Pędzel do podkładu to jeden z ulubionych gadżetów makijażystów z całego świata. Niemal niezastąpiony na sesjach zdjęciowych i na pokazach mody. Pozwala uzyskać efekt idealnie gładkiej cery, zupełnie nie do osiągnięcia innymi technikami.
Skóra wygląda jak tafla i, choć to efekt daleki od modnego obecnie "baby face", to doskonale sprawdzi się w przypadkach, kiedy makijaż ma wytrzymać w nienagannym stanie całą noc.
Musisz pamiętać, że to najtrudniejsza technika nakładania podkładu. Jak zrobić to perfekcyjnie? Podpowiadamy!
Jaki pędzel do podkładu wybrać?
Zacznijmy od tego, że istnieją dwa podstawowe rodzaje:
- pędzel do nakładania podkładów płynnych - jest szeroki i płaski, ma ok. 2-3 cm objętości i umieszczony jest zazwyczaj na długiej rączce. Najlepszymi są te płaskie, niezbyt duże i wykonane z włosia syntetycznego (nie uczulają).
- pędzel do nakładania podkładów sypkich - przypomina puchatą kulkę. Jest szeroki, często krótki, może być ścięty na płasko. Najpopularniejsze to: flat top ścięty na płasko idealny do techniki stemplowania, kabuki z krótkim trzonkiem i z dużą, puszystą główką (uniwersalny) i short top szeroki o krótki, gęstym włosiu idealny do budowania krycia.
Jak używać pędzla do podkładu?
Jeśli lubisz te płynne podkłady, o cięższych konsystencjach i posługujesz się płaskim pędzlem, to kosmetyk nakładamy od środka twarzy ku zewnętrznym stronom. Wykonujemy szybkie i pewne ruchy. Pędzel prowadź ruchem poziomym, zamaszystym, nie dociskaj go. Mniej wprawnym polecamy przed aplikacją podzielenie twarzy na trzy partie: czoło, strefę środkową i strefę żuchwy.
Pamiętaj, że nigdy nie wkładamy pędzla do buteleczki z podkładem! Po pierwsze jest to niehigieniczne, a po drugie sprawi, że nałożymy za dużo produktu - efekt "maski" gwarantowany. Nałóż odpowiednią ilość podkładu na środek dłoni - w ten sposób lekko go ogrzejesz i będzie lepiej wtapiał się w skórę.
Jeśli zdecydujesz się na podkład sypki i szeroki pędzel, wykonuj koliste ruchy delikatnie wcierając kosmetyk w skórę. Przy tej technice świetnie sprawdzą się kosmetyki mineralne.
Aby ułatwić sobie zadanie, przed użyciem spryskaj pędzel odrobiną wody, aby nie pochłaniał zbyt wiele kosmetyku. Jeśli masz suchą skórę, zacznij od serum i kremu nawilżającego.
Resztką podkładu, która została na pędzlu, pomaluj szyję i uszy - to pozwoli uniknąć efektu maski. Przejedź też pędzlem po powiekach i skroniach.
Pamiętaj o myciu pędzli
To niezwykle ważne, jeśli nie chcesz wyrządzić szkody swojej skórze. Nie wiesz jak wyczyścić pędzel do podkładu? Najlepiej ciepłą wodą z mydłem, szamponem do włosów albo specjalnie do tego przeznaczonym płynem (choć to sporo droższe rozwiązanie).
Staraj się, by były to produkty bez SLS, silikonów i parabenów, przecież pędzel ma codziennie kontakt z twoją skórą twarzy! Możesz zaopatrzyć się również w specjalny gadżet do mycia pędzli tzw. brush egg.
Po każdym użyciu wycieraj pozostałości podkładu w chusteczkę higieniczną, a raz w tygodniu funduj porządne czyszczenie (najlepiej zbiorowo wszystkim pędzlom).
Jaką markę pędzli wybrać?
Marek, które w swojej ofercie mają pędzle do podkładu jest całe mnóstwo i nie dziwimy się, że niektórym ciężko się odnaleźć w gąszczu produktów i informacji.
Najpopularniejszą marką wszystkich fanek makijażu i urodowych blogerek jest Hakuro. Brzmi japońsko, ale to polska firma, w ofercie której znajdziecie pędzle podzielone na naturalne (kozy, kucyka) i syntetyczne. Ceny wahają się od 30 do 50 złotych za sztukę.
Popularnością wśród makijażystów cieszy się marka Zoeva. To już nieco wyższa półka cenowa - koszt pędzla to średnio 80 złotych. Wsród naszych polskich marek wyróżnia się Annabelle Minerals i Inglot. Dobre i tanie pędzle znajdziecie w drogeriach Rossmann i Hebe (zerknijcie na ich marki własne).
Czytaj także:
8 trików na przedłużenie trwałości manicure
Triki na przywrócenie blasku włosom!
10 trików, które powinna znać każda dziewczyna