„Sztuczna inteligencja wskaże, czego brakuje w twojej diecie i ułoży jadłospis”. Ekspertka o odżywianiu przyszłości

dieta przyszłości fot. Adobe Stock, BillionPhotos.com
Zastanawiałaś się kiedyś nad tym, jak będzie różnił się sposób odżywiania twoich wnuków od tego, co teraz ląduje na twoim talerzu? Czy w najbliższych 5, 10 lub 20 latach, zamiast jedzenia będziemy połykać kapsułki, a może wręcz odwrotnie: wrócimy do korzeni i jeszcze mocniej docenimy produkty lokalne i sezonowe? Czy dożyjesz czasów, w których twój smartfon podpowie ci, że musisz zjeść dziś jeszcze porcję jogurtu, bo w twojej diecie było dziś za mało wapnia? O przewidywaniach dotyczących przyszłości związanych z odżywianiem opowiedziała analityczka trendów, Monika Borycka, CEO TrendRadar.
/ 23.07.2024 05:01
dieta przyszłości fot. Adobe Stock, BillionPhotos.com

Polacy, zapytani o definicję „dobrego życia” wymieniają najpierw stabilność finansową i poczucie bezpieczeństwa, a w drugiej kolejności zdrowie fizyczne.  Z raportu „Sztuka dobrego jutra” przygotowanego przez markę Maczfit i analityczkę trendów Monikę Borycką, analityczkę trendów i CEO TrendRadar, wynika, że Polacy coraz bardziej dostrzegają potrzebę troski o swój ogólny dobrostan. Według raportu jednym z najważniejszych elementów troski o osobisty dobrostan jest dieta, a konkretniej świadome jedzenie i dążenie do długowieczności przy pomocy odżywiania.

Dla wielu osób to, co ląduje na naszych talerzach, to kwestia wspierania swojego zdrowia. Jak wynika z raportu, 11% badanych wskazuje, że dieta wspierająca zdrowie rzeczywiście sprzyja u nich budowaniu dobrego samopoczucia i zadowolenia z życia. Szczególnie generacja Z bardzo mocno łączy to, co spożywa, ze swoim samopoczuciem psychicznym i zdrowiem mentalnym.- komentuje Monika Borycka, analityczka trendów.

W jaki sposób Polacy próbują wesprzeć swoje zdrowie za pomocą odżywiania? Według ekspertki w kąt odchodzą diety cud i jako społeczeństwo odrzucamy wreszcie kulturę diet.

Wychodzimy z kultury perfekcjonizmu i zamęczania się restrykcyjnymi dietami. Widać przekierowanie wartości: poszukujemy tego, co nam służy, a jednocześnie będzie służyło naszej planecie.

Nie oznacza to jednak, że zdrowe odżywianie zostaje rzucone w kąt. Wybijają się inne mikrotrendy, które kształtują lub będą kształtować podejście Polaków do jedzenia w perspektywie kilku, a nawet kilkudziesięciu lat. Oto one.

Nietypowe produkty funkcjonalne

Jednym z obszarów, który zyskuje uwagę coraz większej ilości osób, jest żywność funkcjonalna. To konkretne produkty, które mianowane są jako superfoods w danej dziedzinie.

Ocet zyskał miano superfood dla glikemii, olej z czarnuszki kojarzony jest głównie jako środek na odporność, a coraz więcej osób sięga też np. po chlorellę w poszukiwaniu naturalnego sposobu na tzw. detoks organizmu.

Często poszukujemy żywności funkcjonalnej, która wspiera różne aspekty funkcjonowania w zdrowiu, np. żywności, która wspiera pracę mózgu, czy żywności, która zapewni zapotrzebowanie na konkretne składniki mineralne. Przewidujemy, że trend na żywność funkcjonalną będzie rósł.

Na rynku dostępne są już od lat np. batony czy napoje dedykowane sportowcom. Być może w niedalekiej przyszłości bez trudu zakupimy w dyskontach specjalnie zaprojektowane przekąski wspierające koncentrację czy uzupełniające niedobory żelaza.

Trend na NoLo

Bardzo widoczny i z punktu dbania o zdrowie niezwykle pozytywny, jest też trend odejścia od napojów alkoholowych. Ekspertka Monika Borycka wskazuje, że napoje typu NoLo, czyli napoje bezalkoholowe lub niskoalkoholowe, będą coraz bardziej popularne i pożądane na rynku spożywczym. Chętnie są (i będą) konsumowane nie tylko przez kierowców, kobiety w ciąży czy osoby unikające alkoholu z powodu wyraźnych wskazań medycznych. Powód?

Alkohol staje się kwestią drugorzędną szczególnie dla młodszych generacji. Dlaczego? Bo może szkodzić zdrowiu i samopoczuciu. Ta grupa nie chce rezygnować z dobrej zabawy przy drinku, więc wybiera drink bezalkoholowy lub niskoprocentowy.

Trend na jedzenie dla longevity, czyli długowieczności

Badaczka trendów zauważa, że wiele ze wskazywanych i zauważanych mikrotrendów wiąże się z większym klastrem trendowym, jakim jest poszukiwanie sposobów na długowieczność, a konkretniej długie życie w dobrej formie i w dobrym zdrowiu.

Wiemy, że ze względu na zmiany demograficzne będziemy społeczeństwem starzejącym się. Wiele osób jeszcze na długo przed tym, nim wkroczy w obszar 50+ czy 60+ dokłada starań, żeby jak najdłużej sprawność psychiczną i fizyczną zachować. Jedzenie staje się kolejnym elementem przygotowania do tego, żeby dobrze funkcjonować i jak najdłużej zachować sprawność.- tłumaczy ekspertka

Dieta sprzyjająca długowieczności to przede wszystkim dieta bez nadwyżek kalorycznych, czyli taka, w której ogranicza się podaż kalorii. Za najzdrowszą dietę świata uznaje się dietę śródziemnomorską i jej niskosodową odmianę: dietę DASH. Sam sposób odżywiania, który ma sprzyjać utrzymaniu sprawności ciała i umysłu, nie jest więc nowoczesną metodą czy technologią. Zmienia się jednak podejście do przestrzegania modelowego jadłospisu.

Nie bez powodu wzrasta ponownie zainteresowanie tak zwanymi niebieskimi strefami. To miejsca na świecie, w których duży odsetek osób dożywa 100 lub więcej lat. Widać, że znowu interesujemy się żywo tym, co te osoby jedzą, jaką mają dietę i jak to robią, że są w stanie bardzo dobrze funkcjonować przez tak długi czas. Pojawiają się seriale dokumentalne czy książki popularnonaukowe, które mocno ten temat poruszają.- zauważa analityczka.

Analiza diety mieszkańców niebieskich stref rzuca pewne światło na to, jak faktycznie może wyglądać dieta sprzyjająca długowieczności. Okazuje się, że jest kilka wspólnych punktów w stylu odżywiania, które łączą np. długowiecznych mieszkańców Sardynii z długowiecznymi mieszkańcami odległej Japonii. Jednym z nich jest np. dieta roślinna, rozumiana niekoniecznie jako restrykcyjny wegetarianizm, ale jako dieta oparta w większości o produkty roślinne.

Zwrot w stronę diety roślinnej

Kolejny obszar trendowy, który bardzo mocno się kształtuje jeśli chodzi o przyszłość krótkoterminową, to zwrócenie w kierunku diety roślinnej. W raporcie „Sztuka dobrego jutra” wprost pytaliśmy, w jaki sposób badani wyobrażają sobie jedzenie przyszłości. Na pierwszym miejscu rzeczywiście umieszczone zostały oczekiwania, że będzie to głównie dieta oparta na produktach roślinnych – odpowiedziało tak 40% ankietowanych

Powodów, dla których dieta przyszłości faktycznie będzie w większym stopniu koncentrowała się na kuchni roślinnej, jest kilka. Ekspertka wskazuje, że zwrot ku roślinom jest motywowany względami etycznymi, ale także rosnącą świadomością ekologiczną społeczeństwa.

Mamy grupę osób, szczególnie wśród młodszych generacji, które decydują się na dietę roślinną ze względu na wyznawane wartości czy poglądy związane z etyką. Z drugiej strony widzimy, że mamy coraz większą świadomość ekologiczną. Konsumenci coraz bardziej zdają sobie sprawę z tego, że dietą mogą nie tylko wpływać na własne zdrowie, ale też na zdrowie planety.

Jednym z głównych założeń diety planetarnej jest właśnie zwiększenie udziału produktów roślinnych, a ograniczenie produktów odzwierzęcych. Przemysłowa produkcja mięsa jest obecnie wskazywana jako jeden z aspektów destrukcyjnie wpływających na środowisko naturalne.

Nowoczesne alternatywy dla białka zwierzęcego

Białko jest niezbędnym składnikiem zbilansowanej diety, bez którego ludzki organizm nie jest w stanie funkcjonować. Wbrew krążącym mitom, białko roślinne może stanowić pełnowartościową alternatywę dla białka odzwierzęcego.  Samo jedzenie roślinnych produktów bogatych w białko takich jak np. rośliny strączkowe nie jest jednak jedyną opcją. Naukowcy nieustannie pracują nad alternatywnymi metodami pozyskiwania protein.

Tutaj pomysłów jest naprawdę sporo. Przez pewien czas mieliśmy duże zainteresowanie mięsem produkowanym laboratoryjnie. Od czasu tego pierwszego „hamburgera z probówki”, który ujrzał światło dzienne, minęło już jednak 10 lat. Wchodzimy w ten moment funkcjonowania z trendem, że kluczowe jest teraz wprowadzenie produktu na dużą skalę na rynek. Niektóre państwa, takie jak np. Stany Zjednoczone, czy Singapur, zatwierdziły sprzedaż w ogólnym obiegu mięsa komórkowego.- dodaje ekspertka

Mięso produkowane laboratoryjnie to jednak niejedyna alternatywa. Ekspertka wskazuje też na różne testy związany z fermentowaniem białek roślinnych w celu poprawy ich strawności i właściwości.

Wykorzystywanie biomasy owadów jako źródła białka to też jedna z alternatyw dla masowej hodowli ptaków i ssaków. Mąka ze świerszczy jest już dozwolona na obszarach UE.

Elektryzującym pomysłem jest też produkowanie białka „z powietrza” – wykorzystując mikroorganizmy, można doprowadzić do przekształcania dwutlenku węgla, wodoru w Soleinę złożoną w 70% z białka. Takie rozwiązania są już stosowane do zaopatrywania w żywność astronautów.

Wykorzystanie AI na rynku spożywczym

Omawiając temat przyszłości rynku spożywczego nie można pominąć też najgorętszego tematu: wykorzystania technologii AI (sztucznej inteligencji).

AI może być wykorzystywana na rynku spożywczym, podobnie jak na rynku medycznym. Może badać nowe składniki chemiczne, lecznicze, czy poszukiwać nowych leków. W podobny sposób ma być wykorzystywana również na rynku spożywczym, np. do poszukiwania nowych, czasami może jeszcze nieodkrytych mikroelementów i związków, które moglibyśmy spożywać.

Są już także pierwsze partnerstwa dużych marek spożywczych ze start-upami w obszarze AI właśnie w kontekście poszukiwania nowych formuł żywności. Myślę, że dużo jeszcze zobaczymy w tym obszarze.

Jednym z bardziej interesujących przykładów wykorzystania technologii AI w kontekście komponowania zdrowej diety, może być możliwość niespotykanego do tej pory personalizowania jadłospisu. Analiza aktualnych wyników badań, dnia cyklu miesiączkowego, obciążenia organizmu, poziomu cukru: to wszystko pozwala jeszcze lepiej dobrać zalecany jadłospis nie tylko dla danej osoby, ale dla danej osoby w konkretnym dniu.

Technologie sztucznej inteligencji mogą pozwolić na monitorowane zdrowia, zbierając różne parametry i np. ustalać, czego brakuje nam w diecie lub jaką dietę powinniśmy stosować. Byłaby to prawdziwa hiperpersonalizacja żywienia. AI zbiera dane, a potem układ a nam spersonalizowany jadłospis.

Na targach CES pojawiły się już takie narzędzia, pomysły, które miałyby wbudowane skanery żywności. Skanują one żywność już na talerzu i analizują wartość odżywczą w posiłkach. Takie skanery mogą też zostać wprowadzone do restauracji, gdzie będą skanować resztki i  analizować, co nie zostaje spożyte w restauracjach. Pomogłoby to np. oszacować sugerowaną ilości zamówień produktów na kolejny dzień.

Żywność w tabletkach i drukowana 3D

Zapytałam ekspertkę także o bardzo futurystyczne przewidywania czy podejrzenia dotyczące tego, w jakim kierunku może skręcić sposób odżywiania ludzi w dłuższym horyzoncie czasowym, na przestrzeni 30 czy 50 lat.

Być może nadejdzie era żywności w tabletkach. Po prostu będziemy ją przyjmować nie w formie tradycyjnych potraw, ale w formie sprasowanych lub wydrukowanych w drukarkach 3D gotowych posiłków.- prognozuje futurolożka

Powrót do kulinarnych korzeni

Z jednej strony wiele trendów wskazuje na prawdziwą rewolucję w obszarze spożywczym.  Z drugiej strony ostatnie lata pokazują, że swego rodzaju trendem jest też powrót do korzeni. Wiele osób interesuje się domową fermentacją, w modzie jest uprawianie własnego ogródka i warzyw, czy pieczenie domowego chleba.

Myślę, że to bardzo mocno związane z tym, na co wskazuje raport, czyli że bardzo ważne jest dla Polaków poszukiwanie jakości. Wiemy o tym, lub intuicyjnie czujemy, że jakość pożywienia nie jest tak dobra, jak być może pamiętamy z dzieciństwa. Poszukujemy więc jakościowych produktów lub stwierdzamy, że zrobimy to w nurcie DIY.- dodaje ekspertka

Ekspertka podkreśla też rosnącą wagę kwestii samowystarczalności w produkcji żywności.

Dostrzegamy kwestię niedoboru zasobów z którą być może będziemy musieli jakoś sobie radzić. Zmieniający się klimat i wpływ tego zjawiska na bioróżnorodność powoduje, że nie wszystkie produkty będą mogą być tak samo dostępne jak do tej pory. To będzie dotyczyło też chociażby plonów rolnych. Uczymy się tego sami, bo mamy poczucie, że być może trzeba będzie o tę żywność zadbać samemu.

Dla wielu osób miejskie ogrodnictwo staje się swego rodzaju terapią: sposobem radzenia sobie ze stresem. To czynność wykonywana offline, która pozwala na tak bardzo poszukiwany i ceniony digital detox.

Ekspertka wskazuje też silny trend związany z docenieniem produktów rodzimych i bazujących na nostalgii. Wśród produktów, które przeżywają renesans popularności wymienia np. jarmuż, topinambur czy różnorodne kasze.

Była moda na komosę ryżową, czy jagody goji. Teraz poszukujemy superfoodów w lokalnych produktach. Odczarowujemy nasiona strączkowe, kiszonki…

W tym roku na targach Dutch Design Week w Eindhoven na jednej z wystaw było stoisko z produktami reklamowanymi jako superfoods. Była tam między innymi… nasza kasza jęczmienna, którą reklamowano jako niezwykły, ekologiczny i bardzo odżywczy produkt. W Holandii jest mało popularna, to dla nich egzotyka.

Jak już teraz wcielić dietę przyszłości w życie?

Zapytałam także ekspertkę o porady dla Polek i możliwości wcielenia dobrych praktyk dotyczących odżywiania w życie już teraz, bez czekania na rozwój technologii czy spożywcze nowinki. Oto przekaz ekspertki dla wszystkich czytelniczek Polki.pl:

Spójrzmy na swoje talerze i zastanówmy się, czy jesteśmy w stanie naszą dietę wesprzeć nasz dobrostan. Zadajmy sobie pytanie: Co mi służy? Co może służyć mojemu dobrostanowi psychicznemu? Czy mogę swoimi wyborami wesprzeć klimat i planetę? Warto spojrzeć na siebie bardziej przychylnym i życzliwym okiem, ale nie zapominać, że jesteśmy tylko częścią jakiegoś ekosystemu.  Nie dajmy się zwieść temu, że jako jednostki nie mamy sprawczości.- podsumowuje Monika Borycka, analityczka trendów, CEO TrendRadar.

Czytaj także:
Proffee, czyli kawa proteinowa wspierająca odchudzanie. Jak ją zrobić?
Modna dieta uznana za najgorsza dla klimatu. Nowe badania nie pozostawiają złudzeń
10 kroków do naturalnego oczyszczenia organizmu

Monika Borycka
Monika Borycka

Obserwatorka trendów, analityczka innowacji technologicznych i specjalistka futures studies. Założycielka i CEO marki TrendRadar, pod szyldem której przybliża wiedzę o trendwatchingu i analizowaniu przyszłości, współautorka podcastu "Wycinki z przyszłości". Wykładowczyni, opiekunka merytoryczna studiów podyplomowych Trendwatching & Futures Studies na AGH. Współpracuje z firmami i organizacjami w zakresie analizy trendów i innowacji, pomagając im zrozumieć przyszłość i dobrze przygotować się na zmiany. Posiada doświadczenie w realizacji różnych projektów dla wiodących marek jak i licznych instytucji sektora publicznego w zakresie tworzenia raportów trendowych i analitycznych, konsultowania i planowania innowacji, szkoleń zespołów i wystąpień inspiracyjnych. Wcześniej przez 13 lat związana z mediami, gdzie zdobywała doświadczenia w oddziałach digitalowych największych ogólnopolskich stacji telewizyjnych i zajmowała się m.in. trendwatchingiem, analizą i wdrażaniem innowacji.

Redakcja poleca

REKLAMA