Coq au vin - oryginalna nazwa potrawy
Coq au vin to francuska nazwa koguta duszonego w winie. Brzmi apetycznie, a smakuje wprost cudownie. Mięso drobiowe dzięki dwunastogodzinnemu marynowaniu w czerwonym wytrawnym burgundzie nasyca się jego aromatem, kruszeje, a jednocześnie nabiera szlachetnej miękkości. Sądzę, że może być to dobry pomysł na menu kolacji przygotowanej przez Panią domu dla swoich teściów. Jej podanie z pewnością raz na zawsze zakończy komentarze w stylu "kiepska kucharka z tej naszej synowej".
A zatem do pracy
Przygotuj marynatę: pokrojoną w krążki cebulę, pokrojone w kostkę warzywa - marchew, pietruszkę, czosnek wymieszaj z czerwonym wytrawnym burgundem, dwoma łyżkami oliwy oliwek i ziołami; goździkami, ziarnami czarnego pieprzu, tymiankiem, liściem laurowym. Marynuj w niej porcjowanego kurczaka przez 12 godzin.
Towarzystwo dla kurczaka
Delikatny smak mięsa drobiowego wzmacnia w tej potrawie także aromat surowego boczku - najpierw go ugotuj, a następnie pokrój w kostkę.
Wielkie smażenie w brytfannie
Ugotowany i pokrojowy w kostkę boczek obsmaż w brytfannie przez 10 minut, a następnie dodaj do niego wyjęte z marynaty kawałki kurczaka.
Pamiętaj, żeby osuszyć kawałki kurczaka po wyjęciu z marynaty - dzięki temu tłuszcz nie będzie tak bardzo pryskał, gdy włożysz mięso do brytfanny.
Zadbaj, by kurczak był obsmażony z każdej strony, następnie obsyp go mąką i znów obsmażaj, aż mąka zbrązowieje. Całość podlej dwoma łyżkami koniaku - kiedy potrawa odparuje, wlej do brytfanny całą marynatę, szklankę wody i koncentrat pomidorowy.
Możesz wcześniej zrobić sama przecier pomidorowy, jeśli akurat jest sezon na aromatyczne pomidory.
Teraz dopraw potrawę sola i pieprzem, zamknij brytfannę i duś kurczaka przez ponad godzinę, jednak nie dłużej niż półtorej godziny.
Polecamy: Szampania
To jeszcze nie koniec
Po godzinie duszenia dodaj zeszkloną na maśle szalotkę, a tuż przed końcem duszenia - obsmażone na maśle ćwiartki pieczarek. Na koniec kurczaka, boczek i pieczarki wyjmij z brytfanny i włóż do nagrzanego piekarnika - tylko na chwilę. W tym czasie podpraw sos mąką. Znów umieść kurczaka, boczek i pieczarki w brytfannie i... czekaj na przybycie gości.
Czytaj także: Kilka słów o koniaku