Świąteczny rarytas
Właściwie trudno zgadnąć, dlaczego ten pyszny wypiek nie jest w Wenezueli daniem dnia powszedniego. W przeciwieństwie bowiem do innej świątecznej potrawy, której przygotowanie pochłania mnóstwo czasu i energii (chodzi rzecz jasna o hallacas), ten chlebek powstaje szybko i bez angażowania wszystkich znajomych. Być może jego przedni smak i obecność najlepszej szybki sprawia, że to właśnie przy tym chlebku Wenezuelczycy najmocniej czują ducha świąt.
Zobacz także: Sposób na placek mandaryński
Słodko-słony
Podstawę pan de jamón stanowi tradycyjne drożdżowe ciasto, które po wyrośnięciu należy rozwałkować i przyciąć do rozmiaru sporego prostokąta. Następnie smarujemy je masłem i układamy na nim duże plastry najlepszej szynki, a potem równomiernie rozrzucamy na wierzchu oliwki i rodzynki. Teraz przychodzi moment wymagający skupienia, trzeba bowiem ciasto delikatnie zwinąć w roladę, w której chować się będzie szynka, rodzynki i oliwki. Szew ciasta zawinąć pod spód, zostawić bochenek jeszcze do podrośnięcia, a kiedy wzmocni swą wielkość, wstawić do piekarnika na około 40 minut. Po upieczeniu skórka jest złocista, a po uderzeniu wydaje głuchy dźwięk, jakby chlebek był w środku pusty. Doskonały smak pan de jamón osiąga nie przez skomplikowany sposób wytwarzania, ale dzięki doskonałej harmonii słodkich rodzynek i słonych oliwek. W mniej tradycyjnych przepisach zamiast szynki pojawia się boczek, a niektórzy dorzucają też ser. Jednak tym razem warto zaufać klasycznej recepturze, która najlepiej wykorzystuje słodko-słoną kompozycję chlebka.
Zobacz także: Z czym jeść tureckie chlebki i placki?
