Siedzący tryb życia zwiększa ryzyko chorób serca i cukrzycy!

Kobieta siedząca przed telewizorem jedząca popcorn i chipsy fot. Fotolia
Wiesz doskonale, że palenie papierosów zwiększa między innymi ryzyko rozwoju nowotworu płuc i chorób układu krążenia. Co jeśli powiem ci, że podobne efekty może wywoływać siedzący tryb życia? Badania wskazują, że siedzenie to nowe palenie.
Barbara Dąbrowska / 16.03.2018 13:56
Kobieta siedząca przed telewizorem jedząca popcorn i chipsy fot. Fotolia

Dzień w (bez)ruchu

Współczesny tryb życia sprzyja nadwadze i otyłości. Sukcesywnie ograniczana jest wszelka aktywność fizyczna, nawet taka, która jest związana z codziennymi czynnościami, a nie z planowanym treningiem. Większość zawodów łączy się z siedzeniem za biurkiem, przemieszczasz się samochodem lub komunikacją miejską, a w biurze używasz windy. Wracasz do domu, siadasz przed telewizorem lub laptopem i…dzień się kończy. Zerkasz na komórkę, twój krokomierz w telefonie pokazuje zaledwie 2 tysiące kroków, podczas, gdy zalecane jest minimum 10 tysięcy. Do tego znów nie poszłaś na siłownię!

Trening kardio to jedna z najpopularniejszych form aktywności fizycznej. Na czym dokładnie polega?

Siedzenie - nowe palenie

W mediach coraz częściej pojawia się stwierdzenie, że siedzenie to nowe palenie. Siedzący tryb życia zwiększa ryzyko rozwoju chorób układu krążenia oraz podwyższonego stężenia cukru we krwi i insulinooporności. Insulinooporność zaś wiąże się z nadwagą i otyłością, która jest także zależna od siedzenia. Błędne koło się zamyka. W efekcie pokolenie naszych dzieci (obecni 7,8,9 latkowie) jest pierwszym, które będzie żyło krócej niż my. Bardzo smutne.

Najgorzej przed telewizorem

Badania pokazują, że siedzenie, siedzeniu nierówne. Największe ryzyko zdrowotne dotyczy osób, które spędzają dużo czasu przed ekranem telewizora. Ten typ siedzenia wiąże się często z podjadaniem tłustych, słonych i kalorycznych przekąsek, przeważnie w porach wieczornych. Siedząca praca w ciągu dnia jest znacznie częściej przerywana, np. pójściem na kawę, czy na spotkanie.

7 wymówek, które stosują kobiety, żeby nie zacząć ćwiczyć

Ile ruchu potrzebujesz?

Czy aktywność fizyczna jest w stanie zniwelować szkodliwy wpływ siedzącego trybu życia? Światowa Organizacja Zdrowia zaleca minimum 30 minut ruchu dziennie, najlepiej w cyklach trwających jednorazowo 10 minut i więcej. Dzięki temu ograniczasz ryzyko rozwoju chorób układu krążenia i cukrzycy typu II. Czy to oznacza, że przejście trzech pięter po schodach nie ma znaczenia?

Otóż według badań każdy ruch ma wpływ na zdrowie, nawet ten bardzo krótki. Po raz kolejny potwierdza się zatem to, co powtarzamy ci od dawna. Warto korzystać z każdej nadarzającej się okazji, by wstać, poruszać nogami, pobudzić mięśnie do pracy.

Jednak sam ruch „przy okazji” nie wystarczy, by ograniczyć negatywne skutki siedzenia. Warto połączyć regularny trening o średniej lub wysokiej intensywności (w zależności od twojej kondycji) z krótkimi epizodami codziennego ruchu. Takie kombo jest szczególnie ważne dla tych osób, które są rodzinnie obciążone chorobami cywilizacyjnymi.

Przegląd badań (opublikowany w magazynie „Lancet” we wrześniu 2016 roku) obejmujący dane dotyczące blisko 1 mln osób dowodzi, że średnio-intensywny trening o łącznym czasie trwania od 60 do 75 minut dziennie niweluje negatywne skutki siedzącego trybu pracy, ale (UWAGA!) tylko ogranicza ryzyko powiązane z długim oglądaniem telewizji (więcej niż 5 godzin dziennie).

Czytając wyniki tych badań po raz kolejny poczułam ulgę, że blisko rok temu zrezygnowaliśmy z telewizora. Być może i ty rozważysz taką zmianę? Tymczasem idę na spacer…

Jazda na rowerze może zdziałać cuda z całym twoim organizmem! Co powinnaś o niej wiedzieć?

Redakcja poleca

REKLAMA