Co Ty wiesz o masturbacji?

Badania dowiodły, że pieniądze szczęścia nie dają/ fot. Shutterstock
Masturbacja okazuje się przydatna - dzięki niej możemy lepiej poznać swoje ciało i mieć lepszy seks!
Badania dowiodły, że pieniądze szczęścia nie dają/ fot. Shutterstock

Masturbacja, onanizm

Od łacińskiego „manustupriato” – hańbienie się ręką. Do owego regularnego „hańbienia” przyznaje się 86% kobiet i 94% mężczyzn. Często z poczuciem winy i grzechu, szczególnie w Polsce. A jak jest naprawdę? Najwyższa pora poznać kilka faktów. 

  • Masturbacja jest efektywnym narzędziem do nauki.
     
    Zarówno kobiety, jak i mężczyźni mogą się uczyć sposobów doprowadzania się do orgazmu, co później może procentować w stosunkach z partnerem.
  • Wiele osób w związkach masturbuje się.
     
    Nie ma w tym nic dziwnego, gorszącego czy złego. Rzadko dwoje ludzi ma ten sam poziom seksualnej energii. Problem widać od razu. Jedna z osób w związku może być permanentnie sfrustrowana brakiem seksu, a druga z kolei, nie może zmuszać się do uprawiania go, wbrew sobie, wbrew swoim indywidualnym potrzebom.

Masturbacja może być efektywną alternatywą. Oczywiście, stać się może ona problemem, kiedy jest używana do unikania zbliżeń z partnerem/ partnerką np.:”wolę się onanizować przed komputerem,oglądając gorące laski, niż kochać się z żoną, która mnie już tak nie podnieca”.

  • Można masturbować się bez limitu, jednak należy uważać, by nie stało się to kompulsywne. Potrzeba masturbacji może zacząć przeszkadzać w codziennym życiu, wtedy natychmiast powinno się narzucić sobie kontrolę. Tylko, że wtedy łatwiej powiedzieć, niż zrobić.
  • Niektórzy osiągają silniejsze orgazmy w seksie z inną osobą, niektórzy w seksie ze sobą. Tak już jest..
  • Mężczyzna, który masturbuje się w pośpiechu, może rozwinąć w sobie tendencje do przedwczesnego wytrysku. Ale z drugiej strony, masturbując się, można nauczyć się kontrolować swoje orgazmy.
  • Masturbacja nie powoduje trądziku i ślepoty. Nie rosną po niej również włosy na dłoniach. Może powodować podrażnienia w strefie genitalnej. Wtedy sięgamy po lubrykatory.
  • Fantazje, jakie mamy podczas masturbacji, to są po prostu fantazje, nie mające wiele wspólnego z prawdziwym życiem.

Nie ma powodów, by nie kochać siebie samego... fizycznie. 

Zobacz też : Porozmawiajmy o seksie

Więcej informacji: Przystań Psychologiczna

Redakcja poleca

REKLAMA