Reklama

Co prawda początek sierpnia nie oznacza jeszcze końca wakacji, ale nie ukrywamy, że większość z nas myśli już o jesieni - pomału przygotowujemy jesienną garderobę i czytamy o najnowszych trendach, by być na bieżąco.

Reklama

Przeglądając Instagram nietrudno natknąć się na jesienne makijaże, manicure czy fryzury - makijażyści i styliści nie zwalniają tempa i co rusz lansują kolejne pomysły. Naszym ostatnim odkryciem jest trend w koloryzacji włosów o tajemniczej nazwie ginger peach.

Jak wygląda koloryzacja ginger peach?

Po snow bunny, na punkcie którego szalały wszystkie blondynki i po słodkiej, seksownej koloryzacji chocolate cake dla brunetek przyszedł czas na to, by dopieścić wszystkie miłośniczki rudych włosów.

Ginger peach to połączenie rudości, brązów i pastelowych, brzoskwiniowych odcieni. Megan Schi­pa­ni, stylistka i autorka tego trendu lansuje ginger peach w wersji ombre na włosach o długości do ramion.

Jak osiągnąć ginger peach?

Należy zacząć od stworzenia rudej bazy. Nie może to być jednak płaski kolor - pasma powinny mieć kilka odcieni, co da się osiągnąć jedynie techniką balayage'u. Gdy mamy już bazowy kolor, czas na gradient - należy zacząć od odrostów, które pozostawia się w naturalnym kolorze (lub delikatnie przyciemnia), następnie nałożyć intensywnie pomarańczową farbę, a końcówki potraktować pastelowo-brzoskwiniowym kolorem.

Pamiętaj, że rude włosy są najbardziej wymagające ze wszystkich, bo szybko tracą kolor. Aby przetrwać między kolejnymi wizytami u fryzjera, myj włosy szamponem koloryzującym i stosuj odżywki odświeżające kolor.

Dla kogo jest koloryzacja ginger peach?

Że dla rudowłosych to pewne. Świetnie sprawdzi się też u wszystkich blondynek z ciepłym odcieniem skóry i szatynek (włosy trzeba wcześniej poddać dekoloryzacji) o oliwkowej cerze. Niestety, wszystkie rude kolory włosów podkreślają niedoskonałości i zaczerwienienia, więc jeśli nie możesz się pochwalić idealną cerą, powinnaś odpuścić sobie ten trend w koloryzacji.

Reklama

Czytaj także:
Piegi na włosach? Takiej koloryzacji jeszcze nie było...
Najmodniejsza koloryzacja dla brunetek? Chocolate cake!

Reklama
Reklama
Reklama