Płacz też jest potrzebny
Często naturalnym odruchem staje się chęć pocieszania, wywołania uśmiechu na twarzy porzuconej osoby. Właśnie zawalił się jej świat, a ty nie wiesz, co powiedzieć, bo każdy argument zostaje automatycznie zanegowany. Traumę bycia odrzuconym trzeba jakoś przeżyć, a płacz jest najskuteczniejszym sposobem pozbycia się trudnych emocji i przejścia przez pierwszy, najtrudniejszy etap szoku. Daj więc swojemu dziecku kilka dni na wypłakanie się, na wyrażenie żalu, smutku, złości. Nie zabieraj go na siłę na komedie, imprezy rodzinne, nie zmuszaj do spotkań z przyjaciółmi. Być może te kilka dni to czas emocjonalnej żałoby, której potrzebuje.
Twórcze zaabsorbowanie
Kiedy pierwsza trauma minie, dobrze jest oderwać się od szarej rzeczywistości. To jest ten moment, kiedy człowiek nie ma już siły płakać i rozmyślać o tym, jak bardzo mu źle. Jeśli tylko zauważysz, że jest szansa na spokojną rozmowę na inny temat niż ostatnie, przykre wydarzenie, spróbuj to wykorzystać. Zachęć je do zabawy, do zajęcia się czymś, co je zaabsorbuje. Wyjaśnij mu jednak, że widzisz w tym realny cel. Jeśli bowiem skoncentruje się na jakimś zajęciu, oderwie się na trochę od trudnych myśli i nabierze do nich dystansu.
Zobacz też: W otchłani mroku – depresja okresu dojrzewania
Wysiłek fizyczny
Wysiłek fizyczny ma zbawienny wpływ na każdy rodzaj stresu. Wybierz się ze swoim dzieckiem na basen lub jogging. Zaproponuj mu udział w jakichś zajęciach grupowych. Ruch w każdej postaci dobrze wpłynie na jego samopoczucie.
Rozmowa
Rozmawiajcie jak najwięcej. Postaraj się mieć dużo pozytywnej energii i cierpliwości dla dziecka. Ludzie różnią się w przeżywaniu takich sytuacji – jedni nic nie mówią, inni mają potrzebę wyżalania się po kilka razy dziennie. Staraj się nie przerywać, ale spokojnie wysłuchać.
Zobacz też: Jak mówić do dziecka i jak go słuchać?
Zachęć swoje dziecko do tego, aby znalazło racjonalne plusy i minusy swojej/swojego ex. Co było dobre w tym związku, a co nie. Zapewnij je, że z czasem nabierze dystansu i łatwiej będzie mu/jej ocenić całą sytuację. Może się tez okazać, że związek da się odbudować, a może być też tak, że Twoje dziecko spotka na swojej drodze kogoś o podobnych cechach, ale bez wad, jakie posiadał/posiadała ex parter/partnerka.
Czas jest potrzebny i najważniejsze to tak go rozplanować, aby dziecko miało jak najmniej chwil na rozmyślania.
Jeśli go przetrwa, będzie silniejsze, a przyszłość może przynieść jeszcze dużo ciekawsze i lepsze relacje. Z każdym dniem będzie przecież coraz bliżej poznania tej prawdziwej miłości, która przetrwa wszystkie zawirowania…