Manicure w roli głównej
O tym, że pomalowane paznokcie mogą starczyć za cały makijaż…

- Agata Chabierska
Przywykłyśmy do tego, że manicure jest jedynie dodatkiem – dopełnieniem makijażu twarzy. Chętnie dobieramy go wręcz pod kolor pomadki lub pozostawiamy w tonacji neutralnej, aby zdobił dłonie, ale nie przyciągał uwagi i był uniwersalny - do każdego stroju i na każdą okazję. Tymczasem, spektakularny manicure może być gwiazdą, przy której reszta pozostaje jedynie tłem. Wystarczy, że dobierzesz unikalną kolorystykę i deseń i nauczysz się eksponować palce gestykulacją…

fot. „Marie Claire US”, fot. Txema Yeste
Czerwień to oczywiście strzał w dziesiątkę. Nie musi być przy tym wcale drapieżna czy wulgarna – pomidorowa emalia na krótkich, migdałkowatych paznokciach dodaje kobiecości i rozjaśnia nawet bardzo zwykły, codzienny look. Idealny pomysł dla kobiet sportu, które nie lubią trapić się makijażem, ale cenią sobie nutkę seksapilu.

fot. „Nasty Gal”, fot. Paul Trapani
Kolorowa pastelowa mozaika to dzieło sztuki same w sobie. Każdy paznokieć jest inny a razem tworzą kalejdoskop letnich barw – morza, słońca, trawy, truskawkowych koktajli. Zestawiony z bardzo delikatnymi pastelami na twarzy jest wspaniałym pomysłem na tropikalne wakacje.

fot. „Harper’s Bazaar Turkey”, fot. Emre Guven
Szalona fuksja – zdecydowanie dla kobiet ekstrawaganckich, pewnych siebie, odważnych. Jeśli tak krzyczący radością lakier zestawimy z neutralną twarzą i ciekawym kolorem włosów otrzymamy ultramodernistyczny, charyzmatyczny image, perfekcyjny dla wszystkich młodych, gniewnych.

fot. „Fashione Gone Rogue”, fot. Remi Kozdra & Kasia Baczulis
A może manicure w roli biżuterii? Złote czy srebrne paznokcie a także wszystkie odcienie szlachetnych kamieni z odpowiednim metalicznym połyskiem są większa ozdobą dłoni i twarzy niż niejeden pierścień czy kolczyk. Wybieramy raczej półmatowe emalie i wykańczamy paznokcie z precyzją jubilera…

fot. “Antidote", fot. Jan Welter
No i wreszcie paznokcie zupełnie niezwyczajne – chromowany metalik to wyraz totalnej nowoczesności, emancypacji i oryginalności. Manicure, który ze względu na połysk wymaga olbrzymiej precyzji odpłaca się faktycznym błyszczeniem – od takich rąk nie sposób oderwać oczu.