Reklama

Deszcz, chłodny wiatr, długie wieczory. Idealny scenariusz do tego, aby siedzieć w domu. Jeśli nie lubicie jesieni, starajcie się umilać sobie ten czas jak tylko się da. Gorąca herbata z sokiem malinowym, koc, dobra książka i... pysznie pachnące kosmetyki! Wanilia, miód, kardamon, pomarańcza, gruszka, kakao, piernik, cynamon - do wyboru do koloru. Balsamy i masła do ciała, kremy do rąk, żele i płyny do kąpieli o słodkich, zimowych zapachach potrafią umilić czas nawet w najbardziej ponurą pogodę. A do tego, możecie używać ich bez liku, nie patrząc na kalorie!

Reklama

Kosmetyczna lista zakupów na jesień 2016

Reklama

Moim faworytem są kremy ze świątecznej już kolekcji marki Ziaja (używam ich każdej jesieni) i balsam do ciała Yves Rocher o zapachu gruszki i czekolady!

Reklama
Reklama
Reklama