„Jako fryzjerka wiem wszystko o wszystkich, a to czasem dla mnie za dużo. Odkryłam wstrętną zdradę”2 lata temu

Wyrzuciła męża z domu, wniosła pozew o rozwód. Wyglądała jak zombie. Nie jadła, nie spała. Cały czas musiałam sobie przypominać, że to nie ja jestem powodem jej stanu, a Łukasz. O wiele gorzej by było, gdyby jego prawdziwa natura wyszła na jaw, kiedy byłby już ojcem dziecka Beaty. Czytaj więcej

„Paweł wywiózł mnie na romantyczny weekend, żeby okraść moje mieszkanie. Wyniósł i sprzedał nawet moje garnki”2 lata temu

„Dostałam tylko jednego SMS-a. „Przepraszam”. Jakby to miało wszystko załatwić. Nie ukrywam, że długo się po tym zbierałam. Kochałam tego gościa, myślałam nawet o wspólnej przeszłości. Cały czas nie mogę zrozumieć, dlaczego mam takie szczęście do facetów. To jakaś klątwa?”. Czytaj więcej

„Zośka przez 17 lat nie pisnęła słówkiem, że mamy córkę. Gdyby nie jej choroba, zabrałaby tę tajemnicę do grobu”2 lata temu

„O zmarłych nie powinno się mówić źle, ale ja wciąż noszę w sobie żal do Zośki. Nie mówiąc prawdy mnie i Emilii, sporo nam odebrała. Dlaczego Zośka wyjechała i sama wychowywała dziecko, nie miałem pojęcia. Zmarła kilka miesięcy temu na raka i Emilka nagle została sama”. Czytaj więcej

„Nowy sąsiad truje całą wieś. Pali w piecu śmieciami i czuje się bezkarny, a my dusimy się od smrodu”2 lata temu

„Wysyczał przez zaciśnięte zęby, że to jego dom, jego piec, i może sobie w nim palić, czym chce. A nam nic do tego. Smród lakierowanych odpadów dusił całą wieś od rana do nocy”. Czytaj więcej

„Przy mnie Maciek był złotym człowiekiem, a w domu katem bez litości. Bił i szantażował żonę, a ja ślepo go broniłem”2 lata temu

„Zobaczyłem Asię bez makijażu. Z rozerwaną wargą, z siniakami na skroni i szczęce. Nie chciałem w to wierzyć. Znałem Maćka! Był świetnym gościem. To niemożliwe, żeby mój najlepszy kumpel był psychopatą!”. Czytaj więcej

„Po śmierci mamy ojciec sięgnął dna. Nie ugotuje, nie pozmywa, nawet sznurówki mu zawiąż”2 lata temu

„Ojciec przyzwyczaił się do pełnej obsługi i po śmierci mamy oczekuje, że teraz ja będę mu służył: woził po lekarzach, sprzątał, gotował i prał, a nawet prasował. Nic mu właściwie nie dolega, a zachowuje się, jakby co najmniej leżał na łożu śmierci”. Czytaj więcej

„Mój mąż zginął w pierwsze urodziny naszej córki. Los pokarał mnie, że byłam za bardzo szczęśliwa”2 lata temu

„Po śmierci Michała wpadłam w depresję. Nie chciałam żyć. Bo, po co? Dla kogo? Wtedy pojawił się brat męża. Zaopiekował się mną i moją córeczką Amelią”. Czytaj więcej

„Marta była od zawsze pruderyjna. Gdy zapragnęła dziecka, kochaliśmy się tylko wtedy, gdy miała dni płodne”2 lata temu

„Raz ją zdradziłem i to z jej koleżanką. Po prostu nie mogłem tak długo wytrzymać. Raz – licząc dziewczynę. Bo tylko z tą koleżanką, ale w sumie było to dwa razy”. Czytaj więcej

„Niedoszła teściowa obwinia mnie o śmierć syna. Twierdzi, że chciałam się go pozbyć, by zacząć nowe życie z innym”2 lata temu

„To miał być ostatni prezent, który podarowałam Mariuszowi. Nie sądziłam, że będzie ostatnim w jego życiu. Jego matka do dzisiaj posądza mnie o zaplanowane morderstwo. A ja? Już nie byłam w stanie ułożyć sobie życia z nowym ukochanym, bo czułam się, jakbyśmy tańczyli na grobie Mariusza”. Czytaj więcej

„Mój facet jest wdowcem z dwójką dzieci. Od poznania dzieci, którym zmarła mama, wolałabym 100 teściowych”2 lata temu

„Trudno zastąpić ideał, a zmarła żona Jerzego zdecydowanie nim była. Cudowna kobieta, wspaniała matka i perfekcyjna gospodyni… Nic dziwnego, że dzieci za nią tęsknią. Tylko dlaczego na każdym kroku dawały mi odczuć, że nigdy jej nie dorównam?”. Czytaj więcej