Natężenie życia seksualnego w każdym związku zależy od partnerów. U jednych jest ono bardzo częste, ekspresyjne, pełne pomysłów, natomiast u innych rzadsze, mniej spontaniczne, bardziej stonowane. Zależy to od preferencji partnerów, ich potrzeb, temperamentu. Jednak są jeszcze zewnętrzne przyczyny, które mają wpływ na kształt życia seksualnego w związku. Są to np. warunki lokalowe, posiadane dzieci, tryb życia jaki małżonkowie prowadzą. I tak często mówimy o „cichym” seksie w momencie, kiedy para ma świadomość, że w każdej chwili do drzwi sypialni może zapukać teściowa czy wejść dziecko.
Niektórym partnerom taka odrobina adrenaliny pomaga w osiągnięciu podniecenia i jest wręcz pożądana, jednak na dłuższą metę może to być bardzo męczące czy nawet frustrujące. Dlatego też partnerzy wykorzystują każdą wolną chwilę – kiedy są sami – na zbliżenie, ponieważ mają świadomość, że długo taki czas może nie nastąpić.
Jak zatem funkcjonować w domu, w którym małżonkowie nie mogą liczyć na odrobiną intymności? Z pewnością należy od początku przyzwyczajać pozostałych domowników, że para od czasu do czasu potrzebuje pobyć tylko we dwoje. Jeśli oczekiwania są jasno określone, wówczas nie będzie problemu z ich egzekwowaniem.
Należy przestrzegać zasady, że do sypialni rodziców należy zawsze pukać i dopiero pozwolenie na wejście umożliwia otworzenie drzwi. Jest to poszanowanie prywatności, którego dziecko należy uczyć już od najmłodszych lat. To zmniejszy ryzyko pojawienia się niezręcznych sytuacji, których dziecko może nie zrozumieć, a wręcz się przestraszyć.
Dorosłych domowników również należy uczulić, aby szanowali prywatność innych, oczywiście przy wzajemnym okazywaniu tego szacunku.
Zobacz też : Czy mówić partnerowi o pragnieniach erotycznych
Jeśli warunki lokalowe zmuszają, aby dzielić mieszkanie czy nawet pokój z innymi, należy ustalić zasady, które pozwolą na intymność każdemu z członków rodziny.
Oczywiście małżonkowie również powinni liczyć się z tym, że nie są sami i nie dopuszczać do niezręcznych sytuacji, które mogą wprawić w zakłopotanie wszystkich. Czasem niestety należy nieco złagodzić ekspresję podczas seksu, aby nie przeszkadzać innym. Jest to wyraz zrozumienia, szacunku, respektowania praw innych.
Zobacz też : Skąd się biorą kryzysy w związku
