„Taniec z Gwiazdami” jest z nami już od 15 lat - najpierw emitowany był przez telewizję TVN w latach 2005-2011, a następnie został wznowiony w 2014 roku przez Polsat. Pomimo tej trzyletniej przerwy trudno wyobrazić sobie dzisiejszą telewizję bez tanecznego show. W ostatnich tygodniach jednak media huczą od plotek na temat rzekomego końca emisji programu.
Wiosną tego roku producenci „Tańca z Gwiazdami” musieli podjąć trudną, ale bardzo odpowiedzialną decyzję i przełożyli emisję programu na jesień ze względu na bezpieczeństwo uczestników. Teraz fani zastanawiają się - czy 12. edycja „Tańca z Gwiazdami” też stanie pod znakiem zapytania? A może to już po prostu koniec show?
Czy to koniec „Tańca z Gwiazdami”?
Te plotki skomentowała jurorka programu, Iwona Pavlović. Niestety nie ma dobrych informacji dla fanów programu - nawet ona nie wie do tej pory, czy i kiedy 12. edycja „Tańca z Gwiazdami” się odbędzie. Wszystko przez pandemię koronawirusa, która opóźniła też ostatnią edycję show. Czy teraz też wpłynie ona na losy programu?
Patrząc na to, co się dzieje w tej chwili, myślę, że to byłoby dosyć ryzykowne podejmować taką decyzję, że na pewno jest (kolejna edycja - przyp. red.). Myślę, że trochę potrzeba czasu, by zobaczyć, co się będzie działo, czy ten Covid tak będzie trwał i trwał - pewnie wtedy będziemy czekać na lepszą sytuację
- mówi Iwona Pavlović w rozmowie z Party.pl
Jak mówi Iwona Pavlović, producenci programu nie chcą pozwolić, na to, by kolejna edycja była przerwana już na samym początku, tak jak i poprzednia. Trzeba przyznać, że decyzja o zawieszeniu „Tańca z Gwiazdami” zaskoczyła wszystkich - łącznie z gwiazdami i tancerzami.
Póki co nie wiadomo, kiedy odbędzie się kolejny sezon tanecznego show, jednak wiadomo, że na pewno nie jest to jego koniec. Podobnie sytuacja z pewnością będzie wyglądać w przypadku wielu innych programów i seriali.
To też może cię zainteresować:
Sara Boruc ostro o gwiazdach, które nie zabrały głosu w sprawie wyroku TK. Padły mocne słowa
Mąż Anny Dymnej ma koronawirusa. Trafił do szpitala
Nie żyje Sean Connery. Aktor miał 90 lat