Najczęściej poleca się je do mycia skóry wrażliwej, suchej, ale zimą przydadzą się każdej skórze. Dobrze ją natłuszczą, odbudują nadwerężoną przez zimowe warunki warstewkę ochronną, zapobiegną utracie wilgoci, wygładzą, zmiękczą, odżywią i wzmocnią. Są bardzo delikatne, więc mycie się nimi to prawdziwa przyjemność.
Po kąpieli tylko lekko osuszamy skórę ręcznikiem i nie musimy już smarować jej balsamem, bo jest delikatnie natłuszczona. Oczywiście to propozycja dla leniwych, bo z pewnością każdej skórze dobrze zrobi solidna porcja balsamu.
WYPRÓBUJ:
Pielęgnujący olejek pod prysznic Nivea Natural Oil (Nivea, 200 ml/15 zł).
Olejek pod prysznic Isana Winogrona & Orchidea (Rossmann, 300 ml/6 zł).
Olejek pod prysznic Tradition de Hammam (Yves Rocher, 200 ml/32 zł).
Natłuszczająca oliwka myjąca Lipikar (La Roche-Posay, 200 ml/57 zł).
Delikatny olejek do mycia ciała Oillan (Oceanic, 125 ml/30 zł).
Tonujący olejek pod prysznic Elancyl (Pierre Fabre, 200 ml/47 zł).
Kremowy olejek myjący do twarzy i ciała Ulga (Ziaja, 200 ml/8 zł).
Olejek pod prysznic Eucerin (Beiersdorf, 200 ml/31 zł).
