Co daje nam pierwsza miłość?

Pierwsza miłość fot. Fotolia
Pierwsza miłość to wspaniałe przeżycie. Czy platoniczna, czy nie – idealizujemy ją. Widzimy świat przez różowe okulary. Jednak, gdy miłość się zakończy, powinniśmy zachować do niej odpowiedni dystans. Jakie korzyści nam to przyniesie? Sprawdź w poniższym artykule.
/ 08.03.2012 11:50
Pierwsza miłość fot. Fotolia

Pierwsza miłość jest niezwykle silnym przeżyciem, którego przeważnie nie zapominamy do końca życia. Często kolejne nasze związki porównujemy do tego właśnie uczucia. Wraz z okresem dojrzewania stajemy się bardziej świadomi swojej seksualności, pojawia się potrzeba spotkania tej jedynej lub tego jedynego i zaczynamy interesować się znalezieniem potencjalnego partnera.

Jednak trzeba dodać, że jeśli do tej pory uważaliśmy, że zakochać się możemy dopiero w wieku kilkunastu lat, to byliśmy w błędzie. Pierwszemu zauroczeniu mogą ulec nawet małe dzieci – już trzy- lub czterolatki. Nie można lekceważyć tego uczucia, bowiem dla dziecka to naprawdę silne emocje i potrzebuje ono wtedy rodzicielskiego zrozumienia, tak jak i starsi. Każdy potrzebuje od rodziców akceptacji i poważnego potraktowania sprawy w chwili pierwszej miłości, bowiem naturalnym etapem w rozwoju emocjonalnym jest potrzeba zakochania.

Polecamy: Trudna miłość – jak pomóc dziecku przetrwać odrzucenie?

Droga do miłości

Musimy zdać sobie sprawę z faktu, że jest kilka faz miłości. Początkowo jest tylko lubienie, potem przychodzi świadomość, że druga osoba staje nam się coraz bliższa. Niekiedy jednak wystarczy tylko jeden gest czy uśmiech, aby poczuć zauroczenie, które sprawia, że drugi człowiek staje się dla nas ważny i wyjątkowy.

Jeśli mamy to szczęście, że nasze zakochanie stanie się odwzajemnione, z czasem między nami a drugą osobą może rozwinąć się miłość, oparta na intymności i zaangażowaniu. Po okresie, kiedy pierwsza faza zakochania minie, zaczniemy dostrzegać w partnerze wady, których wcześniej nie widzieliśmy, a namiętność zmniejszy się. Wtedy zacznie się prawdziwy sprawdzian uczuć. Być może ci, którzy opierali swoje uczucie na namiętności, będą chcieli zakończyć związek. Inni natomiast na mocy przywiązania i zaangażowania będą chcieli go kontynuować.

Co po rozstaniu?

Jeśli zakochanie minie i związek zakończy się lub nasze zauroczenie będzie tylko platoniczne lub nieodwzajemnione, początkowo będziemy czuć żal i smutek. Ważne, byśmy już na początku zrozumieli, że to był tylko etap w naszym życiu i kolejne doświadczenie, radosne bądź bolesne, jednak czegoś nas nauczyło.

Z czasem zapominamy o złych chwilach i idealizujemy przeżyte uczucie. Musimy uważać, gdyż takie myślenie może być zgubne! Powinniśmy przeanalizować to doświadczenie, przeżyć gniew, żal, smutek i w końcu pogodzić się z zaistniałą sytuacją. To bardzo ważne. Pierwsza miłość często jest niedoskonała, gdybyśmy dłużej w niej trwali, sami zrozumielibyśmy, że partner być może nie był dla nas odpowiedni. Warto sobie to uzmysłowić, gdyż dzięki temu łatwiej będzie nam stworzyć satysfakcjonujący związek z kimś innym w przyszłości.

Przeczytaj też: Rozstanie i jego fazy

W poszukiwaniu ideału

Często osoby, które idealizują pierwsze zauroczenie mają problemy z kolejnymi związkami, gdyż próbują odszukać niedościgniony ideał, a taki przecież nie istnieje. Każdy ma wady i zalety i nigdy nie będzie perfekcyjnie. Pierwsza miłość jest o tyle cenna, że pozwala nam zdobyć wiedzę na temat tego, co w związku jest tak naprawdę ważne i jaki partner będzie do nas pasował w przyszłości, kształtuje nasz świadomy wybór. Jeśli jest platoniczna, może stanowić dla nas pewien rodzaj muzy, duchowego natchnienia. Jest pierwszym etapem i krokiem do kolejnych etapów miłości.

Za parę lat będzie liczyło się dla nas wiele innych rzeczy razem u partnera: wykształcenie, wyznanie, przynależność polityczna czy nawet status społeczny. Będziemy pamiętać o pierwszej miłości, ponieważ będzie przypominać o latach beztroskiej młodości lub przypominać jak pomagała przetrwać trudne chwile. Nie powinniśmy zamykać się na świat i ludzi po nieszczęśliwej pierwszej miłości, ponieważ jest ona cennym doświadczeniem. Jeśli zaczniemy mieć zdrowy dystans do naszych przeżyć, z wiekiem i nasze wybory będą bardziej rozważne, świadome i dojrzalsze.

Redakcja poleca

REKLAMA