cieniujemy po skosie aż na skronie. Przełamujemy go lawendowym fioletem, a tuż pod nim, nad kości policzkowe nakładamy opalizujący, różowy cień.
Plamy słońca – nie mylić z plamami dosłonecznymi, bowiem w makijażu tym twarz jest jakby muśnięta słonecznymi kolorami, które rozmieszczają się na niej w zupełnie przypadkowej kolejności. Intensywnie pomarańczowym cieniem muskamy okolicę brwi i przechodzimy cieniując na czoło, drugą plamkę nakładamy pod dolną powiekę i cieniujemy ją w dół, a następnie cieniem w kolorze kanarkowej żółci zaznaczamy miejsce między nasadą włosów i oka – cieniując go w stronę oka i kości policzkowych. Uzyskujemy efekt malarski.
Barwy wojenne – ciekawy makijaż, pełen kontrastów. Na środek górnej, ruchomej powieki nakładamy intensywnie pomarańczowy cień, a w zewnętrznych i wewnętrznych kącikach dodajemy głębi spojrzeniu za pomocą ciemnofioletowego cienia. Na dolnej powiece malujemy grube, fantazyjne linie eyelinerem.
Lata dwudzieste – makijaż w stylu lat dwudziestych w nowej, kontrastowej i transgresyjnej formie. Dramatyczny rysunek oczu uzyskujemy za pomocą kontrastujących ze sobą czerni (na zewnątrz) i bieli (wewnątrz). W zewnętrznych kącikach aplikujemy kępki sztucznych rzęs, które optycznie powiększają oczy. Lawendowy cień przy nasadzie nosa i żółte plamki na skroniach i w wewnętrznych kącikach oczu dopełniają wizerunku. Linię brwi podkreślamy czarną kredką po skosie, nadając spojrzeniu nieco zdziwionego, a zarazem smutnego wyrazu. Policzki podkreślamy różem cieniując go w dół. W makijażu ust podkreślamy wyłącznie górną wargę w kształt serca, dolną zaznaczając tylko lekko w jej środkowej części.
Anna Łyczko Borghi