Nutri-Score, czyli kolorowe litery, które coraz częściej można zobaczyć na etykietach produktów spożywczych, mają ułatwić ci wybranie w sklepie zdrowego artykułu. Żeby umiejętnie i przydatnie korzystać z tych oznaczeń, potrzebujesz kilku ważnych informacji o tworzeniu i ograniczeniach tego systemu. Wielu ekspertów bardzo go krytykuje.
Spis treści:
- Co to jest Nutri-Score?
- Znaczenie liter A, B, C, D, E w Nutri-Score
- Wady i zalety systemu Nutri-Score
- Paradoks i problemy z Nutri-Score
- Jak mądrze korzystać ze skali Nutri-Score?
- Nutri-Score: przykłady
Co to jest Nutri-Score?
Nutri-Score to system znakowania żywności FOP, który jest próbą ułatwienia i uproszczenia odczytu wartości odżywczej i przydatności zdrowotnej żywności. Opracowany został on przez francuskich naukowców we współpracy z Agencją ds. Żywności, Środowiska, Bezpieczeństwa i Higieny Pracy oraz Radą ds. Zdrowia Publiczengo.
Skala Nutri-Score ocenia wartość żywieniową produktu grupując żywność w skali od A do E, lub inaczej od koloru ziemnozielonego do ciemnoczerwonego. Produkty oznaczone literą A są w założeniu systemu pożądane w diecie. Produkty oznaczone literą E powinny być ograniczane, gdyż ich wartość odżywcza jest mniej pożądana. Dokładny Nutri-Score oblicza algorytm.
W obliczeniach Nutri-Score za pożądane składniki pokarmowe uznaje się:
- białko,
- błonnik,
- obecność warzyw i owoców,
- obecność orzechów,
- obecność zdrowszych olejów tj. rzepakowego, z orzechów włoskich i oliwy z oliwek.
- obecność roślin strączkowych.
Za mniej pożądane składniki, które obniżają ocenę danego produktu, uznano:
- energię,
- nasycone kwasy tłuszczowe,
- cukier,
- sól.
Wynik punktowy otrzymuje się według formuły Rayner'a, opracowanej przez zespół z Oxford University w zależności od zawartości danych produktów na 100 g lub 100 ml. Produktom przydziela się punkty w zależności od zawartości konkretnych składników, według specjalnie opracowanej skali. Inne kryteria stosuje się do oceny żywności stałej, inne do oceny napojów, tłuszczów, serów i olejów.
fot. Nutri-Score/ Adobe Stock, Ralf
W systemie nie uwzględnia się obecności w żywności:
- witamin,
- substancji bioaktywnych,
- pochodzenia białka,
- niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT),
- typu błonnika pokarmowego (np. rozpuszczalnego/nierozpuszczalnego),
- dodatków do żywności: konserwantów, barwników, emulgatorów.
W 2017 roku system Nutri-Score przyjęto po raz pierwszy do dobrowolnego wdrożenia we Francji. W 2018 roku system przyjęła Belgia, następnie Szwajcaria (2019), Niemcy (2020), Luksemburg (2020) i Holandia (2021). Danone jest pierwszą firmą, która wprowadziła system Nutri-Score w Polsce.
Znaczenie liter A, B, C, D, E w Nutri-Score
Znaczenie oznaczeń literowych można odczytać następująco:
- zielone litery A, B: produkty ważne w diecie, o wysokiej wartości odżywczej, których warto jeść więcej i częściej.
- żółta litera C: produkty, które można jeść, ale w umiarkowanej ilości
- pomarańczowe i czerwone litery D, E: produkty, które warto spożywać rzadziej, w mniejszej ilości, które warto ograniczać.
fot. Oznaczenia Nutri-Score/ Adobe Stock, guillaume_photo
Wady i zalety systemu Nutri-Score
System Nutri-Score od początku wywołuje dużo kontrowersji. Choć niewątpliwa jest potrzeba ustalenia narzędzia, które pozwoli wpłynąć na poprawę wyborów żywieniowych konsumentów i zatrzyma epidemię otyłości, Nutri-Score może nie być tym odpowiednim algorytmem. System otrzymuje wiele głosów krytyki, ale niewątpliwie jest zrozumiały dla konsumentów. Oto jego najważniejsze wady i zalety.
Wady systemu Nutri-Score
System Nutri-Score ma wielu twardych krytyków. Główne wady, które wytyka się klasyfikacji żywności od A do E według ustalonych kryteriów to:
- Fakt, iż system nie uwzględnia stopnia przetworzenia żywności, przez co punkty A otrzymują często produkty bardzo przetworzone.
- Fakt, iż system przelicza ważne składniki na 100 g, a nie w przeliczeniu na porcję. 100 g pizzy może uzyskać całkiem przyzwoity wynik Nutri-Score, ale nie odnosi się to nawet do minimalnej porcji pizzy spożytej na raz.
- Fakt, iż system nie uwzględnia wielu kluczowych dla prozdrowotności żywności składników: przeciwutleniaczy, witamin, ale też obecności barwników.
Wszystkie wymienione wady są zauważane przez organizacje zajmujące się żywieniem i dietetyką, ale frustrują też producentów żywności obawiających się, że system Nutri-Score stanie się w przyszłości obowiązkowym oznaczeniem.
Zalety systemu Nutri-Score
System Nutri-Score to jednak nie same wady. Założenia systemu są na pewno słuszne, a eksperci i producenci żywności zgadzają się, że przydatny jest system, który pozwoli konsumentom dokonywać lepszych wyborów żywieniowych bez konieczności analizy etykiet. Choć system Nutri-Score nie jest idealny, może być najdoskonalszym i najprostszym z wymyślonych i zatwierdzonych systemów. Do zalet Nutri-Score należy:
- Duża czytelność i prostota odczytu opakowania dla konsumenta bez wiedzy o wartościach odżywczych.
- System bazuje na badaniach naukowych dotyczących wartości odżywczych i badaniach epidemiologicznych.
- Nutri-Score jest zrozumiały dla konsumentów, co wykazują przeprowadzone badania ankietowe.
- Nutri-Score nie wyklucza konkretnych produktów. Zgodnie z filozofią Nutri-Score w diecie jest miejsce na każdy produkt, ale należy zwracać uwagę na jego ilość.
Paradoks i problemy z Nutri-Score
Nutri-Score to w założeniu przydatny system mający zwiększać świadomość konsumencką i ułatwiać zdrowszy wybór produktów. Sposób obliczania i skala klasyfikowania żywności na produkty: A, B, C, D, E, mają jednak wiele wad, ograniczeń i prowadzą często do paradoksów.
Internauci zwrócili np. uwagę na fakt, że czekoladowe chrupki śniadaniowe są oznaczone na skali Nutri-Score jako żywność typu A. To oczywiście żywność przetworzona i powinno się jej unikać, ale spełnia założenia, by zyskać klasyfikację "A" w skali Nutri-Score, bo ma stosunkowo mało tłuszczu, ma błonnik pokarmowy, w przeliczeniu na 100 g nie zawiera wcale sporo tłuszczu.
Czy oznacza to, że przetworzone czekoladowe chrupki śniadaniowe można postawić na równi z naturalnymi płatkami owsianymi pod względem działania prozdrowotnego? Oczywiście nie, a skala Nutri-Score to sugeruje, bo obydwa produkty należą do grupy A (zielonej).
Na system Nutri-Score skarżą się też bardzo producenci oliwy z oliwek. Przyjęta skala sugeruje, że każda oliwa z oliwek ma klasyfikację "C", która pomarańczowym kolorem ma odstraszać konsumentów od zakupu. To przez zawartość tłuszczu. Producenci oliwy zdecydowanie krytykują system Nutri-Score i twierdzą, że wprowadza konsumentów w błąd i działa z niekorzyścią dla ich zdrowia. Podkreślają, ze dobrej jakości oliwa jest źródłem polifenoli i od lat znajduje się w jadłospisie uznawanym za najzdrowszą dietę świata: diecie śródziemnomorskiej. Producenci oliwy z oliwek wnieśli wniosek o wyłączenie oliwy z potencjalnej konieczności oznaczania jej systemem Nutri-Score. Przychylił się do tego rząd Hiszpanii.
System Nutri-Score wywołał też ogólnie ogromne kontrowersje w Hiszpanii, po tym jak ogłoszono, że (dotychczas opcjonalny system) może stać się obowiązkowy. Wiele organizacji i producentów żywności ściśle związanych z tradycyjnymi produktami śródziemnomorskimi nie szczędzi krytyki. Choć rząd hiszpański oficjalnie poprosił Komitet Zarządzający Nutri-Score (Nutri-Score Governance Committee) o wyłączenie oliwy z oliwek z systemu, zapowiedziano, że to jedyny wyjątek. Wzbudza to niezadowolenie producentów tradycyjnych wędlin, mięs i serów, należących do diety śródziemnomorskiej.
Hiszpania to niejedyny kraj, w którym krytyka Nutri-Score jest sroga. Dokumenty i głosy o wadach Nutri-Score płyną też z Włoch, Holandii, Belgii...
Nadmierne uproszczenia w oznaczaniu wartości odżywczych na opakowaniach i stosowanie skali, działają na niekorzyść niektórych tradycyjnych produktów np. w sektorze ciastkarskim. Mogą zostać one oznaczone jako niezdrowe i wrzucone do tej samej kategorii z produktami naprawdę niskiej jakości (a nawet toksycznymi), z którymi mają one niewiele wspólnego, poza statystykami i obliczeniami. - komentuje w opublikowanej inicjatywie do Komisji Europejskiej belgijska firma BONPAIN
fot. Pieczywo cukiernicze oznaczane jest zazwyczaj na czerwonow skali Nutri-Score/ Adobe Stock, MB.Photostock
Eksperci z Włoch podnoszą jeszcze jeden problem skali Nutri-Score:
Zielone oznaczenie (A) odnosi się do 100 g produktu, a nie prawdziwej porcji (np. kawałka pizzy, który waży przynajmniej 350 g). Za „zielone” uznane są też inne produkty: ryż, makaron, chleb, ale też napoje zero. Ukazywanie ich jako zdrowszych i lżejszych może zachęcać konsumentów do zwiększenia ich spożycia i prowadzić do błednych wniosków.- oświadcza Italian Society of Food Science and Nutrition
Jak mądrze korzystać ze skali Nutri-Score?
Skala Nutri-Score to narzędzie, którym możesz posłużyć się w sposób, który poprawi twoje odżywianie, lub zupełnie źle interpretować tę skalę. Nutri-Score jest użytecznie tylko do porównywania artykułów między sobą w grupach tych samych produktów. Śmiało zerkaj na Nutri-Score, jeśli szukasz serka śmietankowego z dobrym składem, masz 3 produkty na oku i chcesz dokonać szybkiej decyzji bez analizy makroskładników.
Nie porównuj jednak ze sobą nigdy produktów z różnych grup. To, że wspomniane już czekoladowe chrupki śniadaniowe mają nutriscore A, a tłusty twaróg ma nutriscore C, nie oznacza, że chrupki są zdrowsze niż twaróg. Takie porównanie zupełnie nie ma sensu.
fot. Skala Nutri-Score/ Adobe Stock, studio v-zwoelf
Nie sięgaj też automatycznie po każdy produkt z zielonymi oznaczeniami. Przez wady algorytmu obliczającego Nutri-Score, możesz nawet pogorszyć tak jakość swojej obecnej diety!
Prawdziwa przydatność skali Nutri-Score może być zauważona dopiero, gdy znajdzie się ona na większości produktów i umożliwi szybkie porównania.
Nutri-Score: przykłady
Przyglądnijmy się etykietom dwóch produktów spożywczych z polskich supermarketów, które przedstawiałyśmy w ramach cyklu „Na tropie dobrego składu". Przykłady pozwolą ci lepiej zrozumieć ograniczenia Nutri-Score i mądrzej korzystać z tego narzędzia na zakupach.
Naturalna biała kiełbasa - nutriscore D
W zestawieniu naturalnych białych kiełbas z dobrym składem znalazła się ta biała kiełbasa marki własnej Auchan. Producent umieścił na opakowaniu skalę Nutri-Score i zakwalifikował produkt jako pomarańczowy w skali D.
Produkt „zasłużył” na to oznaczenie z uwagi na wysoką zawartość tłuszczu i soli w kiełbasach. Czy oznacza to jednak, że ta konkretna biała kiełbasa jest gorsza niż inne? Zdecydowanie nie. Analiza składu pokazuje wręcz, że nie ma w niej np. azotanów, których warto unikać w produktach mięsnych. Po prostu kiełbasa jako rodzaj mięsa nie jest najzdrowsza i to próbuje przekazać wskaźnik Nutri-Score.
fot. Nutri-Score białej kiełbasy/ Archiwum prywatne
Wegański zamiennik kiełbasy - nutriscore C
Nutri-Score w kolorze żółtym umieszczono na wegańskim zamienniku białej kiełbasy. Dlaczego produkt ten (choć bardziej przetworzony) ma lepszy Nutri-Score? Ma mniej tłuszczu i zawiera w składzie warzywa, za które produkty dostają dodatkowe punkty. W żaden sposób nie uwzględnia się tu np. stopnia przetworzenia, czy długiego i pełnego dodatków składu wegańskich zamienników kiełbasek.
fot. Nutri-score wegańskiego zamiennika białej kiełbasy/ Archiwum prywatne
Źródła:
Marit van der Hoek, Nutri-Score Labeling Takes Hold in the Netherlands, 2022.
Natuur en Voedselkwaliteit Ministerie van Landbouw, The Nutri-Score controversy in Spain – Nieuwsbericht – Agroberichten Buitenland
Nutri-Score, the Spanish government splits up – The Minister of Agriculture refuses to adopt a system that „harms national interests”, EFA News - European Food Agency, 18 marca 2021
Andrea Ghiselli, European Commission – Public Consultation „Food Labeling – Review of the provisions on information provided to consumers”, 2021
Czytaj także:
Na tropie dobrego składu: wybieramy kabanosy o dobrym składzie
Na tropie dobrego składu: wybieramy twaróg sernikowy w wiaderku bez dodatków – 10 propozycji
Na tropie dobrego składu: wybieramy 7 jogurtów pitnych bez cukru
Na tropie dobrego składu: wybieramy 8 zdrowych batonów owocowo-orzechowych