Co trzeba wiedzieć o sufletach?

Łyżka łyżce nierówna - poznaj przelicznik miar kuchennych.
Podajemy je zawsze na ciepło, zaraz po przyrządzeniu. Są bardzo wrażliwe na zmiany temperatur, więc dowiedz się, czego nie robić, by nasz suflet nie opadł i wyglądał zachwycająco także przy podaniu go gościom.
/ 01.10.2010 10:23
Łyżka łyżce nierówna - poznaj przelicznik miar kuchennych.

Najczęściej suflet piecze się w tzw. kokilkach, czyli wysokich, okrągłych ceramicznych naczyniach, które pomagają sufletowi wyrosnąć, równomiernie rozkładają ciepło, a poza tym ładnie wyglądają. Kluczem do sukcesu w przypadku sufletów jest odpowiednie ubicie białek – muszą być idealnie sztywne. Dlatego trzeba je ubijać w suchym naczyniu, dodać odrobinę soli, dzięki czemu piana będzie sztywniejsza. I wpierw ogrzejmy jajka do temperatury pokoju, a następnie bardzo dokładnie oddzielmy białko od żółtka (żółtko powoduje, że piana nie będzie sztywna).

Piana białkowa powinna być tak sztywna, żeby nie wypaść z naczynia odwróconego do góry nogami.

Teraz czas na połączenie danej mieszaniny składników (która wygląda trochę jak puree, słodkiej lub słonej) z białkami. Może to być np. mieszanina sera i białek, ziemniaków i białek, ryb i białek etc. Nie mieszamy zbyt dokładnie. Nalewamy masę do kokilek (zawsze do ¾ wysokości naczynia – suflet przecież rośnie!) i wkładamy do rozgrzanego piekarnika. W ciągu pierwszych 15 minut nie wolno go otwierać pod żadnym pozorem, chyba że chcemy stracić nasze suflety.

Niektórzy po przelaniu masy do kokilki, „odcinają” masę mokrym nożem wzdłuż ścianek naczynia. Dzięki temu suflet lepiej ma rosnąć.

Inni dodają łyżeczkę mąki kukurydzianej do ubijanych białek (mąką ma zmniejszyć efekt opadania).

Jedno jest pewne - naczynie do pieczenia musi być bardzo czyste. Smarujemy je masłem lub oliwą i obsypujemy mąką. Masłem też smarujemy krawędzie kokilek, ale potem nie można ich już dotknąć.

W przypadku słodkich sufletów zamiast mąki używamy cukru pudru (oczywiście odsypujemy jego nadmiar).

Polecamy: Jak upiec muffinki?

Suflet podaje się zawsze na gorąco – weź to pod uwagę, planując przyjęcie. Lepiej jest czasem przygotować go przy gościach, niż podać zimny suflet.

A na koniec coś o sufletach w wydaniu Jeremiego Przybory:

(…)

Kocham, lecz związkom będę oporny!

Ona mi na to – suflet wyborny.

Trudno, po takim suflecie

ja się oświadczam kobiecie.

Dziewczyny, uważajcie więc, komu serwujecie suflet!

Redakcja poleca

REKLAMA