Zupa w kolorze trawy

Zupa z rzeżuchy.
To jeszcze nie czas na prawdziwe nowalijki, ale już można zapraszać do stołu smaki lżejsze. W chłodniejsze dni jeszcze ciepłe zupy, ale już w kolorze wiosny.
/ 11.04.2011 13:51
Zupa z rzeżuchy.

Brokułowe nasycenie

Brokuły dostępne są przez cały rok i klasyczne zupy brokułowe przygotowujemy również zimą. Wtedy jednak dorzucamy więcej rozmaitych warzyw i mięs, często dość mocno zabielamy śmietaną, która podnosi wartość energetyczną zupy. Teraz czas na lekki krem. Nadal smakuje brokułowo, ale jest mniej sycący i rozleniwiający. Można go przygotować bardziej na serio, czyli na kości, lub przygotować lekki wywar warzywny. Ugotować w nim brokuły, dodać podsmażoną cebulę, zmiksować składniki na jednolity krem. Doprawić, ta zupa lubi smak gałki muszkatołowej, ale sprzyja jej także klasyczny zestaw, czyli sól, pieprz, ziele angielskie. W wersji zimowej dodalibyśmy do gotowej zupy sporą łyżkę gęstej śmietany, w wersji wiosennej wystarczy garść groszku ptysiowego albo pokrojone w kostkę grzanki. Można też posypać całość płatkami migdałowymi.

Zobacz także: Jak gotować warzywa na puree?

Groszkowa radość

Druga zupa o tej porze roku musi być jeszcze przygotowana z groszku mrożonego, co może nie jest bardzo wiosenne. Aby podkręcić jej zieloną energię, można dodać do niej sporo świeżych liści mięty. Jeśli groszek ugotujemy w lekkim bulionie, niezbyt mocno doprawimy, wybierając lżejsze przyprawy, a potem zmiksujemy całość wraz z listkami mięty, to otrzymamy zupę bardzo orzeźwiającą. Groszek sprawia, że zupa jest sycąca, mięta nadaje jej lekkości i finezji. W sumie idealna zupa na czas przejściowy.

Ogórkowa świeżość

To kolejna zupa, która niby nie jest jeszcze całkiem wiosenna, ale już na pewno pożegnała się z zimową przysadzistością. No i ten jej radosny zielony kolor uwiedzie każdego, kto tęskni za długimi spacerami. Gotujemy ziemniaki. Cebulę szklimy na maśle, po czym dorzucamy do niej całkiem sporo obranych i pokrojonych w kostkę świeżych ogórków. Po kilku minutach zalewamy lekkim bulionem, pozwalamy składnikom przejść wzajemnym smakiem. Dodajemy ziemniaki, wszystko razem miksujemy i gotujemy jeszcze przez chwilę, przyprawiając do smaku. Na talerzu posypać można zupę świeżym koperkiem, nie zaszkodzi dołożyć kilka plasterków ogórka.

Zobacz także: Ogórek w stylu marokańskim

Redakcja poleca

REKLAMA